James Cameron pokazał co to są efekty specjalne i za te efekty film ma u mnie 10/10.
Fabuła filmu też dosyć nietypowa, odkrywcza i nowatorska 8/10.
Gra aktorska taka sobie, Sigourney Weaver nie zachwycała już lepiej zagrał Stephen Lang (pułkownik Miles Quaritch) i jego niezapomniane słowa "No jest kawałek krzaczka" odnośnie tego ogromnego drzewa - ale on to powiedział, naprawdę się uśmiałem.7/10
Całość filmu oceniam na 8,5
"Bardzo dobre kino S"
To bardziej przypomina fantasy niż SF
"Fabuła filmu też dosyć nietypowa, odkrywcza i nowatorska 8/10. "
Bzdura - nie trzeba nawet wyjaśniać dlaczego.
Co do gry aktorskiej Sigourney Weaver - trzyma poziom, jak dla mnie jedna z lepszych kreacji aktorskich w Avatarze.
To jest Bajka przygodowy romans, żadne SF, koło SF to nawet to nie stało !!!
A tak naprawde jest to typowy "Popcorn Movie" czyli jak wydoić kasę z tempej publiczności, a na dodatek ta publiczność określa ten film mianem najlepszego w historii kina.... HA HA HA
wytłumacz mi trollu, jaki film zasługuje na miano 10/10, chętnie cię wysłucham :)