Witam
mam tutaj pewien już dość znany film na temat tego jak robili avatara, ukazujący że nie jest do do końca a nawet w większości animacja komputera lecz gra aktorska
http://www.youtube.com/watch?v=P2_vB7zx_SQ
moim zdaniem Zoe powinna conajmniej dostać za rolę Neytiri nominację ale cóż widać akademia nie dorosła jeszcze do nowej ery emotion capture w której mimo że postać nie wygląda jak człowiek to jednak już naprawdę grają ją aktorzy a nie komputer
dopisek: (eh ten brak możliwości edycji postów)
najlepiej widać to w 3 minucie. naprawdę to co zrobił Cameron i spółka, robi wrażenie
A w moim osobistym rankingu... lubię twoje odpowiedzi krzyrzaczku :)
Zoe zagrała naprawdę świetnie, ale nie można też zapomnieć o Stephenie, zagrał role Quaritcha naprawdę świetnie.
w moim odczuciu również złota malinka
z drugiej strony może lepiej aby takiej gry aktorskiej nie promowano nawet przy pomocy złotej maliny...
Avatar dalej jest dla mnie jedną wielką animacją, w której aktorzy są jedynie dodatkiem.
Zoe miałaby dostać oscara? Może Sam W. też ? Za co ? za PRZECIĘTNĄ grę aktorską? Mają po prostu umiejętności, nie są jedynie "gwiazdami" a to nie powód żeby odrazu dostawali nagrody.. Bo nie wybijają się ponad przeciętną. Szczerze mówiąć Saldana lepiej wypadła w Star Treku ;]
a może jednak?
cóż ja osobiście dawno nie widziałem tak zagranej roli po której na forach męszczyzni piszą 3-partowe tematy na temat jaka ta postać jest doskonała.
w moim subiektywnym odczuciu Zoe swoją rolę zagrałą perfekcyjnie i jakoś wątpie żeby dało się ją zagrać lepiej
w moim odczuciu zasługuje na conajmniej nominację
natomiast co do Sama cóż w avatarze nie grał zle ale jednak nie wybił się tak ponad poziom reszty jak Zoe. aczkolwiek nominację można było mu dać za dość słabego terminatora. też dość ładnie zagrał postać Marcusa ale raczej na oskara nie miał szans
w każdym razie wiele (nie wszystkie) kobiecych ról nominowanych do tegorocznych oscarów jest znacznie słabsza niż rola Neytiri ale cóż takie były wybory akademii
mnie się jednak wydaje że akademia nie wybrała jej dlatego, że uważają te postaci za animacje.. może nie zapoznali się z takimi "rozszerzonymi" materiałami o filmie zanim ogłosili nominacje.. kto wie możemy tylko na ten temat spekulować
"mnie się jednak wydaje że akademia nie wybrała jej dlatego, że uważają te postaci za animacje.. może nie zapoznali się z takimi "rozszerzonymi" materiałami o filmie zanim ogłosili nominacje"
Musieli się z podobnymi materiałami zapoznać przy wyborze nominacji za efekty specjalne...
cóż nie jestem znawcą kina więc nie będę wchodziłw polemikę. może i tak ale wybrane role kobiece do tegorocznych oscarów w większości nie dorastają w moim odczuciu neytiri do pięt
np.
Gabourey Sidibe ('Precious") - w tym filmie moim zdaniem zagrałą dość marnie o pare klas niżej niż Zoe ale jednak nominację ma.. w sumie niewiem za co
"cóż widać akademia nie dorosła jeszcze do nowej ery emotion capture"
Lub po prostu uznali (tak jak np. ja), że jej rola nie jest az tak wspaniała...