Avatar: Istota wody
Avatar: The Way of Water
2022
największym problemem jest to że jakieś prywatne animozje tego sklonowanego generała wpływają na całą tą misję, załogę (przecież tam większość z nich zginęła); każdy kto choć odrobinę miał do czynienia z korpo doskonale wie, że coś takiego nie mogłoby mieć miejsca w "realnym" świecie; tak wiem że Jake Sully zaszkodził...
więcej
Filmik jest o tym ze Brukselia nie mogła pogodzic sie z tym ze Polska nie chce Tuska to kilka lat pózniej Armia Brukseli pod wodzem Hitlera Tuska dokonują zemsty na Polakach by odebrac wolnośc i Niepodległosc Polski.
http://www.coronacomingattractions.com/news/avatar-2-might-not-arrive-until-2016
http://answers.yahoo.com/question/index?qid=20120130195643AAuDi0F
schemat "znacie?znamy! to posłuchajcie" ma się tu w najlepsze
Cameron karmi nas tym cu już u niego widzieliśmy i co już się zgrało do kości
ponad 3 godziny opowieści bez fabuły to jak dla mnie stanowczo za mało
wielka szkoda....
Szkoda ogladac bo film nic nie wnosi w dodatku tworcy mieli wyobrazenie ze slaba fabule I scenariusz zalatwia efekty. Widz nie jest przeczkolakiem chyba ze ktos jest ogromnym fanem Avatara to sie bedzie............
Szkoda ze Avatar stal sie telenowela brazylijska z problemamy rodzinnymi.Kazda prawie postac mnie tam denerwuje
ocenił(a) film na 7Nie wiem jak wy ale denerwuje mnie rodzina Jacka Sulliego.Wszystko to takie przereklamowane i hollywodzkie az do bolu.Kiedy to moglo by sie sprawdzic 50 lat temu, ale nie dzis.Dzis to juz jest zenujace ogladac taki film.Wszystko mnie w tym filmie prawie zenuje.Nadete to i sztuczne
Warto obejrzeć, bo to wizualna uczta i to tyle. Jak można, pytam się, robić jakiś film 12 lat i nie dopracować fabuły na tyle, żeby to jakoś wyglądało. Dziury są absolutnie wszędzie i to takie obrażające widza. Muzyka to irytujące, ciągle te same kawałki. W dodatku nudne dłużyzny, na przykład pływanie pod wodą, ja...
Czy tylko mnie ta cala rodzinka denerwowala ?.Jak duzo wybaczalem w Avatarze 1 , tak Avatar 2 poprostu wszyscy prawie mnie denerowali
ocenił(a) film na 7Gupota goni gupote.Scenariusz pisany na kolanie w WC .Nie moge uwierzyc jak ten film slaby scenariusz ma i jak slabo sie oglada to.Tak to prawda efekty CGI sa super , ale jesli chce oglada podwodne widowisko to wlaczam sobie Aquaman ktory moim zdaniem bardziej mnie wgniotl w fotel.A tutaj dostalismy perypetie rodzinki...
więcejFilm jest bardzo interesujący i po seansie nawet się nie czuje ze to długi film i przez czas projekcji filmu można zapomnieć że żona zdradza z cyganem.
Po seansie juz nie mam ochoty wracac do tego filmu bo poprostu jest to tylko seans na raz w kinie a pozniej mozna zapomniec.Nic w tym filmie nie bylo na tyle wyjatkowego zeby do niego wracac
na który nie czekałem i nie mogłem się zmusić do oglądania.
Tak mnie ten film znudził i wymęczył, że zbrzydła mi ta seria do końca xD
Może lepiej by było gdyby zrobił nowego Aliena 3 zastępującego tylko solidny film Finchera. Chyba ciekawsze to niż zwykła wydłużona dobranocka gdzie więcej emocji generują Kacze opowieści.
Żadna rewolucja, jeszcze gorsze pierdoły niż w pierwszej części, ma mały wątek LGBTP i takie tam pierdoły.
Bylem zobaczylem i podobal mi sie ale w fotel mnie nie wgniotlo.Takie kopiuj wklej Avatara 1 tylko ze duzo wody jest teraz
ocenił(a) film na 7Ogolnie oglada sie to zjawiskowo i bardzo dobrze ale mimo wszystko nie jest to cos oryginalnego i wgniatajacego w fotel.Czesto potrafi mnie denerwowac sama fabula czyli rodzinne problemy i duzo tu glupot fabularnych ale i tak oglada sie to swietnie.Bardzo mnie denerwuje Neytiri ze juz patrzec na nia nie moglem.O ile w...
więcej