lubie narracje w ktorej film ogladamy z perspektywy glownego bohatera. dla Polanskiego to nie nowosc - podazalismy juz za Johnym Deep'em w 9 Wrotach. scenariusz bardzo spojny, Ewan McGregor jak zwykle swietny. jednym slowem - swietna rozrywka. w koncu kino nie musi miec wielkiej glebi wiec chyba nie nalezy doszukiwac sie tu specjalnego przeslania.
szkoda koncowki - nawet CIA nie jest w stanie zalatwi goscia w 3 min (przynajmniej mam taka nadzieje ;) )!!!