a dlaczego powiesz;>? Może po prostu go nie zrozumiałaś? zdarza się.

Może zanim ocenisz mój poziom inteligencji powinieneś mnie poznać? To, ze nie podoba mi się, to co, Tobie, nic nie znaczy. To, że komuś coś się najzwyczajniej w świecie nie podoba, nie znaczy, że tego nie rozumie.

Do tego wpisu wróciłam, jak widać dość późno i musiałam sobie przypomnieć, co to w ogóle był za film,bo nic a nic nie pamiętałam. Czyli dowód, że ocenę postawiłam prawidłową.

no ale nie uważasz, że takie wypowiedzi są conajmniej nie namiejscu? Juz nie powiem nie inteligentne, bo sama powinnaś do tego dojść. Czasem jak niektórych rzeczy sie nie rozumie lepiej ich nie ruszac i sie tym zabardzo nie chwalić, bo dla wielu osób twa wypowiedź może wydać się niezwykle myląca. nie pomyślałas o tym ?

Tak jak już powiedziałam - to, że coś się komuś nie podoba, nie znaczy od razu, że tego nie rozumie. Po to jest to forum, żeby wypowiedzieć SWOJE zdanie. Z wielu różnych wypowiedzi ktoś inny może wywnioskować, czy chce dany film obejrzeć, czy też nie. Ja nie mówię, że to film dla półgłówków anie nic z tych rzeczy. Mówię, ze DLA MNIE film był beznadziejny do tego stopnia że nie dotrwałam do końca ( co mi się naprawdę rzadko zdarza). Według mnie jest to jeden z gorszych filmów jakie widziałam. Co nie znaczy, że komuś nie może się spodobać. A jeśli ktoś wyrabia sobie opinię na temat filmu na podstawie zdania tylko jednej osoby ( nie ważne mojej - negatywnej, czy Twojej - pozytywnej) to chyba świadczy o nim.

sama napisałaś ze oglądałas 1/4 filmu ? kobieto kto mądry się wypowiada w takim razie? Masz prawo do wyrażania swojej opini :) tylko po co z siebie durnia robić. Jak zobacze jakieś sławne dzieło malarskie to nie kozacze tym ze dla mnie to bazgroł, bo co ja wiem o tej sztucę? Wykażę sie tylko ignoracją i nieznajomością tematu... moja wypowiedź była ku przestrodze, bo po kija komu nie wartościowe wypowiedzi? i tak dużo śmiecia na tych forach.

Po 1 to obejrzałam 3/4 filmu, zdezerterowałam 0,5 h przed końcem. Po 2 jeżeli na coś nie możesz patrzeć to chyba nie jest to plusem. Po 3 to, że cos miało być wysokich lotów, lub jest nawet uważane za takie, nie znaczy, że ma mi sie podobać. A jeśli tak nie jest, dlaczego mam nie powiedzieć, co o tym sądzę? No i po 4 ja nikomu nie ujmowałam pisząc, że FLM jest do bani.

przykład z malarstwa dałem ;p jak łopatą blacha... kobieto nie wiesz co mądrego napisać to tego nie rób... ja chętnie poczytam godnej uwagi krytyki, ale nie takiej dziecinnej. czego sie po adaptacji książki Adamsa spodziewałaś? wiesz ze to adaptacja nie ;>?

Tak, dałeś przykład z malarstwem, mówiąc, że wg Ciebie to, że mówię, że film mi się nie podobał robi ze mnie durnia, z czym ja się nie zgadzam, bo uważam, że mam prawo wyrazić swoje zdanie jakie by ono nie było i nie robi to ze mnie gorszej.lepszej pod jakimś względem. Tobie film się podobał, a mi nie i to chyba dobrze? Tylko po co pisać od razu, że osoba mająca inne zdanie robi z siebie durnia i jest mniej inteligentna?

