Wrecz inspirujący. Pewnie nie widziałem wielu świetnych filmów, ale ten jest chyba najlepszy jaki widzialem WOW
camerooon w ogole sie nie wysilił...wszystko w tym filmie zostało zerżnięte(i buja sie na farmazonie,ze stworzył super swiat)..plenery żywcem przeniesione z world of warcraft,tubylcy przeniesieni z world of warcraft(patrz dranei),wielkie mistyczne drzewo to nic innego jak dom elfow (wow,lub lotr),głowno dowodzący armią to nikt inny jak braian z tekkena,roboty w ktorych walczyli zerzniete z matrixa,..mimo wszystko ogladało sie to fajnie..ale w fotel mnie nie wgniotło..wszystko co było w tym filmie widziałem juz wczesniej....