Autor widmo

The Ghost Writer
2010
7,2 122 tys. ocen
7,2 10 1 122214
7,3 51 krytyków
Autor widmo
powrót do forum filmu Autor widmo

3/10

ocenił(a) film na 3

To już drugi raz pod rząd jak żałuję samego wyjścia do kina, nie mówiąc już o wydanych pieniądzach. Dramat, thriller? Raczej polityczny. Fani Polańskiego - mówcie co chcecie ale jak dla mnie jest to jeden z gorszych filmów tego wspaniałego reżysera. Lubię i szanuję pana Polańskiego ale sam sentyment to za mało na dobrą ocenę. 3/10 ode mnie.

ocenił(a) film na 8
pachomir

Ta, kolejny ''znawca'', który pod osłoną filmu próbuje ukryć niechęć do Romana, która wynikła z ostatniej afery.

Jestem całkowicie pewna, że gdyby do wznowienia tej absurdalnie bezsensownej afery nie doszło - film zbierał by same laury.

Ale dobrze - gadajcie dalej nędzni ślepcy XXI-wieku żyjący jedynie tępymi filmami akcji bez polotu i narzekajcie na nudę filmu, który zasługuje nie tylko na Oscara, ale i na wpisanie się na stałe w klasykę gatunku.
Pieprzeni hipokryci.
Peace out

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
pachomir

A jeśli chodzi o tą aferę to dla mnie on może ruchać i wiewiórki byle był dalej tak dobrym reżyserem jakim jest.

ocenił(a) film na 8
pachomir

z takimi gniotami jak "Adrenalina" czy "Hancock" w ulubionych, twoja ocena 3/10 niepowinna byc brana powaznie.

ocenił(a) film na 6
pachomir

własnie takich pseudo-ludzi powinno sie usuwac z tego portalu ... nawet minimalnej kultury z domu nie wyniosł... smutne

ocenił(a) film na 6
wookie1944

Chcialbym zauwazyc, ze to Vampira pierwsza zaczela ludzi od hipokrytow itp itd wyzywac, wiec nie dziwmy sie ze sie chlop zdenerwowal.

Co innego jego ocena. Ja do fanow Polanskiego sie nie zaliczam. Fakt ma on na swoim koncie arcydziela, ale ten etap jego tworczosci uwazalem za zakonczony i podejzewalem, ze Romek nigdy nie wzbije sie na wyzyny. Zdania bym nie zmienil gdybym wyszedl z kina 15 minut przed koncem filmu, na szczescie nie wyszedlem! Zakonczenie filmu (choc zorientowalem sie dosc szybko o co kaman) sprawilo, ze w moim zoladku obudzily sie wszystkie motyle, a niewielu filmom sie to udalo.

Swietny film 8/10!

PS Nie wiem jak reszta meskiej (a moze nie tylko) publiki, ale asystentka i zona pana ex-premiera dzialaly na mnie mocno pobudzajaco. Romek, Ty zberezniku!

pachomir

również żałuję 2h spędzonych w kinie. Jak dla mnie dno! Cienka historyjka polityczna, która w dodatku nie trzyma w napięciu.
Polańskiego stać na lepsze rzeczy. Tym razem zdecydowanie nie wyszło. Zwykły knot jakich tysiące.

Czy fakt, że Polański to "uznany" reżyser powoduje, iż nie można krytykować jego twórczości ??? Wyluzujcie ludzie!

ocenił(a) film na 8
pachomir

Na dzień dobry taka mała zaczepka względem pachomira i joe2002: wygłaszając swoje bardzo krytyczne sądy na temat "Autora widmo" asekurujecie się, jaki to wspaniały jest ten Polański, a ino ten jeden film mu nie wyszedł... Bardzo to z Waszej strony sympatycznie, bardzo, ale jakież to wy filmy macie konkretnie na umyśle, drodzy znawcy? Jakieś konkrety może (konkrety: żeby nie było, że sypniecie teraz hasłem "gorszy od..." - i tu cała lista tytułów przeklejonych skąd bądź)?

Mnie się tam film podobał, nawet bardzo: moim zdaniem jest to Polański w najwyższej formie, kto wie, może nawet porównywalnej z czasami, gdy robił "Chinatown", "Dziecko Rosemary" albo "Nóż w wodzie"... No dobra, trochę pewno przesadzam, ale "Autor widmo" naprawdę zrobił na mnie wrażenie.

Po pierwsze, jako thriller film jest absolutnie rasowy: niespieszny, duszny, kapitalnie wygrywający atmosferę niedopowiedzenia, osaczenia, tajemniczości. Po względem tempa akcji jest wyważony po prostu po mistrzowsku - ani jednego zbędnego kadru, kompletny brak jakichś tandetnych fajerwerków, każdy zwrot fabuły jest domyślany do ostatniego gestu aktora. Nieprawdopodobny klimat - kojarzyło mi się to wszystko z mistrzem Hitchcockiem.