Za to Ty dajesz tak mądre argumenty że nie wiem po prostu gdzie oczy podziać. Chyba dzięki nim zaczynam wzbijać się na wyżyny intelektualne... Dziękuję, bo bez Ciebie nic by z Tego nie było. Twój jedyny argument to "dziewczyno, nie zrozumiałaś filmu, który tak bardzo mi się podoabał, musisz być ograniczona czy coś" Zastanów się, co piszesz i do kogo. Nie chce mi się już Toboą dyskutować, bo nic wartościowego nie usłyszałam poza ciągłym jeżdżeniem po moim intelekcie. To, że to adaptacja nic nie oznacza. Ile razy widziałeś chłamowe adaptacje świetnych książek?

chodziło mi o to że nic o tym filmie ine wiesz i gatunek filmowy jest Ci obcy cięzko zrozumieć? Idiotyzmem jest wypowiadać się oczymś czego sie nie zna, a jak ktoś będzie chciał znać twoje zdanie wejdzie sobie na tój profil i tam popatrzy jakie oceny stawiasz ;] chyba na takie wyżyny dasz radę sie wspiąć i dasz sobie spokój z kozaczeniem swoim gustem, bo kij kogo to obchodzi;] mądry umie przyznać sie do błędu, a głupiec w nim trwa ;] Jak osoba inteligenta może wypowiadać się odobrej adaptacji ksiązki w taki sposób ? Ten film iał taki być, a że nie widziałas co oglądasz to twoja sprawa. Ja bym zachował troche rozumu i nie kozaczył swoim ocenami jak nie mam nic ciekawe do powiedzenia. Nie zakladam wątków gdzie się chwale, że wole zrobić żarcie niż film do końca obejrzeć... co to jest fotka? kobieto mówi to ku przestrodz eby się z Ciebie ludzie nie śmiali.

Jeśli ktoś miałby na sprzedaż pierwszą cześć - mam na myśli trzy pierwsze książki - bądź jedną trzyczęściową książkę bardzo proszę o kontakt na mail drill_n_bass@tlen.pl . Tej książki już nigdzie nie idzie dostać. :( proszę pomóżcie!

ładna moze i w miare jestes ale inteligencji nie za duzo masz...

Zgon na pogrzebie był taki sobie?? żartujesz sobie chyba??

Zgadzam się , film jest beznadziejnie suchy, nudny i bez polotu. Twórcy chcieli zrobić coś fajnego, mieli na to kase i środki ale im nie wyszło. Jeśli chodzi o treść, ten film to DNO !!!

??? film dobrze zrobiony a nawet trochę lepszy od książki... może sie nie podobać ale zrobiony jest swietnie tak jak mial byc... wiec nie rozumiem komentarza...

a co ci się nie podobało? czego nie zrozumiałaś?

Każda ocena filmu jest subiektywna. Każdemu się podoba co innego. Mnie się
film też nie podobał.

moim znajomym też się nie podobał. a mnie wręcz odwrotnie :D
i o to chodzi. różnice gustów są... fajne.

są fajne o ile druga osoba widziała film a nie robiła milion innych rzeczy - wtedy nie ma o czym dyskutować z kimś takim, którego skupienie jest równe pamięci złotej rybki, czyli 2 sekundy

Film jak film, moze sie podobac lub nie - ja jednak goraco polecam cala "Trylogie w pieciu czesciach", z ktorej to pierwszej czesci zrobiono film - to jest dopiero klasyka humoru i inteligencji Czesc pamieci Douglasa Adamsa - w mojej glowie bedzie zyl wiecznie

1. Jest to interpretacja książki - więc kto nie czytał może mu się zdawać że film jest do bani - kto czytał - wie że to po prostu takie cóś z czego można się nieźle pośmiać...
2. Nie najwyższych lotów - hmm... - sądzę że to nie miało być dzieło filozoficzne czy psychologiczne czy też literatura angielskiej klasyki, tylko taka komedia przy której można się rozluźnić i się pośmiać, bo czasami się chce oglądnąć durnotę nad durnotami aby tylko oderwać od codziennych problemów. =)
3. Robocik rulez - heroes wszystkich pesymistów =)
4. Czemu stawiać niską ocenę za coś - czego się nie oglądało? I jeszcze na dodatek zakładać na forum temat.

