PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=299113}
7,4 816 tys. ocen
7,4 10 1 815677
6,7 79 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Trzeba zupelnie niemiec pojecia jak wyglada wspolcxzesne prowadzenie walki zeby wysiedziec do konca tego filmu. Juz teraz wszelkie pojazdy wojskowe sa porzadnie opancerzone bo kosztuja miliony dolarow i nikt by nie chcial zeby ktos mogl je niszczyc za pomoca luku! poza tym po co wysylac armie do zrownania jakiegos miejsca z ziemia? wystarcza bombowce taktyczne, rakiety interkontynentalne, lub chociaz jakies bezzalogowe predatory. bardzo lubie kino s-f i wiedzialem ze ide na film glownie dla efektow ale to naprawde przegiecie zeby robic z ludzi rase krwiozercza a jednoczesnie tk glupia ze nie potrafi sobie poradzic z banda dzikusow. wiele rzeczy w filmie totalnie razi i odpycha. np robot walczacy wielkim nozem? w transformersach to przeszlo bo mial z kim tym nozem walczyc ale tutaj to jest smieszne. wbrew presji tlumu ktory uwaza ten film za arcydzielo (nie wiem czym sie kierujac, na ocene powinno sie skladac cos wiecej niz mnostwo kolorow i swiatelek) szczerze go nie polecam. efekty 3D sa prawie niezauwazalne. gdybym mial ogladac ten film w domu to na pewno zmienilbym kanal po gora 30 minutach

spam100

Ale ten temat oblegany, ale odpowiedźcie mi na pytanie z innej beczki- jak
temacie, dlaczego szystkie posty mi się edytuja ataki sposób, że
zapełnione jest tylko pół linijki, nie użyam enterów tylko spacji,
próbowałem w Chromie, Operze, Mozilli i ciągleto samo.
Bt takim tempie przybywania głosó za tydzień bedzie na czele Top Swiat,
zreszta niezasłuzenie, ale jakie to ma znaczenie, to tylko lista.

amorph

Nie wiem czy ktoś zauważył że Quaritch zaatakował Na’vi, gdy tylko zobaczył, że się grupują, nie chciał by zdołali się zebrać w taką siłę która sama ilością walczących jest w stanie pokonać jego „armię”
Trzeba wziąć pod uwagę, że Na’vi ni mieli już nic do stracenia, gdy celem okazało się święte drzewo – jeśli by zostało zniszczone ich cały świat uległ by degradacji – ich walka była desperacją a nie zaplanowaną akcją.
Jeśli chodzi o opancerzony sprzęt – roboty naziemne nie uległy strzałom tylko miażdżącej sile – takie maszyny też mają swoją odporność
Głowna maszyna latającą – uległa przez zniszczenie silników a nie przez strzały z łuku – w naszych warunkach nie mamy żywych powietrznych istot, które podlatują do latającej maszyny i można się przesiąść – więc to była słaba strona sprzętu – bezpośredni z nią kontakt umożliwiał jej zniszczenie – to chyba nic dziwnego
śmigłowce – Na’vi używali łuków i strzał ale biorąc pod uwagę ich rozmiary i siłę była to siła trochę większa niż ludzi , więc w bezpośredniej bliskości mogli przebić osłony z pleksi strzałami i udawało im się to tylko z powietrza, zwykłe śmigłowce nie są aż tak opancerzone

Kwestia walki robota nożem – zapominacie o jednym to nie robot walczył tylko Quaritch – to wojak starej daty dla niego sprawność operowanie nożem jest tak samo ważna jak strzelanie, a wyposażenie takie sprzętu w nóż nie powinno dziwić jeśli uznamy że nie był to tylko sprzęt tylko walki, ochrona, zwiady itp. zwykła możliwość zaplątania się tego w liany czy coś w tym stylu jak się uwolnić a jednocześnie nie opuszczać „bezpiecznego” gniazdka

ocenił(a) film na 10
thengel

Tam byli tylko najemnicy, a wojska służyły jedynie do ochrony koloni a nie do ataku, najlepszym przykładem jest to że do zniszczenia świętego miejsca navi quatrich chciał użyć nie bomb a ładunków używanych w kopalni...

