Jezus drugi - maniakalny zwolennik filmu
Upadły Widz - maniakalny przeciwnik filmu
Na kogo oddasz swój głos?
Jezus_drugi na swoim blogu pisze, że chce zniszczyć Avkovi reputację i właśnie to robi. Ciągle się naśmiewa z religii, ogólnie wkurza. Upadły_Widz natomiast, prosto z mostu obraża Avatara, ale czasem jest nawet śmieszny i można z nim normalne pogadać. Czyli z dwójki złego, chyba lepszy jest UW, ale trzeba się jeszcze zastanowić.
Nie czytałem wcześniej bloga.
Większości film i tak się podobał :D
Na Filmweb powinna być przynajmniej taka ocena Avatara jak tutaj http://www.imdb.com/title/tt0499549/
Pozdro sandy97 !!!
Temat do zamknięcia.
maniakalny zwolennik? buahahhahaa skad sie tacy ludzie biora? czlowieku on trolluje. wcale nie lubi tego filmu
zaden z nich nie lubi tego gniota dlatego jednego i drugiego szanuje
Jesteś żałosny. Dwóch pospolitych trolli, z potencjałem intelektualnym ziemniaka, robiącym na forum chlew i przy okazji zachowujących się chamsko i prostacko wobec innych użytkowników... szanujesz tylko dlatego, że filmu nie lubią?
Skąd na tym łez padole biorą się takie zera, jak wy - których jedynym życiowym sensem i szczęściem jest dopieprzanie (nieudolne zresztą) filmowi X oraz ludziom, którzy mieli czelność go polubić?
Ja nie szanowałbym Jezusa_Drugiego nawet wtedy, gdyby naprawdę tak ubóstwiał ten film. To zwykły troll z połową mózgu, który na prawdziwym forum nie zdołałby zrobić takiego chlewu, bo zostałby wyrzucony, gdyby tylko spróbował to zrobić. A jego posty moderatorzy kasowaliby bez czytania.
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią :)
obaj to trolle, jednak Jezus_drugi przy okazji drwi z religii, co czyni go jeszcze bardziej denerwującym.
Ja z racji moralnej wybieram siebie, jestem normalny, zdrowy, piszę prawdę.
Nigdy bym nie skalał się podając za "Jesusa" , najezdzając na religie czy jakiekolwiek mniejszości, większości wyznaniowe, to są sprawy osobiste, Mnie Av sie nie podoba i nie raz dowiodłem swojej racji.
Jeśli potrzebujesz udowadniać, że ci się Avatar nie podoba, to jesteś zaprawdę "sprawny umysłowo inaczej".
To się nazywa popieranie swojej opinii argumentami. Raczej trzeba być sprawnym umysłowo żeby móc to robić
Zdążyłem już w trakcie naszej poprzedniej "rozmowy" zauważyć, że jesteś prymitywny i niedojrzały emocjonalnie, ale ty mnie wciąż zaskakujesz. Tym razem nie udało ci się nawet załapać subtelnej różnicy pomiędzy stwierdzeniami "mnie się Avatar nie podoba" oraz "Avatar jest do d**y!", którą podchwyciłem, przeczytawszy kolejny bezdennie nędzny post Upadłego_Widza.
I bardzo cię proszę (ale pewnie sobie mogę...) - nie odpisuj. Nie mam zamiaru z tobą więcej rozmawiać.
Kiedyś już to tłumaczyłem, jestem tutaj między innymi po to aby zwalczać choroby umysłowe takich ludzi jak Ty, ponieważ osobniki takiego pokroju, fanatyczni fani avatara, którzy nie uznają innej teorii są chorzy, bluzgacie , oraz negujecie nawet swoich (fanów), zupełnie tak jak by J.C podprogowo wklepał wam w te puste baniaki że AV to jest git i nie ma nic innego !
Ja tak jak zawsze w takiej sytuacji proponuje Ci udanie się do lekarza rodzinnego, po czym on wyda skierowanie do lekarza specjalisty, a ten może przy pomyślnych wiatrach coś mądrego wymyśli, chociaż znając życie, wyśle na badania do centrali, tam trzeba czekać, potem na wyniki czekamy, znów do specjalisty i może diagnoza będzie.
Jak tak czytam ten obłąkańczy bełkot, to widzę wyraźnie, że jedyną osobą z chorobą umysłową jesteś tutaj ty.
Powiedział zrównoważony emocjonalnie facet, który w dowód swojej dojrzałości oraz panowania nad emocjami chwalił się (dosłownie - uważał, że to dla niego powód do dumy), że chętnie dałby mi w pysk.
Spotykałem już ludzi uparcie przypisujących innym swoje własne wady, ale ty się dodatkowo wyróżniasz swoją agresją oraz umysłowym prymitywizmem - co zresztą ubarwia twoja skłonność do używania rynsztokowego słownictwa. Widzę pisane przez ciebie posty i tematy - normalnie obejść się nie potrafisz bez obelg i wulgaryzmów z ulicy.
