Dobre dla amerykańskich analfabetów.
Jedynie wybitnie ciekawy jest w tym filmie efekt 3D.
Oj zgadzam się w 100%... niestety
Ostatnio nie ma dobrych filmów, kiedyś było tak, że do fabuły dołączane były efekty specjalne a ten film pokazuje coś zupełnie innego.
Ja do Amerykanów również nic nie mam i ksenofobem nie jestem. Niemniej fabuła tego filmu jest bardzo prosta, przerysowana tak bardzo, że prawdopodobnie target marketem były rzesze niedouczonych amerykańskich nastolatków (vide tłumaczenia na angielski języka ufoludków - bardzo oszczędne i napisane wołami :) ).
A gdzie jest podkreślone zabijanie? :D
To może jeszcze powiecie, że tam w ogóle nie ma zabijania! :)
A może i nie ma bezmyślnego niszczenia? :D
''Niemniej fabuła tego filmu jest bardzo prosta, przerysowana tak bardzo, że prawdopodobnie target marketem były rzesze niedouczonych amerykańskich nastolatków (vide tłumaczenia na angielski języka ufoludków - bardzo oszczędne i napisane wołami :) ).''
Fabuła jest prosta, ale trzyma się idealnie kupy i świetnie poprowadzona reżyseria. Nie chodziło o skomplikowaną fabułę, która byłaby taka dla 12latka. Film miał pokazać piękny świat, możliwości animacji, mimiki twarzy i innych efektów specjalnych. Film oczarował wielu dorosłych widzów, również znajacych się na filmach ambitnych, ponieważ pozwolił się zrelaksować, poczuć coś czego się w kinie zazwyczaj nie doświadcza. Trzeba pamietać ze to kino rozrywkowe - nie zawsze idziemy do kina by zadawać sobie skomplkowane, nieraz potrzeba czystej rozrywki a przedstawiona jest w filmie genialnie.
''To może jeszcze powiecie, że tam w ogóle nie ma zabijania! :) ''
Jest. Jest też pokazane że zabijanie jest złe i powinno być jedynie w niezbędnej konieczności.
''A może i nie ma bezmyślnego niszczenia? :D''
Jest i jest to wyraznie w filmie potpione. Ci którzy niszczyli przegrali,.
Łykasz wszystko bezkrytycznie kolego :D
Film "Avatar" jest pochwałą zabijania wszelkiego, czy to uzasadnionego, czy też nie. Zauważ jak malowniczo pokazana jest tu śmierć. Reżyser czerpie z niej niewątpliwą przyjemność i pokazuje ze szczegółami.
Postać niedobrego dowódcy komandosów jest tak nieprawdopodobnie efektownie zła, że nawet nie śmieszna. Ten pan jest tak wspaniale umięśniony i tak nadęty, że na 100% stał się idolem nastoletniej chłopięcej części widowni.
Po wyjściu z kina po raz kolejny nie mogłem otrząsnąć się ze zdumienia, że Amerykanie nie żałują pieniędzy na takie gigantyczne bzdury. Gdyby chcieli zrobić efektowny film o holokauście, to w realnej historii jest aż zbyt wiele przykładów na zrobienie takiego filmu. Ale nie. Hollywood woli serwować bajdę o zagładzie kosmicznych smerfów, gdzie sposobem na wszystko jest zadawanie śmierci - czy w słusznej, czy w niesłusznej sprawie.
''Film "Avatar" jest pochwałą zabijania wszelkiego, czy to uzasadnionego, czy też nie. ''
Jeśli ten film jest pochwałą zabijania
Uzasadnione zabijanie nie ma w sobie pochwały z samej definicji. Co do nieuzasadnionego, to wyraźnie film POTĘPIA. Proszę teraz o argumenty, dlaczego film pochwala WSZELKIE zabijanie. 4 raz tego samego nie będę pisał, więc proszę o jakieś poparcie swoich słów bym mógł się ustosunkowac. :)
''Zauważ jak malowniczo pokazana jest tu śmierć. Reżyser czerpie z niej niewątpliwą przyjemność i pokazuje ze szczegółami. ''
Śmierć nie jest dosadnie pokazana. Jest zrobione to delikatnie. Powiedz mi w jakiej scenie Cameron czerpie z niej przyjemność? :)
''Po wyjściu z kina po raz kolejny nie mogłem otrząsnąć się ze zdumienia, że Amerykanie nie żałują pieniędzy na takie gigantyczne bzdury.''
Jak widzisz ta bzdura oczarowała nie tylko Amerykanów.
''Gdyby chcieli zrobić efektowny film o holokauście, to w realnej historii jest aż zbyt wiele przykładów na zrobienie takiego filmu.''
Rozumiesz że to film rozrywkowy a nie przejmujący dramat? Film o holocauscie nie jest tego typu kinem.
''Hollywood woli serwować bajdę o zagładzie kosmicznych smerfów, gdzie sposobem na wszystko jest zadawanie śmierci - czy w słusznej, czy w niesłusznej sprawie.''
Już na ten temat coś pisałem, więc po raz kolejny nie zamierzam. :)
Dobrze jest być zaślepionym ksenofobem? Gdzie tam masz podkreślane zabijanie? Amerykanin to gorszy człowiek?
Czy autor tematu zdaje sobie sprawę że 90% filmów uznanych przez krytyków i największych klasyków pochodzi z USA?