LUDZIE! NIE ZABIERAJCIE DZIECI NA TEN FILM, jeśli nie chcecie, żeby zobaczyły terroryzm, torturowanie i serię wyrachowanych morderstw! Co z tego, że nie widać krwi, jeśli widać rozlatujące się i prasowane samochody, które tuż przed śmiercią mają strach w oczach? Nawet mało bystre dziecko załapie, co widać na ekranie. Oprócz ogromu przemocy są nudne, przegadane sceny i kilka gagów poziomem dostosowanych dla debili, a także trochę wyścigów, podczas których trup ściele się gęsto. Jeśli mi nie wierzycie, to sami najpierw pójdźcie na film, zanim postanowicie sprawić "niespodziankę" Waszym pociechom. Druga część nie ma NIC wspólnego z ciepłą i pogodną częścią pierwszą.
To właśnie I część to ciepłe kluchy, za to w 2 cz. coś się dzieje. Zabrałem dużo młodszą ode mnie kuzynkę na ten film i wyśmienicie się bawiła. Pixar pokazuje nam że nie zawsze jest cud-miód w życiu, ale i czasami pod górkę. Gdyby wszystkie bajki były tak jak 1( nie twierdzę, że była zła) to dzieci niczego by się nie nauczyły. Na pewno 2 część Aut nie zasługuje tylko na , gdyż film ten ma emocje humor, wspaniałą grafikę, dopracowany dubbing jak i humor na wyskokom poziomie, za pewne wielu się ze mną z tym zgodzi, ale o gustach się nie dyskutuje. Mniej takich pseudowidzów, którzy za nic obniżają średnią ocenę na fb -,-
Święte słowa. Nie rozumiem, dlaczego dzieci nie mogą oglądać filmu z "terroryzmem, torturowaniem i serią wyrachowanych morderstw". Zakażmy dzieciom kontaktów z baśniami braci Grimm! Tam jest jeszcze gorzej.
Ba! O wiele gorsze są filmy na Cartoon Network a młodsze dzieci oglądają te idiotyczne bajki na CN typu Flapjack, Chowder czy Ben 10 tam też są morderstwa , terroryzm itd ... i jakoś to nikomu nie przeszkadza tylko jeden film Auta 2 który jest robiony na komedię sensacyjną przeszkadza ludzie opanujcie się obejrzyjcie se niektóre bajki na CN o wiele gorsze i obrzydliwe niż Auta 2 ... Auta są przynajmniej sympatyczne i zabawne oraz w pewien sposób czegoś uczą trzeba tylko rozumieć ich przesłanie a bajki na CN to kupa badziewia 0 przesłania jedna wielka naparzanka i nic poza tym...
Poszedłem do kina z żoną i z 5-letnim synem...i co? Uważam że film jest chyba nawet lepszy od pierwszej części. Wszystkim się bardzo podobał i byliśmy pod duży wrażeniem. Wszystko dobrze dopracowane. Nie miałem takich odczuć jak "j_kolakowski". Film w swojej kategorii 10/10. Śmiało polecam.
Masz rację film jest świetny o wiele lepszy od jedynki bardziej dynamiczny , zabawny a przede wszystkim więcej akcji w nim...
A co powiesz o filmie Iniemamocni, tam też jest dużo agresji, oglądałem na DVD z bratem, który wtedy miał 5 lat i się w ten film tak zapatrzył, że nawet nie upominał się o oglądanie wieczorynki i a ni razu nie szedł do toalety, a w domu to wiadomo że można zrobić pauzę, co innego w kinie....
Może pamięć mi się z czasem zaciera, ale nie przypominam sobie, żeby w Iniemamocnych były trupy i morderstwa.
Nie chodziło mi o wdawanie się z kimkolwiek w polemikę. Na chwilę obecną wystarczy mi satysfakcja, że może przynajmniej kilku rodziców nie pójdzie z automatu z dzieckiem do kina (zakładając, że "dwójka" to kopia "jedynki"), tylko sami najpierw ocenią, czy ich dzieci są wystarczająco dojrzałe emocjonalnie na ten film.
Ja osobiście "Auta" lubiłem, nawet fajna komedia dla dzieci. Oznakowania: brak. "Auta 2" to film dla nieco starszych dzieci, zależy od ich "wrażliwości". Sądzę, że sporo dzieci (chłopców) lubi jak samochody wybuchają, wylatują w powietrze itd. Ale racja, ten film nadaje się dla trochę starszych dzieci (4+/5+). Nie ma co przesadzać z tą opiekuńczością, ale film fajny. W zwiastunie rozwaliły mnie japońskie toalety (ja już czytałem na Wikipedii i widziałem panel japońskiego kibla wcześniej, lecz niektórzy pewnie nie wiedzieli o co chodzi).
Bajka nie jest zła choć trochę się ciągnie. Jak dla małego dziecka to chyba za bardzo
A ja sie zgadzam z j_kolakowski - druga część jest "ostra" i nie nadaje się dla dzieci, bynajmniej nie dla wszystkich. Co do przemocy to wiele współczesnych bajek ją zawiera, ale humor z "Aut 2" nie wszystkie dzieci będą rozumieć. Mój 9-letni syn jak nigdy niewiele opowiadał o swoich przeżyciach związanych z seansem - zachwyciiły go wyścigi, wielu tekstów jak sądzę nie zrozumiał. Bardziej podoba mu sie pierwsza czesc.
Mnie teksty bawiły, akcji dużo, mimo tego dwa razy na króciutko usnęłam... ogólnie nie narzekam, bo byłam tylko osobą towarzyszącą, to dzieci mają się bawić,