Jeżeli już chłopcze to do wybranych osób do których przekaz w innej formie by nie trafił
W poście który podchwyciłeś nie było "Avatar jest do dupy", ani żadnej innej nieuzasadnionej negatywnej nagonki na Avatara, autor napisał tam "mnie się Avatar nie podoba i nie raz dowiodłem swojej racji". To że ci się coś wydaje jak z tym zauważeniem czegoś nie dowodzi absolutnie niczego, więc ludzie tego chyba nie kupią. Co do naszej ostatniej rozmowy to media powoli zaczynają się wycofywać ze swoich perfidnych gierek. Wiedz że Libijczycy odbili kolejne 2 miasta, nawet "Rzeczpospolita" ostatnio to przyznała, niech żyje Dżamahirija, światło arabskiego świata, niech żyje Muammar Kaddafi, bohater walczący o godność i wolność ludzi, zielony lew który poważnie zranił kłamliwe amerykańsko-żydowskie ścierwa. To czy tu wrócisz odpisać na mój post czy nie, nie ma żadnego znaczenia, ani dla mnie, ani dla dyskusji
Widzę, że nadal żyjesz w swoim własnym świecie, i że otaczająca cię iluzja nadal pozwala ci zniekształcać nawet rzeczy błahe.
Sorry - próbowałem wcześniej rozwinąć, ale to łamanie zębów na orzechach. Próba rozwijania takich rzeczy to błędne koło, bo każde kolejne wyjaśnienie bierzesz za następne krętactwo.
Za krętactwo brałem krętactwo, a żadnych wyjaśnień nie było, o czym w ogóle mówisz? Sam powiedziałeś że już sam nie wiesz i nawet cie to nie interesuje. Dobrze, ale kłamstwa kłamczuchom trzeba wytykać, sam jesteś kłamczuchem, dlatego tego nie zrobiłeś. Doskonale przecież wiesz że jakiekolwiek wiadomości czy serwisy informacyjne są tak zakłamane i przesycone konformizmem wobec konsumpcyjnej zgnilizny (bo dziennikarz i redaktor to jak najbardziej gatunek zachłannej, chciwej szmaty która zrobi wszystko by zarobić szmalec na tanich chwytach i będzie bronić panujących układów żeby mógł zarobić jeszcze więcej i bardziej się nachapać) że nie warto ich nawet oglądać. Wszystko jest starannie przygotowanym punktem widzenia który widz takich Wiadomości, Wydarzeń czy Faktów ma już tylko przyjąć z łatwością, bo daje się mu złudzenie że obserwuje i analizuje obiektywną prawde. Gdyby podawano tam prawde wymusiłoby to umysłową ewolucje ludzi i cały systemik wkrótce by się zawalił, bo jest zbudowany na utrzymywaniu ludzi w debiliźmie i ciemnocie, a jego twórcy zostaliby rozszarpani na strzępy
Nie, nie, nie, nie - nie wciągniesz mnie w kolejną rozmowę. Mam dość bezowocnej walki z twoją uporczywą, rozbudowaną paranoją. Od tego są lekarze - ja nim nie jestem, a w dodatku nikt mi nie płaci za użeranie się z takim ewidentnie chorym człowiekiem, jak ty. Mam również dość twoich kolejnych obelg i oszczerstw (właśnie pod postacią kolejnych "krętactw" zrodzonych przez twoją chorą wyobraźnię, z którymi nie mam ochoty w kółko się zmagać - a już na pewno takie zero jak ty nie jest warte wysiłku wymagającego przekonania go, że czarne faktycznie jest czarne), twoich gróźb, twojego ogólnego chamstwa i agresji. Mam dość całego ciebie - zionącego nienawiścią i wszystkim, co jest w ludziach najgorsze. W tym niezdolnością do jakiejkolwiek autorefleksji oraz narcyzmem (sam się raz przyznałeś, że nie masz zamiaru ludzi do swoich racji przekonywać - ergo ukułeś tę swoją iluzję po to tylko, żeby ponapawać się własną "wyższością" nad innymi).
Nade wszystko mam dość tego, jak bardzo jesteś mały i żałosny, i jak cały czas próbujesz udawać, że jest inaczej. Śmiech mi na ustach zamiera, jak obserwuję wizję świata w mniemaniu ludzi opętanych przez teorie spiskowe - całym światem rządzi ukryty spisek, najtęższe głowy stosują wyrafinowane metody, by otumanić światowe masy, jeśli jakiś dziennikarz próbuje pokazać innym prawdę, zaraz jest wyłapywany przez odpowiednich ludzi i uciszany, tak sprawnie bowiem działa również cenzura... a tu niespodzianka - takie kompletne zero, bazując na informacjach od kolegów, się wzięło i ten spisek (nad którym największe mózgi się spinały, stękały i puszczały bąki) przejrzało, a nawet może swoje wynurzenia bez problemu publikować w sieci i nagle ci wszyscy eksperci od tumanienia się okazują wobec takiego zera bezradni.