ocenił(a) film na 9
blackpitero

No i starczy. Myślę, że autor nie ma już nic do dodania. Został zalany falą sensownych argumentów które raczej ciężko podważyć. Oby więcej takich tematów... i filmów :)

spam100

ktoś tam jeszcze miał pomysł z atomówką
po pierwsze nie wiemy jaki wpływ miała by na mieszkańców Pandory ale za to wiemy jaki na ludzi
a co za tym idzie - skażona planeta nie przyniosła by szybko korzyści - bo ludzie nie mogli by tam swobodnie pracować a maszyny wszystkiego same nie załatwią

druga rzecz to że konsorcjum nie mogło wywołać oficjalnej wojny tybylcom - co prawda nie liczyli się za bardzo z opinią publiczną ale jednak czym innym jest "obrona" przed tubylcami a użycie broni masowego rażenia

ocenił(a) film na 10
thengel

Jeśli już ustaliliśmy, że te roboty służyły do ochrony to ich wyposażenie w nóż miało sens. Zwróćcie uwagę, że ta "wielka niebieska pantera" była odporna na broń maszynową. Quaritch, gdyby nie miał tego noża to jej nie zabił.

ocenił(a) film na 3
amorph

kazdy wie swoje. jak ktos dzieki temu postowi oszczedzi troche kasy i czasu to mi wystarczy

amorph

Zaraz spadne ze stołka !!:)
O co te kłótnie to ja nie wiem. Po prostu smiech na sali xD. Dlaczego robot miał nóż?? Dlaczego Marine (Jake Sully) wysłał kawalerie przeciwko karabinom maszynowym?? A co miał stac i się patrzeć jak wszyscy giną ?? Takie pierdoły, makabra. Moze mądrzejsze pytanie ja zadam dlaczego te skały latały, pomimo iz na Pandorze było przyciąganie 0,8 przyciągania ziemskiego?? Odp. Bo jest to film Sci -fi !! Ma miec on przesłanie jesli by Trzymac od "a" do "z" praw fizyki to ten film nie robiłby takiego wrazenia i po prostu byłby nudny. Jeśli ktos kto uwielbia film. pt" Ojciec Chrzestny" lub inne które wyprzedził "AVATAR" to niech sie pogodzi, z tym ze nie koniecznie AVATAR jest lepszy ale po prostu więcej osób go docenia. Zawsze można jakoś sie pocieszyc chociarz nie wiem na prawdę jak można wygadywac takie głupoty. Jednemu sie podoba to drugiemu to i trzeba się z tym pogodzic.

ocenił(a) film na 9
amorph

amorph, czy jak ty tam sie zwiesz to tylko film s-f(wg mnie bardzo dobry,) a ty sie podniecasz jak by Cameron spartoczył film dokumentalny o prowadzenu wojny na obcej planecie. Zastanów sie chłopie a potem krytykuj.
Pozdrawiam wszystkich zwolenników filmu.

ocenił(a) film na 9
amorph

Acha zapomniałem o czymś. W takim razie Titanic nie powinien dostać miana świetnego filmu bo nie jest zgodny z historią(chociażby w jednej ze scen z tego co pamiętam pojawiła sie mapa polityczna świata po II Wojnie Światowej- czy jakos tak), jak i władca piescieni powinien zostać zbluzgany, bo przecież tak bardzo fabuła filmów odchodziała od fabuły ukazanej w ksążkach.... oj wymieniać można sporo...

ocenił(a) film na 10
amorph

Przez to Twoje oburzenie (albo jesteś gapa, jedno z dwóch) nie
zauważyłeś pewnej rzeczy. W filmie była niejednokrotnie mowa o jakimś
polu - nie pamiętam dokładnie - elektromagnetycznym czy coś w ten deseń,
wytwarzanym przez planetę, które zakłócało pracę ludzkich narzędzi
nawigacyjnych. Więc trzeba było latać ręcznie, na wzrok, autopilot nie
działał, systemy namierzania nie działały, rakiety samonaprowadzające
przestawały być samonaprowadzające, itd. A właśnie w miejscu, gdzie było
to pole, toczyła się bitwa. No i zauważ, że nawet mimo tego utrudnienia
ludzie już ją zaczynali wygrywać. Tyle, że później Pandora nasłała na
nich wszystkie siły natury (zwierzęta, znaczy się) jakimi dysponowała,
dając Na'vi tak przytłaczającą przewagę liczebną nad ludźmi, że ci nie
mieli już szans. A co do mecha to miał on nie tylko broń białą, ale
palną również, więc nie wiem o co chodzi. W broni palnej amunicja może
się skończyć, prawda? Zawsze więc pozostaje broń biała, tak na wszelki
wypadek. A nawet jeśli te tłumaczenia Cię do końca nie przekonują, to
pamiętaj, że to jest tylko film. A w filmach czasami trzeba pójść na
kompromis w pewnych kwestiach. Pewne nieścisłości również w filmach się
zdarzają, taki ich urok (chociaż ja ich w Avatarze nie zauważyłem -
zarzuty stawiane przez przedmówcę wytłumaczyłem wyżej). Film jest
świetny, najlepszy jaki widziałem w życiu (a widziałem wiele). Polecam
:).

