Prosta, wciągająca historia, świetnie zrealizowana.
Wizualno-techniczne arcydzieło zapiera dech w piersiach - czyste piękno.
Zauważyłem że mało jest takich osób którym się spodobał ten film. Oglądałem wiele filmów, też bardziej ambitnych ale ten wywołał na mnie wielkie wrażenie jakiego się nie spodziewałem. Siedziałem wbity w fotel i bardzo się wciągnałem w tą historię oraz piękno jakie podał reżyser. Nie chcę się z tym kryć że ten film pomimo że fabuła prosta tak mnie zachwycił i oczarował.
Widzę że publiczności nie przypadł do gustu i trochę czuję się jak jakiś odmieniec, któremu spodobał się słaby film. Nie będę się z tym krył, bo jednak trochę filmó w życiu widziałem i uważam ze mimo prostej historii to jest jednak wysoka półka.
"Zauważyłem że mało jest takich osób którym się spodobał ten film."
Ty chyba nie piszesz o Avatarze :)
O Avatarze. Nie za bardzo przepadam za takimi produkcjami - efekty specjalne, proste historie itp. Ten jednak jest naprawdę czymś innym. Wchłonął mnie całego w czasie seansu. Uczta dla oczu i wrażenia dla duszy można powiedzieć.
Pewnie jestem tutaj postrzegany jak ludzie którzy bronili 2012. tamten film był dla mnie kiczowaty i dziwiłem się ze grupa ludzi była nim zafascynowana, nie krytykowałem tego, gdyż każdy ma prawo do gustu.
Tutaj się właśnie czuję jak ci ludzie broniący 2012. Czuję że wg innych jestem postrzegany jako widz który nie wymaga, a ten film to chyba bardziej gonią niż 2012.
Ten film goni tu 5 troli na krzyż pracujących 18 godzin na dobę, o czym
świadczy:
2,6 miliarda dolarów zarobku (2012 zarobił 0,7 mld)
Ocena 94% wśród największych krytyków filmowych rottentomatoes (2012 ma
27%)
Dziewięć nominacji do Oscara (0)
Dwa Złote Globy (0)
Ocena na IMDB i Filmweb: 8,5 i 8,6 (6,1 i 6,2)
takie tematy nie są popularne z jednego powodu: łatwiej napisać coś głupiego niż mądrego.