P.S. Ja ten film oglądałam ostatnio 2 lata temu, teraz mam w życiu takie piekiełko ale z przyjemnością chcę jutro albo nawet jeszcze dzisiaj włączyć ten filmik i po prostu o niczym nie myśleć.

P.P.S. Chciałabym aby kiedyś nakręcili wszystkie interpretacje tej serii z której pochodzi "Autostopem... " =) Czytałam i moja mama nieraz wchodziła do pokoju z salbutamolem (astmatyk) bo dusiłam się ze śmiechu... =)

Chciałam jeszcze dodać... autorka napisała że ten film to do bani, ależ czy nie opisuje w dość trafny sposób biurokrację? Chyba że jesteś zbyt młodą dziewczyną, która nie poznała smak utarczek z urzędasami. =) To taka mała dygresja... =)

Przepraszam czy to Ty jestes na tym zdjeciu?? Jesli tak to musze przyznac ze jestes calkiem ladna. Film rzeczywiscie nie jest czyms specialnym, taka niby komedia, niby Science fiction a tak naprawde ani jedno ani drugie. Zgon na pogrzebie byl calkiem dobra komedia. Pozdrawiam

Kolega się zagapił i z tego wszystkiego zapomniał dopisać, że jesteś "całkiem ładna, jak na Wookie" :D

nie obrażaj tych szlachetnych istot, ty ty ty ;)

Wchodzę sobie po dłuuugiej nieobecności na to forum a tu co? Nadal pojazd na mój intelekt... Oczywiście nie mówię o wszystkich ( ale o większości). Ostatni raz zabieram głos w tej dyskusji.

1. Nadal uważam, że to jeden z gorszych filmów, które oglądałam
2. nie założyłam tego wątku po to, żeby jak ktoś powiedział "kozaczyć" tylko po to, żeby wyrazić własne zdanie - nie podobało mi się, nie śmieszył mnie i co chwila zerkałam na paseczek czasu żeby zobaczy c ile zostało do końca.
3. Uważam, że opuszczenie ostatniej 0,5h filmu nie znaczy że go NIE OGLĄDAŁAM, tylko nie obejrzałam go do końca - po prostu jak dla mnie to było zbyt ciężkostrawne.
4. To, że nie czytałam książki nie znaczy że jestem mniej inteligentna. Zapewne Wy tez nie czytacie tego co ja czytuję, lub może Wam się to nie podobać.
5. Ci którzy mnie obrażają tylko dlatego, że mam odmienne zdanie o filmie wystawiają sami sobie opinię. Ja nikogo nie uraziłam, nie uważam siebie za lepszą od tych którzy lubią ten film. Dlatego nie rozumiem nagonki na mnie i wypowiedzi w stylu "ładna ale mało inteligentna".

są fajne o ile druga osoba widziała film a nie robiła milion innych rzeczy - wtedy nie ma o czym dyskutować z kimś takim, którego skupienie jest równe pamięci złotej rybki, czyli 2 sekundy

I za ten komentarz bym tej pani postawił Dzaka.

daj sobie spokoj dziewczyno, nie wygrasz z nimi, szkoda twojego czasu, ludzie lubia oceniac po pozorach i po tym czy dalas filmowi dyche czy odwazylas sie dac mniej.

Jeśli ktoś miałby na sprzedaż pierwszą cześć - mam na myśli trzy pierwsze książki - bądź jedną trzyczęściową książkę bardzo proszę o kontakt na mail drill_n_bass@tlen.pl . Tej książki już nigdzie nie idzie dostać. :( proszę pomóżcie!

Poszedł mail :>

Najgorszy film jaki w życiu widziałem. Po prostu... 1/10