Żeby nie powiedzieć sztampowy. Film poza efektami specjalnymi oferuje tylko fabułę która wykorzystuje chyba każdy schemat jaki istnieje w bajkach Disneya. Każdy zwrot akcji był tak przewidywalny, że wręcz śmieszny. Wszyscy szaleją przez efekty specjalne. Mnie niestety przerost formy nad treścią w filmach nudzi więc 6/10.
Ten film, a raczej pokaz technologii taki miał być. Czysta papka z prostym przekazem ładnie zawinięta w 3D sreberko = czyli to co zdecydowana większość ludzi oczekuje po filmach tego typu kategorii. Jest to jeden z tych filmów, na który trzeba(jesli ma sie zamiar to ogladac) iść do kina, nie ze względu, że jest tak zajebisty, ale dlatego, że w warunkach domowych(chyba, że ma się konkretny zestaw do oglądania filmów) AVATAR nie jest tak emocjonujący. Wszelkie wybuchy, fauna i flora ukazano w taki sposób, że wątki zawarte w tym filmie stają się tłem tych wszystkich efektów specjalnych. Po prostu fajna bajka dla dużych i małych ;)
Dałem 7/10 całkiem zasłużenie. Przeszkadza mi w sumie, że czuć na odleglość, że ten film jest skierowany raczej do odbiorców w wieku ok. 10-15lat(wyobraźcie sobie rzeź, krew i flaki w TAKIM 3D :))) )