Aha czyli dla ciebie tematy z przklenstwami i glupotami wypisanymi na temat Avatara to jedno i to samo co zachwyt swiatem Pandory i filmem? Hmm...

A czy to według Ciebie nie są dwie skrajności? W jednej i w drugiej opinii brak dystansu, są arbitralne i nie godzą się na odstępstwo pd własnej opinii. Ale proszę Cie, nie wmawiaj mi tu, że coś ze sobą porównuję, nic takiego nie zrobiłem, przedstawiłem tylko możliwy mechanizm takiej sytuacji. Nie pisałem o stronie merytorycznej i celowo wrzuciłem opinie krytykujące i zwykłe bluzgi do jednego wora, jako opozycje do zdań chwalących.

nawet jeslibym nie byl fanem to i tak wolalbym czytac posty bez wulgaryzmow. ja sie ciesze szczesciem innych ;). komus podoba sie film - Super niech wyrazi to w jaki sposob chce. jednemu sie nie podoba - trudno, niech to powie, ale kulturalnie i z argumentacja, anie : 1/10 bo tak. Nie chce ci wmawiac , ze porownujesz te 2 typy wypowiedzi. Chodzilo mi o to, ze chyba pozytywnie napisane (kulturalnie) posty lepiej sie czyta niż tematy użytkownika np: Kurva_Neytiri (czy jak on tam ma.) I tutaj chyba przyznasz mi racje...

Przyznam:) Apropo kolegi z tym dziwnym nickiem - właśnie się i tu udzielił;]

Akcja = Reakcja ;)

Tak samo można się przyczepić do ,,fanów" sagi Zmierzch, czy Władcy Pierścieni w reżyserii P. Jacksona.
Są zachwyceni ,,swoim" filmem i pisząc pozytywy też ,,wyprodukowali" trolli ? (A jakże, też tam mają z nimi użerkę)


Naprawdę, dziwne, że już nawet filmu pochwalić nie można :)

No tak! Nie odpowiadamy tylko za gradobicie, trzęsienie
ziemi i koklusz!

Hmm ciekawa teoria, poniekąd masz rację, ale nie ma w tym żadnego usprawiedliwienia dla trolli.

Mnie np nie razi to, że są ludzie którzy popadają w euforie z powodu tego filmu. Przecież to pozytywne emocje jakby na to nie patrzeć. Nikogo rozsądnego nie powinno to razić. PO to jest forum, zeby sobie pogadać o filmie i podzielić zachwytem z innymi. Jeśli komuś się film nie podoba, też może o tym napisać, ale wypadałoby to zrobić z kulturą i z jakimiś argumentami. To akurat nie jest trolling. Chodzi o ludzi, którzy sprawiają, ze z forum nie da się korzystać, albo piszą wulgarne ordynarne teksty. Na to nie ma usprawiedliwienia. To jest zwykła wredota. Obwinianie fanów o rozkwit trollingu jest trochę nie na miejscu.

Zgadza się, usprawiedliwienia nie ma, bo nikt normalny nie będzie bluzgał z tak błahego powodu jak odmienna opinia osoby którą obraża. Co nie zmienia faktu, ze mechanizm działa zawsze tak samo, a tylko natężenie i forma reakcji determinuje krytykanta jako trolla, bądź nie, że tak powiem;]

Zapewne antyfani czytając takie posty :

http://www.filmweb.pl/topic/1307670/Genialny.html

http://www.filmweb.pl/topic/1300026/super+film%21.html

mają takie same wrażenia żolądkowe jak fani czytający takie posty

http://www.filmweb.pl/topic/1316974/Gniot%21.html

http://www.filmweb.pl/topic/1304445/1+1+s%C5%82abiutko.html

EDIT

Tak czy inaczej zakładanie OSOBYNCH tematów , żeby podzielić się TAKIMI wartościowymi spostrzeżeniami j.w. jest już trollingiem .

To co podales jeszcze mozna przezyc, tu chodzi o nawał tematów typu:

"chuj chuj chuj chuj kurwa kurwa kurwa, pies jebał neytiri"

oraz celowe podbijanie negatywnych tematów do góry

do tego jeszcze dołoże tematy w których autor ocenia nie film tylko ludzi, którzy film chwalą (tzn gnoją ich jak tylko się da)

A to jest zwykły spam , który z filmem ma tyle wspólnego , że jest większa szansa na rozpętanie prowokacji , wynikajacej z dużej popularności filmu .

To już nawet nie jest trolling ;)

No jakto nie, mi to strasznie przeszkadza w korzystaniu z forum i to mnie wałśnie najbardziej wkurza

Moderacja powinna wykasować takie merytoryczne kwiatki i był by git .
A zamiast 3000 tematów mielibysmy powiedzmy 300-400 , jako tako w miarę wartościowych pozycji .

Zresztą poczytaj sobie dla przykładu jak to może wyglądać (z okresu przed premierą , z epoki przedtrollowej)

http://www.filmweb.pl/forum/21042752/Avatar.html?page=101

A to ze jakis dzieciak wejdzie na forum i napisze w osobnym temacie "super film polecam bo jest zajebisty" tudziez "co za gówno, chłam, wynudzilem sie i w polowie wyszedłem" bo chce byc zauwazonym, a niedługo potem znika i sie wiecej nie pojawia to nie jest trolling.

Nie rozmawiajmy o tym, bo nie warto. To już nawet nie jest trolling ,tylko zwykłe zaśmiecanie forum.

Dokładnie

No nie, to wlasnie jest trolling, a zakładanie krótkich osobnych tematów jest zaśmiecaniem. :P