Witam,
Film obejrzałem z zainteresowaniem i napięciem. Dobre kino akcji i sensacji. Niesmak
jednak pozostaje - dla mnie brak logiki w zakończeniu. Dlaczego były premier, który nawet
jak jest "były" ma ogromną władzę, musi tak ważną informację kamuflować w książce? Nie
jest tutaj wytłumaczeniem strach, chociaż na pewno nasz bohater był zagrożony. Jeżeli już
jednak zdecydował się na przekazanie tej informacji, to mógł to zrobić w sposób otwarty. W
takim jednak wypadku film zakończyłby się po 5-u minutach :).
Informacje zakamuflował poprzedni ghost writer. Premier nie miał pojęcia, że żonę ma za kapusia.
Faktycznie, to prawda. Nieuważnie zatem oglądałem ten film. Niemniej jednak motywy ukrywania tej informacji w książce są co najmniej dziwne. Nieważne, nie warto zgłębiać tematu.
Otóż to, nie lepiej było podesłać sms'a? W ogóle cała intryga mocno naciągana była. Nieprawdopodobne, że nikt wcześniej niem wpadł, aby prześwietlić małżonkę agentkę. Sił specjalnych nie mają, czy co?