Na film Avatar szedłem z nastawieniem, że tak jak wszyscy mówią - jest to pełna efektów bajeczka. I mimo że wszyscy moi znajomi się tym filmem zachwycali - mi się on nie podobał. Rozumiem, że większości osób efekty wynagradzają brak fabuły - jednak mi nie. Moim zdaniem mogliby zrobić paradokument o życiu na Pandorze i byłby ten film dużo lepszy. Oceniam Avatara na 3/10, liczę że nie będę nazywany przez to idiotą bo jest to tylko i wyłącznie moja opinia ;)
Nikt nie będzie wysuwał żadnych inwektyw, nie podobał się, trudno - masz inne upodobania. Paradokument, chyba raczej nie bardzo - ale rozumiem pryzmat poglądów, w sumie kiedyś coś takiego mogłoby powstać.
Przestań, ma własne zdanie, nikomu nie ubliża, więc nie nazywaj go tak. Nie każdemu musi się film podobać, zachowujmy się kulturalnie.