Po drugie, zdjęcia. Paweł Edelman odwalił robotę zasługującą na wszystkie nagrody wszystkich konkursów. Dobór barw (wszystko zgaszone, wypłowiałe - tam chyba ani jeden raz nie ma ładnej pogody!), wysmakowanie, niesamowita zmysłowość wszystkich ujęć, dbałość o szczegóły... No i najszlachetniejsza prostota: i proszę, nie trzeba całego sztabu charakteryzatorów, cybernetyków, speców od dekoracji, żeby zrobić coś wizualnie powalającego na deski.

Po trzecie, aktorstwo: McGregor - znakomity; Brosnan - kapitalny, autoironicznie wykorzystujący swoją tandetną urodę bożyszcza; Williams - po prostu rewelacyjna, neurotyczna i zimna jednocześnie, ostentacyjnie seksualna i równie ostentacyjnie odpychająca. Nie wahałbym się powiedzieć, że w dobie kina zdecydowanie efekciarskiego Polański przywraca godność pojedynczności aktora. Tu nie może być ściemy, tu trzeba grać głosem, twarzą, gestem - kamera nikogo nie oszczędza. Nawet epizodyczna rólka z tym całym doktorem Emmetem - ileż w niej wyrazu! Ech, kłaniają się najpiękniejsze lata kina...

Po czwarte: prowokacja. Jak zwykle u Polańskiego, wygrywa zło, które wcale nie jest czarne, a nader nieprzyjemnie szare. Rozwalili mnie ci wszyscy, którzy bełkotali na tym forum, że film nawet by się im podobał, gdyby nie zakończenie... Ha! No i dokładnie o to chodziło: Polański wyruchał ich aż miło! A wszystko to jeszcze w tematyce, którą aż się prosiło potraktować poważnie, z politycznym gniewem, z zaangażowaniem. A ten nic - dla niego to po prostu zabawa starego hedonisty, estety i ironisty. Wszystkich tych nadętych i do twardego rzygu poważnych eko-pacyfistycznie-lewackich radykałów pan Polański potraktował dokładnie tak samo, jak tamtą zapewne jedwabiście cnotliwą małolatę w willi Nicholsona, za którą teraz tak obrywa po karku...

Ras_Democritus

"Jestem całkowicie pewna"
Pewna, to możesz być tego, że kiedyś Ci się padnie.

Ras_Democritus

Po piąte: MUZYKA!!! Aleksandre Desplat pięknie uwydatnił mglisty nastrój filmu.

ocenił(a) film na 8
Gicia_In_Blue

Oczywiście: po piąte - muzyka. Zgadzam się w całej rozciągłości.

ocenił(a) film na 7
Ras_Democritus

No,no,Ras_Democritus ładnie napisane,rzeczowo,bez spoilerów(mogłeś załozyc osobny temat,bo zacheca do obejrzenia filmu)...Mam na ten film dużą chrapke.

ocenił(a) film na 4
pachomir

Pomijając waszą kłótnię o Polańskiego... zgadzam się z autorem tematu. Ja też jestem rozczarowana filmem. Jak dla mnie był okropnie nudny.

ocenił(a) film na 4
AnnBennington

Również. Reklama reklamą, fabuła fabułą, jak na takiego reżysera wykonanie
co najmniej kiepskie. 1,5h gadania 30min akcji, w kinie przysypiałem.
Dramat - tak, thiller - nie, film akcji - nie. Podsumowując, miał być film
wyszedł film niższej klasy.

ocenił(a) film na 8
MikeHunt

No i masz, następny mądry, a się swoją mądrością nie podzieli: "jak na takiego reżysera"... Czyli co właściwie? Jaki to jest ten wielki Polański, z którym porównanie "Autora widmo" wypada tak blado, znawco drogi?

A tak poza tym, to dziwne masz rozumienie thrillera: mierzysz go tylko tempem akcji? Trochę to zawężone... Na przykład: jednym z - moim zdaniem - najgenialniejszych thrillerów jest "Okno na podwórze" Hitchcocka, w którym bohater ani razu nie wychodzi z pokoju. To znaczy tak: nie mam nic przeciwko akcji, ale to nie ona robi dobry thriller. Wręcz przeciwnie - duże tempo dobrze się sprawdza w kinie sensacyjnym: "Brudny Harry", "Bullit", "Speed"... Ale thriller to przede wszystkim kwestia nastroju, klimatu, atmosfery budowanej raczej przez zdjęcia, muzykę, grę aktorów niż przez jakąś widowiskową rozpierduchę.

Ras_Democritus

wyluzuj wreszcie!
Ciężko zrozumieć, że komuś ten film się nie podobał ? Proponuję ustawowy zakaz krytyki twórczości Polańskiego :)
Porównywać ten film do takich tytułów jak "Nóż w wodzie", czy "Dziecko Rosemary" nawet nie wypada. Myślę, że zdajesz sobie z tego sprawę.

Wybacz, ale nie zamierzam Cię przekonywać, ani też wdawać w głupie gadki :) Napisz kolejnego posta, jak to "znawcy" krytykują cudowny film tylko dlatego żeby zrobić na złość Tobie/Polańskiemu, czy co tam jeszcze chcesz. Napisz i poczuj się lepiej! :)

ocenił(a) film na 8
joe2002

Cóż, nie sposób się nie zgodzić, że jednemu z nas dwóch rzeczywiście coś "ciężko zrozumieć"... dodam od razu, że tym kimś nie jestem ja.

