Avatar
2009
powrót do forum filmu Avatar 
ocenił(a) film na 8 
użytkownik usunięty
hmm, no właśnie co o tym myślicie?>
http://www.gadu-gadu.pl/5426657065031479890
wrażliwi eskapiści, czy zdołowani ludzie z problemami?
pozwolę sobie zacytować mój poprzedni temat:
'user real_romek przedstawił ciekawą opinię, dlaczego niektórzy ludzie (w tym ja) zachwycają się tym filmem: "Fenomen tego filmu polega na tym, że jego fanatycy są jak główny bohater, w realnym świecie słabi i nieszczęśliwi. Avatar pozwala im zostać bohaterami i zdobyć serce pięknej samicy, ech nie ma co się znieczulać kochani...weźcie się w garść i lepiej bierzcie przykład z pułkownika, może nie w 100%, ale trochę moglibyście zaczerpnąć twardości z tej postaci:]"
Hmm, chociaż sama opinia jest zabarwiona negatywnie, mogę przyznać, że coś w tym jest. Niemniej podane tu wady są moim zdaniem zaletami-
1. Na pewno nie można o kimś powiedzieć, że jest słaby- może być zagubiony, ale nie poddawać się wpływom i naciskom.
2. O pięknej kobiecie dość już z mojej strony było, acta non verba ;p
3. Pułkownik to rzeczywiście zdyscyplinowana i pewna siebie postać, ale o całkowitej mentalności marine, z której Jack się wyrwał. Można powiedzieć, że jest to postać tragiczna jak Vader- zgorzkniała, nieszczęśliwa i traktująca swój obowiązek jako cel życia- doskonałym przykładem jest jego opinia o miłości Jake`a do Neytiri, jako bezsensownej i głupiej.
Rozmawiałem sporo z ludźmi, i wszyscy dzielą się na zafascynowanych lub uważających, że Avatar to przeciętniak i nic nowego.
Uważam, że ten film trafia do ludzi wrażliwych wewnętrznie, którym nie podoba się obecny świat z powodu zepsucia, zanim sami o nim decydować, więc Pandora jest swoistym rajem i odskocznią.'
"To samotni ludzie, w życiu wielu z nich naprawdę mało się dzieje - powiedziała Kaiser. - Film jakby otworzył tym ludziom portal, przez który mogą wyrazić swoją depresję."
Pani psycholog ma rację. Ludzie, którzy nie chcą "wrócić z Pandory" po projekcji filmu, to tacy którzy nie mają do czego wracać.
Poza tym masa artykulów na ten temat powoduje korzystną reakcję "Hej, chodźmy zobaczyć ten film, przez który ludzi chcą się zabijać -ciekawe co tam pokazali?" - porządny kop marketingowy. Zalożę się, że przed premierą drugiej części wyjdzie coś o plagiacie. Częsty "przypadek" szczególnie przy takich bestsellerach jak Avatar. Jak to się mówi każdy rozglos jest dobry.
gadu-gadu.pl - no naprawdę źródło tak poważne i wiarygodne, że to powód, żeby się zajmować newsami z tego portalu...
Co do tego pułkownika to racja - to moja ulubiona postać w filmie , twardy , zdyscyplinowany sk...ysyn , za co Stephen Lang powinien zgarnąć Oscara . Szkoda że zginął , taka już moja natura że biorę stronę ekranowych drani , jak są naprawdę dobrze zagrani .
Co do głównego wątku : ci ludzie są nienormalni . Jak można wierzyć , że istnieje świat , tak naprawdę stworzony za pomocą grafiki , pikseli i innych współczesnych bajerów ?
Pamiętacie fenomen Jokera ? I gościa , co zamordował dzieciaki w belgijskim żłobku . Idealny przykład psychologicznego oddziaływania dobrze promowanego filmu . Oddziaływania już bardzo destruktywnego ...
( A jeszcze w zeszłym roku mówiono że nic nie przebije czarnego charakteru Jokera jaki stworzył RIP Heath Ledger w TDK ).
Zakrza, jak widzisz, ja jestem w opozycji do tego newsa.
A GG tylko dlatego, że kumpel mi to podesłał z powodu mojego zafascynowania. W innym wypadku nie wchodził bym tam nawet xD
"Pamiętacie fenomen Jokera ? I gościa , co zamordował dzieciaki w belgijskim żłobku . Idealny przykład psychologicznego oddziaływania dobrze promowanego filmu . Oddziaływania już bardzo destruktywnego ... "
Bo ludzie zaczynają wariować w tym nowym chaotycznym świecie poprzerywanym reklamami. Avatar to zwykły film, ale namieszał wielu trolom i ściagnął ich na filmweb by rozwalali serwer. Ej, zapodałbyś jakiś news apropo tego syndromu Jokera? Bo o dziwo nie słyszałem o tym...
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/tragedia_w_belgijskim_zlobku_87084.html
Proszę , oto ten artykuł . sprawa była rok temu głośna , i to bardzo .
inny przykład - w marcu 1981 r. szaleniec próbował zastrzelić prezydenta Reagana . Powód ? Facet zakochał się w Jodie Foster za jej kreację małolertniej prostytutki w "Taxi Driver" . Chciał tym czynem zwrócić jej uwagę na siebie . Żałosne czy tragiczne ?
http://mmspat.fm.interia.pl/hinckley.htm
To do drugiego wątku jak ktoś nie wierzy .
Skąd biorą się tacy powalenie ludzie ?
Jako łepek sam kopałem po ścianach i płotach nogami , zapatrzony w piruety Segala , JCVD czy Lundgrena na VHSach . Ale byłem wtedy gnojem mającym ledwie 12 lat . A tutaj ? Dorośli ludzie ...
Debilizm .