Co sądzicie o zdaniu pisarza na temat tego filmu. Zacytuję
"Efekty specjalne są wspaniałe. Fabuła? TAŃCZĄCY Z WILKAMI połączony ze SMURFAMI, ze skandującymi masami rodem z MATRIXA 2 i walką powietrzną wyjętą z FLASHA GORDONA. Generalnie przewidywalny śmieć. Nic dziwnego, że zarobił tyle pieniędzy!"
Link do pełnego artykułu http://www.glowna.unreal-fantasy.pl/1648/n/wspolpraca.html
Avatar to filmowe cliché. Oklepany, przewidywalny, politycznie poprawny, idealistyczny do porzygu.
Dlatego Tańczący z Wilkami dostał Oskara za najlepszy film, scenariusz i reżyserię, a Avatar dostał za efekty, zdjęcia i scenografię. Avatar zarobił 1000%, a Tańczący 2000%. Avatar to kamień milowy kina CGI i Imax, ale skupienie się na efektach sprawiło, że otrzymaliśmy płytką historyjkę o ekologii - Cameron powinien dostać za taki film pokojowego Nobla, a nie Oskara.