Autostopowicz
The Hitcher
2007
powrót do forum filmu Autostopowicz 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 3 
ocenił(a) film na 1
Straciłem tylko czas oglądając Autostopowicza. Typowy amerykański film z głównymi nastoletnimi aktorami, których gra może tylko denerwować. John Ryder potrafiący się "teleportować" (pojawia się w dziwnych miejscach i nie wiadomo jak się tam dostał). Jeżeli ktoś pisze że ten film trzyma w napięciu do końca... hmmm... Ja czekałem tylko na to żeby się skończył.
Niektórzy chyba długo nie myślą przy wystawianiu ocen dla filmu... albo lubią filmy klasy B ;)
Poweim jedno... wiecej tolerancji ;) Film ciekawy nakrecony "ku przestrodze" ;) Ale coz jednym podoba sie to a drogim tamto o gustach sie nie rozmawia... ta "teleportacja" tez mnie zaskoczyla :D
ja daję 5/10, film mnie jakoś specjalnie nie zaskoczył (ani na plus, ani na minus).
bardzo mi się podobała scena w której John Ryder złamał sobie kciuk, aby uwolnić się z kajdanek :] zaimponował mi xD i jeszcze świetny tekst 'I want to die'
natomiast sama końcówka mnie zmiażdzyła, gdzie babka wyskakuje z płonącego vana i strzela do typa. film jakoś specjalnie nie trzymał mnie w napięciu, ale ogółem nieźle się oglądało. narzekać nie można.
a to, że tacy nastolatkowie grają w horrorach to już sie przyzwyczaiłem xD
dobra natomiast rola Seana Beana
A właśnie że można. Oglądałem niedawno oryginał i stara wersja jest MEGA-dobra. Fabuła ta sama a film o niebo lepszy. Nowa wersja chyba została zrobiona tylko dla kasy, film bez duszy.
Za to oryginał jest świetny. Stary, lecz ma coś w sobie. Na pewno bardziej trzyma w napięciu niż nowy.
Ps. Zacząłem ostatnio oglądać strasznie dużo starych klasyków i myślę że dzisiejsze kino nie ma się co równać do tego co było kilka a nawet kilkadziesiąt lat temu. Efekty specjalne zabijają dziś klimat filmu.
Pierwsze co mnie rozwaliło w tym filmie to komputerowo zrobiony króliczek wybiegający na drogę. Już wtedy wiedziałem że film będzie efekciarcki. Powiem szczerze że ten film jest też strasznie głupi: postępowanie pary nastolatków jest niewytłumaczalnie głupie, głupota policjantów mnie porażała w jeszcze większym stopniu, a do tego John Ryder, który chyba ma włączony GODMODE robi ich jak chce, z niesłychaną łątwością "teleportuje się" to miejsc w których chce być i wrabia parę nastolatków w morderstwa które popełnił. Brak jakiejkolwiek logiki zmusił mnie do wyłączenia filmu przy 37 minucie. A filmy które wyłączam w połowie dostają u mnie 1.