użytkownik usunięty
amorph

Jezu w ogóle jak można dojść do takich wniosków z tego filmu, kompletny brak myślenia.
1. Ten księżyc Pandora jest 4 lata świetlne od ziemi(nie znamy dokładnie realiów trzeba uznać ze to dość daleko) przywiezienie całej armii spawia "drobne problemy" logistyczne i pieniężne
2. Armia ludzi była pewnie trochę z demobilu, cięcie kosztów wyprawy przez spółkę
3. I najważniejsze ludzie byli przeświadczeni o swojej wyższości nad Na'vi, nie widzieli potrzeby zbrojenia się.

Teraz o tym nożu. Muszę powiedzieć ze to diabelnie dobry pomysł moim zdaniem. Wyobraź sobie że masz walczyć z lwem, chciałbyś mieć nóż. A teraz porównaj takiego mecha do typowego przedstawiciela fauny na Pandorze, mniej więcej porównywalnie. A argument, że przecież mech ma splówe też mnie w ogóle nie przekonuje. W końcu w realnym świecie każdy wojskowy trzyma przy sobie nóż, w razie że splówa nie wystarczy i zrobi się walka na krótki dystans.

3D- tu już widzę że mam do czynienia z człowiekiem mało subtelnym, to nie miało być 3D które nawala ci po twarzy różnymi rzeczami i wprowadza zamęt, tylko subtelny efekt mający sprawić że swiat Pandory jest jeszcze bardziej żywy. Bo przecież w tym filmie głównie chodzi o piękno świata a nie akcje

użytkownik usunięty
amorph

Ej a dlaczego w Ojcu chrzestnym musieli sie szczelac a nie mogli kupic jakiejs bazoooki albo rakiet ziemja ziemja i wszystkich kyllym? JeZU CHRYSTE!

użytkownik usunięty
amorph

Mam nadzieje ze wszyscy wiedza co mam na mysli O.O poco takie tematy?

ocenił(a) film na 10
amorph

hmm... To był film Sci-Fi czy coś ominęło mnie?

BTW:
-są porządnie opancerzone - to dlaczego ginie tak wielu żołnierzy w Iraku i Afganistanie? oj chyba nie są... poza tym nie znasz charakterystyki Pandorskiej przyrody, może groty były z metalu pokrytego nanorurkami- taka pandorsko-dalaceńska stal:) - nie uważałeś!

"bombowce taktyczne, rakiety interkontynentalne, lub chociaz jakies bezzalogowe predatory" - W miejscu zrzutu były zakłócenia elektromagnetyczne - nie uważałeś!

"przegiecie zeby robic z ludzi rase krwiozercza" - ale my jesteśmy krwiożerczy, nie jadłeś nigdy kaszanki?

"robot walczacy wielkim nozem" - znajdź mi żywego żołnierza na misji bez noża, to jesteś dobry. Karabin zawsze się może zaciąć w bliskim starciu(albo go stracić jak w filmie), a nóż już nie;) - nie uważałeś!

Reszta oceny to Twoja sprawa;)





ocenił(a) film na 10
amorph

hm, tzn. że uwazasz że kit zbyt mało wiarygodny... To bardzo śmieszne. Ciekawi mnie jakie były Twoje komentarze do bajki "Odlot" ;)

Przecież to tylko bajka. Jak dla mnie o niebo lepsza od "transformers" gdzie ok 100tyś ton żelaza walczy ze 100tyś ton po czym obie masy zmieniają się w samochód kompaktowy... w "2012" świat w zasadzie przestał istnieć, ale tel wciąż działają...

Oczywiście, masz rację, należy oczekiwać wiarygodnych kitów, w sensie logicznego biegu wdarzeń, jednak ten film właśnie taki był. Wyjątkowo logiczny jak na bajkę.

A że krwiożercza rasa... Cóż, pewnie mój post nie będzie oryginalną odpowiedzią w tym watku - ale prawda jest taka, ze właśnie tacy jesteśmy (podbój ameryk, afryki i australii to chyba wystarczające przykłady).