jednakowoż dialogi niekiedy ciężkie do skumania... Duże plusy za barwne postacie, pokręcony ale zacny humor (trochę jak w "Monty Python"), ale końcówka z tym stwórcą galaktyki i Ziemi to już lekkie przegięcie. Mimo wszystko, chociaż czasem nie idzie nadążyć za trudnymi technicznie do zrozumienia formułami, jest to bardzo solidna rozrywka.