http://www.youtube.com/watch?v=uJarz7BYnHA
http://www.youtube.com/watch?v=dLzKwTcGO_0
Proszę obejrzeć i się zastanowić.
Ta recenzja to trochę manipulacji i bzdur w stylu kominka :) Można takie
coś zrobić o każdym filmie z TOP 100 filmwebu.
Według niego: "Avatar zarobił tak dużo głównie dlatego, bo miał premierę
w grudniu, tak samo jak Titanic. Dzięki temu ma małą konkurencję i
więcej ludzi w kinach."
Gdyby to był główny powód, od 1998 roku wszystkie hity wchodziłyby do
kin w zimie, w innych wytwórniach nie pracują w końcu marketingowi
debile. Niestety to tak nie działa. A ta rzekomo "słaba" konkurencja to
Księżyc w Nowiu, Blind Side, Alvin i Sherlock: 4, 8, 9 i 10 miejsce Box
Office 2009.
Porównuje Avatara ze zdobywcą rekordowej ilości 11 Oscarów Titanikiem i
odnajduje wiele podobieństw - to chyba dobrze, nie? Jak kopiować, to od
najlepszych :)
Parę rzeczy, które mu nie pasowały:
"Po 200 latach ewolucji" - nie 200 tylko 150.
Wiemy jak się skończy po trailerze - wiemy tyle, że będzie bitwa :)
Pandora to głupie słowo - WTF?
Na'vi są zbyt ładni - nie wszyscy to Neytiri, wielu jest po prostu
brzydkich.
Nóż w kombinezonie PZM - a czym ma walczyć po wyczerpaniu amunicji, albo
torować drogę w dżungli?
Pomalowany helikopter Trudy - po to, żeby Na'vi jej nie pomylili z
innymi helikopterami.
James Cameron nie odda zysków na zagrożone plemiona - to dopiero naiwne
myślenie, a twierdzi, że Na'vi są naiwni.
Założę się, że ten gość pójdzie na Avatara 2, kiedy tylko będzie w
kinach :)