Roześmiałbym się, gdyby nie fakt, że to wszystko jest cholernie tragiczne.
Co prawda sam nigdy nie uznałbym telewizyjnych wiadomości za stuprocentowo pewne i rzetelne źródło informacji, ale nie dorabiam sobie do tego od razu chorej ideologii.
Żegnam ozięble. Powiedziałbym, żebyś nie odpisywał, bo i tak się już nie odezwę, ale to bezcelowe. Twoja umysłowa i emocjonalna niedojrzałość nie pozwoli ci na zachowanie rozsądnego milczenia.
Idioto, nic nie rozumiesz, twoja interpretacja moich rzekomych poglądów i mojej osoby jest śmieszna :D
Nie sądzę aby ktoś w ogóle kupował to co mówisz, masz więc racje że już uciekasz bo zostałbyś ośmieszony jeszcze bardziej, niezrównoważony chłopcze
"Powiedziałbym, żebyś nie odpisywał, bo i tak się już nie odezwę, ale to bezcelowe. Twoja umysłowa i emocjonalna niedojrzałość nie pozwoli ci na zachowanie rozsądnego milczenia"
No, mówiłem, że tak będzie. Ktoś z chociażby odrobiną klasy wbrew moim oczekiwaniom umilkłby, jak zaklęty - i wtedy to mnie byłoby łyso. Niestety Andrewx51 jest zerem, którego nie stać na takie postępowanie.
Trzeba tępić takie gówno jak Der_SpeeDer. Nigdy nie ma nic do powiedzenia, a jedynie neguje to co mówią inni. Jego taktyka to wyhaczanie wyrwanych z kontekstu twierdzeń i wypowiedzi i dorabianie do nich swojej, zawsze stawiającej w negatywnym świetle interpretacji nie mającej nic wspólnego z tym co myśli i co chce powiedzieć autor. Zawsze jest to samo. Jego działanie wbrew pozorom nie jest jednak starannie zaplanowane, co odróżnia go od zwykłych trolli. Jest wynikiem jakichś zaburzeń lękowych, a może nawet psychozy. Der_SpeeDer NIGDY nie reaguje w inny sposób jak wyżej opisana "paniczna obrona" co można łatwo wywnioskować czytając jego posty z bądź którego forum filmwebu
Siedź cicho, ścierwo, i przestań wreszcie przypisywać mi swoje własne wady. Tępić trzeba takich pseudoludzi, jak ty, którzy się uważają za lepszych od innych.
Ścierwo i pseudoczłowiek to ten który cie spłodził śmieciu. Kogoś jeszcze dziwi to że chciałem mu w.y.j.e.b.a.ć? Gdzie te moje wady które ci niby przypisuje, to wszystko twoje charakterystyczne cechy, z resztą czy jestem jedyną osobą która uważa cie za psychicznie chorego? Jak ja niby uważam się za lepszego od innych? Twoje urojenia i przypisywanie ich mi wskazuje jednak na psychoze
Tak, uważasz się za lepszego od innych, śmieciu, bo sam mówiłeś wszem i wobec, jak to ciebie otaczają durne masy, tumanione przez praczy mózgów, i jaki to ty jesteś na ich tle inteligentny. Na psychozę wskazują twoje bezczelne kłamstwa i wypieranie się własnych słów, tak jak w tym przypadku. Ktoś jeszcze wątpi w ciężką paranoję tego popaprańca?
"Kogoś jeszcze dziwi to że chciałem mu w.y.j.e.b.a.ć?"
Twój prymitywizm jest porażający. Podnieca cię używanie rynsztokowego języka? Czemu tacy jak ty nie urodzili się tam, gdzie ich miejsce - w epoce kamienia łupanego?
Mówiłem że masy są durne, nigdy zaś nie mówiłem że jestem na czyimś tle inteligentny. Nie inteligencja ma tutaj znaczenie, tylko stopień uświadomienia sobie. Nie jesteś w stanie doświadczyć ani być świadomym tego co dokładnie myśli druga osoba, ale jesteś w stanie doświadczyć swoim umysłem to co robi, jak się zachowuje. Można to zignorować i być takim samym jak ona, albo można spróbować to opisać i wyciągnąć wnioski, to czyni cie bardziej świadomym od osoby którą opisujesz. Im więcej jesteś w stanie opisać tym mądrzejszy jesteś. Np. osoba która stwierdza że masy są durne podając solidną argumentacje jest mądrzejsza. Pracz mózgu zna wnioski, ale zachowuje je tylko dla siebie. Tobie trzeba jak dziecku tłumaczyć
A jaaaaaak !!! hahaha.
P.S.
Jak chcesz coś do mnie napisać,to dawaj po polsku.Śmieszą mnie te dzisiejsze slangi,używane przeważnie przez młodzież,która chce być zayebista...,typu LOL,WTF i inne...