Oglądałem Avatara już w kinie 3D, i nadal uważam, że nie da się tego efektu przenieść do domu, i za pierwszym razem film zadziałał najlepiej, stąd te emocje. Ale czy to jedyny powód dla którego Avatar może interesować ? Po pierwsze efekty specjalne i komputerowe są bardzo realistyczne, więc dla fanów technologii jest to dobra okazja do obejrzenia filmu (bardzo mocne komputery wykorzystywali przy renderowaniu klatek, aż się za głowę można złapać jakie), po drugie muzyka w filmie jest przepiękna i nadaje klimatu, więc dla wielu może być kolejnym powodem, aby się tym filmem zainteresować. Po trzecie - Cameron - wielu darzy go zaufaniem do nowych filmów, więc i z tego powodu sięga po ten film. Jednak jeżeli nie chodzi o sprawy techniczne, to dlaczego jeszcze może się podobać ? Przez świat który jest inny niż my widzimy. Wszystko jest większe i niektóre rzeczy świecą przez co dla nas, ludzi, którzy żyją w szarych blokowiskach albo rozpadających się kamienicach jest super, poza tym my, ludzie, wychowaliśmy się w podobnym środowisku. To nie żart ! Zanim jeszcze człowiek wziął dla siebie całą ziemię, to było pełno lasów, a wszystko było dwukrotnie większe przez większą zawartość tlenu (przez co na pandorze wszystko jest większe, a przez ciśnienie muszą nosić maski, bo zbyt dużo czystego tlenu dla człowieka = śmierć). Ludzie mimo uwspółcześnienia mają już zakodowane w genach chęć życia w takim środowisku. Ale ostatnim powodem (omijając już moje wywody i teorie :D) może być to, że na'vi są idealnie zbudowane, każdy jest chudy, muskularny, nie ma po starzeniu oznak np. zmarszczek albo zwisającej skóry. I można zakochać się w neytiri :) Rozumiem, że wielu może się nie podobać - podróbka pocahontas, starego komiksu z lat 80 albo po prostu marna fabuła. Ale myślę, że to co wymieniłem sprawia, że film jest świetny, i tylko dlatego warto go obejrzeć. Widzę, że ocena jest 7,5 tutaj, to oznacza, że muszę się jednak ostrożniej kierować ocenami, bo w normalnym przypadku nie sięgnąłbym po ten film kierując się jedynie ocenom. Co o tym myślicie ? Pozdrawiam.
"z większą zawartość tlenu (przez co na pandorze wszystko jest większe, a przez ciśnienie muszą nosić maski, bo zbyt dużo czystego tlenu dla człowieka = śmierć)"
raz że gdzieś to było tłumaczone - pandora ma inny skład powietrza (zaw. subst. szkodl. dla człowieka)
po drugie, nie sądzę aby nadmiar tlenu mógł powodować efekt duszenia się.......
Prawda. Na Pandorze występuje aż 18% CO2 (na Ziemi jest go mniej niż 1% o ile dobrze pamiętam), ponadto występuje tam siarkowodór (a także ksenon, amoniak i metan) - reszta to tlen i azot (jako ciekawostkę dodam, iż według podręcznika z gry Avatar The Game, Kendra Midori próbowała przystosować atmosferę Pandory tak, aby była zdatna do oddychania zarówno dla ludzi jak i rodzimych pandorańskich organizmów).
Co do tlenu: gaz ten jest ma ogólnie jest ma wpływ pozytywny na człowieka (i inne zwierzęta), aczkolwiek w nadmiarze znacznie przyśpiesza szybkość działania organizmu, tym samym powodując szybsze starzenie się. Ciśnienie (pomimo gęstszej atmosfery) jest mniejsze od ziemskiego, a to za sprawą mniejszej grawitacji.
Może powodować śmierć, zbyt długie oddychanie TYLKO czystym tlenem w nadmiarze jest szkodliwe ;) A o innych rzeczach zapomniałem się wypowiedzieć.
dla mnie jest no nr jeden jeżeli chodzi o efekty 3D!! film w kinie mnie zmiażdżył!! żaden inny potem nie zbliżył się nawet do avatara. czekam na drugą część. dobrze, że nie powstała ona "dwa dni" po pierwszej, ale james dał nam się nacieszyć (i to kilka lat). dlatego jest szansa, aby dwójka była równie efektowna jak i efektywna ;P