7,4 822 tys. ocen
7,4 10 1 822258
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Przejrzałem sobie forum Avatara i szczególnie dziwią mnie wątki osób, które wykazują jakąś jak dla mnie zdeka chorą fascynację Neytri. Wiem, że tematy krytykujące to też były już i to powielam, ale po prostu muszę też wtrącić swoje trzy grosze w tą dziwaczną sprawę :) Nie chcę nikogo obrażać, ale jak czytałem posty co niektórych Panów, którzy aż nazbyt niepokojąco zachwycają się Neytri, a nawet stwierdzają, że jest wspanialsza od prawdziwych kobiet, to się zastanawiałem co z nimi jest nie tak. Mam nadzieję, że to po prostu taki żart i dla jaj oni wszyscy to wypisywali, ale jeśli nie... no cóż... zadurzenie się w komputerowo wygenerowanej postaci, która nie jest człowiekiem, nie wydaje się normalne. I tłumaczenie, że kształtem i inteligencją jets podobna do człowieka nie przekonuje mnie. To tak jakby ktoś podjarał się w kreskówkowej smerfetce - w końcu też można powiedzieć, że była w jakimś stopniu wykreowana na wzór człowieka :D Jeśli już musicie się w kimś z filmu podkochiwać to wybierzcie sobie postać graną przez Rodriguez. Mnie bohaterka grana przez nią akurat z lekka irytowała (za to bardzo podobała mi się w pierwszym Residencie), no ale nie da jej się odmówić według mnie kobiecej urody i co najważniejsze jest CZŁOWIEKIEM. Jest też w filmie wojownicza, więc i pod tym względem powinna zadowolić tych, którzy u Neytri znaleźli połączenie kobiecości (wtf?) i wojowniczości. Zatem - kobieca, wojownicza Rodriquez jak najbardziej tak! Komputerowa kosmitka nie! :)

ocenił(a) film na 7
Krzesimirus

A i fascynacja przyrodą wygenerowaną w filmie też jest według mnie przesadzona. Na Ziemi jest tyle pięknych miejsc, że naprawdę nie ma powodu wzdychać do sztucznej flory i fauny Pandory. Włączcie sobie Discovery lub Animal Planet, to zobaczycie coś realnego i naprawdę wspaniałego :)

Krzesimirus

Najlepsza kosmiczna pupcia jaką w życiu widziałem!!!
http://www.aliensgroup.pl/szop_pictures/10001/10090/003457-05.jpg

mmm Neytiri <3 :*

ocenił(a) film na 6
Dziad

Z tyłu może tak.

ocenił(a) film na 9
Dziad

i agree

Krzesimirus

To że na Ziemi jest tyle wspaniałych miejsc, nie musi się wykluczać z zachwycaniem Pandorą. A jeśli chodzi o fascynacje kosmitką, to jakoś mnie to nie dziwi. Ma dużo ludzkich cech.

ocenił(a) film na 6
Krzesimirus

Pewnie zaraz zbiorę na garba, ale wg mnie fascynować się komputerową kosmitką mogą albo pryszczate małolaty którym wszystko kojarzy się z jednym, albo jakieś nolife'y które nigdy żywej kobiety nie dotykały

kosiniak

I tu się mylisz. Znam dziewczynę, która fascynuje się rysunkową pornografią (hentai bodajże) i ma chłopaka ;)

ocenił(a) film na 9
kosiniak

gdybym miał do wyboru ją albo (zwykle)tandetną gwiazdkę porno

no przecież oczywiście że wybrałbym niebieską


PS: oczywiście w mniejszej skali :D

ocenił(a) film na 9
Krzesimirus

po prostu jest zjawiskowa i nikt jej nie odmówi uroku.
A barwy bojowe są EPICKIE!
tyle w temacie.

prawdą jest że po filmie strasznie sie w tej "smerfetce" zadurzyłem, wiem wiem, istnieją piękne dziewczyny...
ale spójrzmy prawdzie w oczy, takich jak ney macie 1 : 10 000 a tymczasem cameron za niemałe fundusze stworzył najlepsze pośladki wygenerowane komputerowo.

spodziewana data pobicia rekordu:
nie wcześniej niż rok 2015 (Avatar 2)

plantum

" takich jak ney macie 1 : 10 000 "

Nie przesadzaj aż tak z tymi proporcjami :D
Według mnie jest na prawdę wiele ładnych dziewczyn ^^

ocenił(a) film na 9
Krzesimirus

Nic jeszcze nie widziałeś, zapewniam cię. Fantastyka to nieprzebrane źródło takich fikcyjnych istot rozumnych - a ile takich istot, tyle fascynacji. Także istotami dużo mniej przypominającymi człowieka, niż Neytiri.

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

Zdrowe to to nie jest

chemas

Może i nie, ale tacy ludzie przynajmniej nie robią nikomu krzywdy.

ocenił(a) film na 6
kenexgro

to prawda

ocenił(a) film na 9
chemas

Oj, to naprawdę skomplikowane. Może i fascynacja przedstawicielkami innej rasy nie jest zdrowa, ale niektóre osoby - na obronę takiej fascynacji - przywołują fakt, że większość ras istot rozumnych w fantastyce jest humanoidalna, a zatem w mniejszym czy większym stopniu podlega ludzkim kanonom piękna. Naturalnie, jest to dużo prostsze w przypadku Neytiri, która bardzo człowieka przecież przypomina... Ale weźmy na przykład jaszczury (lub jaszczuroludzi, jak kto woli), które są w fantasy całkiem popularne (sam jestem "tfurcą" takowej rasy) - są tacy autorzy, którzy jaszczurzycom dają piersi, aby bardziej "swojsko" wyglądały. I co tu takim facetom powiedzieć? Szczególnie jeśli w realu zakładają zupełnie normalne rodziny i mają dziewczyny/żony?
I ogólnie jest w SF/Fantasy mnóstwo ras, będących wariacją na temat ludzi oraz określonego gatunku zwierząt - notabene: w takich wymyślonych światach związki "międzyrasowe" są normą.

Przywodzi mi to zresztą na myśl jedną rzecz - taką, że choć mnóstwo osób narzeka na prostotę fabularną Avatara, to część z nich nie ma absolutnie żadnej orientacji w SF i schematach z tym gatunkiem związanych. Stąd szum wokół związku międzyrasowego - mimo że w fantastyce takie związki to norma. Ja ze swojej strony akurat się cieszyłem, gdy ujrzałem na dużym ekranie mechy i inne tego typu cuda - cuda, których miałem w bród w grach komputerowych czy w japońskich anime, ale których nie miałem szans podziwiać w Hollywood. I to jest jak dla mnie kolejną zaletą Avatara - że wykorzystuje "schematy", które dla wielu ludzi nie są schematami, bo po prostu nikt nie wpadł na pomysł pokazania ich w pełnometrażowym, wysokobudżetowym filmie.

ocenił(a) film na 6