będzie. Na zwiastunach to samo: latające kwiatki, bitwy wśród latajacych gór, gigantyczne wyskakujące wieloroby z wody, etc.
Część pierwsza była pionierska, część druga podrasowana wizualnie, ale sama historia taka sobie.
Obawiam się, że cześć trzecia, jeśli nie bedzie mieć dobrej historii to będzie dla mnie (zakładam że również dla wielu innych) bardzo męcząca. 200 minut filmu prawie :)
Zastanawiam się czy iść do kina bo przeczuwam, że jest potencjał do wymęczenia się na seansie.
Warstwa wizualna to już za mało po pierwszych dwóch częściach.
Nie idzie powiedzieć co twórcy nam zaserwują.