Tą, w której kolonizatorzy mordują broniących się, gwałcą kobiety i palą wszystko co można
spalić? A następnie oferują tym co przeżyją paciorki, wódkę, grypę, cholerę i choroby weneryczne...
A w zamian biorą ziemię, niewolników i wszystko co można zabrać?
Chyba nie ma takiej, bo bajki dobrze się kończą, ale na pewno znajdziesz jakiś dobry film, czy książki o kolonizacji Ameryki Północnej ;]
PS. Z chorobami wenerycznymi to nie wiadomo. Syfilis najprawdopodobniej mamy od nich...
Skoro nie wierzysz w "happy endy" to pewnie pogodziłeś się ze swoim marnym życiem.. a szkoda.