Czy ja gdziekolwiek napisałem, że mam coś przeciwko krytykowaniu Polańskiego? Nie. Owszem, polemizowałem z Tobą względem Twojego rozumienia gatunku thrillera, bo wydało mi się to rzeczą istotną i ciekawą. Osobiście uważam, że niektóre filmy Polańskiego - zwłaszcza "Piraci" - nie bronią się nijak. A próba apologii reżysera, jakiej podjęła się Vampira, wydawała mi się tak kuriozalnie głupia, że niewarta nawet połówki komentarza. Więc kawałki na temat "ustawowego zakazu krytyki twórczości Polańskiego" to niestety nie do mnie...

Mnie jedynie zafrapowała dość osobliwa strategia flekowania "Autora widmo" przez porównywanie go - absolutnie bez pokrycia - z innymi filmami reżysera. Oczekiwałem prostej odpowiedzi. No to mam - "zdajesz sobie sprawę, że porównywać ten film do takich tytułów jak "Nóż w wodzie" czy "Dziecko Rosemary nawet nie wypada". Rzeczywiście - ekstremalnie wyczerpujące porównanie... Otóż nie, nie zdaję sobie sprawy. Według mnie właśnie w takim porównywaniu film rysuje się w sposób miarodajny. Wypadnie gorzej? Pewnie tak. Ale dlaczego gorzej - wciąż jeszcze pozostaje zagadką, której objaśnienie sporo mogłoby pokazać...

Ale rozumiem, że odpowiedzi nie będzie: przecież Ty "nie zamierzasz mnie przekonywać ani wdawać się w głupie gadki". No fajnie, tylko w taki razie aż prosisz się o pytanie, po jaką cholerę wtryniasz się na forum - jak sama nazwa wskazuje - dyskusyjne? Żeby przedstawić swoje jedynie słuszne zdanie? Żeby mających inne zredukować do uprawiających "głupie gadki"? Bez urazy, ale można by to nazwać intelektualnym samogwałtem. Tak że spokojnie, "wybaczam" - choć świadectwo wystawiasz sobie nienajlepsze...

No i jeszcze jedno: nie mam wrażenia, że ktokolwiek "robi mi na złość" - czego jak czego, ale ani paranoi, ani histerii jeszcze u mnie nie zdiagnozowano. No i "czuję się lepiej" niezależnie od tego, czy coś tu napiszę, czy nie. A wyluzowywać się też nie mam potrzeby, bo jestem chodzące wylajtowanie. Poważnie.


ocenił(a) film na 8
Ras_Democritus

Poniewczasie zauważyłem, że moja polemika na temat thrillera to nie z Tobą, a z MikeHuntem. Co w niczym nie zmienia faktu, że wciąż jeszcze nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie, które nurtuje mnie od pierwszego mojego posta...

pachomir

Chyba jednak słabo znasz się na filmach a w szczególności na thrillerach skoro twierdzisz że ten film był słaby.
" This movie is the work of a man who knows how to direct a thriller" ROGER EBERT, CHICAGO SUN-TIMES

ocenił(a) film na 5
johny1904

Może inaczej. Jak na Polańskiego właśnie, to film nie spełnił moich oczekiwań. Spodziewałem czegoś naprawdę spod szyldu "thriller", a dostałem z lekka nudnawy obraz, którego nie uratowała nawet końcówka. Jestem wielbicielem twórczości Polańskiego (nieważne kogo bzyknął), ale tym razem, niestety... kiepsko. Jasne, że on wie, jak wyreżyserować thriller, co udowodnił wielokrotnie, ale każdemu mistrzowi zdarzają się, żeby nie powiedzieć "wpadki", słabsze dni. Tak czy owak, nie musząc obawiać się ekstradycji do USA i gnić w areszcie domowym, zapewne ruszy do pracy nad czymś nowym i oby lepszym. Pozdrawiam.

sab1970

Niestety dla niektórych film moim zdaniem bardzo dobry,a może nawet jeszcze lepszy. Byłem na nim w kinie i mimo ,że długi i wolny to cieszę się,że nie wyszedłem się odlać przez te 2,5 godziny bo po obejrzeniu stwierdziłem,że warto było się męczyć 2 godziny z pęcherzem . Jeśli chodzi o zdjęcia i atmosferę to moim zdanie absolutny majstersztyk. Dawno nie widziałem tak przygnębiającej aury w filmie.

pachomir

Nie trafiles w nastrój. Są filmy, do których IMO trzeba mieć odpowiedni nastrój i na pewno trzeba być wypoczętym, bo nie maja zbyt duzego tempa.

Podejscie IMO zbyt emocjonalne, bo obiektywnie patrzac nie mozna temu filmowi zarzucic braku klasy, nawet jesli nam sie nie podoba.

Dla mnie, film swietnie wykonany.