7,4 823 tys. ocen
7,4 10 1 823018
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

będę wdzięczny za wszystkie posty w imaxsie nie byłem z reguły siedzę w ostatnich rzędach ale z tego co wywnioskowałem na forum mimo 12-sto rzędowych sal najlepszy efekt dają miejsca od 4 do 7 rzędu (na środku się rozumie :) jeśli prawda piszcie

ocenił(a) film na 8
kristoferr999

oczywiście, że prawda byłem 6 razy, boki, prawo, lewo, góra, dół itp, i zdaje się, że najlepszy rząd to jest 6, każdy imax jest trochę inny, więc strzelam, że między 5 a 7, w poznańskim imaxie 4, to już trochę za blisko zdaje się, bo siedząc w 5, to odrobinę mnie denerwowało.

Natomiast Góra odpada na 100%, obraz jest za daleko i nie daje ci pełnego zadowolenia z 3D.

ocenił(a) film na 10
kristoferr999

potwierdzam. Ja byłem raz w 8 rzędzie i raz w 4 sam środzeczek oczywiście. Wedłóg Mnie 5 lub 6 idealny. 23-01-2010 będę właśnie w 5 to opowiem jak było :P Pozdrawiam

gema222

pisz pisz planuję seans na luty będę wdzięczny za radę:)

ocenił(a) film na 9
kristoferr999

Jesli ja mogę coś dodać od siebie to polecam rząd 6. Byłem w IMAX w Poznaniu w tym właśnie rzędzie, na środku i musze przyznać, że jest to optymalna odległość od ekranu - pole widzenia jakie dają okulary 3D zgrywało mi się idealnie z gabarytami ekranu, miałem wrażenie, że jestem uczestnikiem akcji filmu, no po prostu bajka :)

ocenił(a) film na 10
kristoferr999

Jak zamawiałam bilety telefonicznie to bardzo miła pani z obsługi zasugerowała rząd 7 na środku. Mowa o IMAX'ie Warszawa

ocenił(a) film na 10
Lalu

Na filmie byłam z miejsc bardzo zadowolona. Polecam środek imax'a.
A w zwykłych kinach jednak zdecydowanie bliżej ekranu.

ocenił(a) film na 7
kristoferr999

Co prawda nie w IMAXie ale byłem w Multikinie. Siedziałem w 8 rzędzie tak że usiadłem akurat na wysokości mniej więcej środka ekranu i oglądało się bardzo dobrze.

ocenił(a) film na 10
reese

Byłam w imax'ie w 7 rzędzie w środku i było super. W cinemacity siedziałam w 5 rzędzie na 14 w sali i jednak brakowało już tej głębi obrazu jaka jest w imax'ie. Przede wszystkim problemem jest wielkość ekranu. W imax ma się wrażenie, że "jest się" w filmie, w cinemacity bardziej jakby akcja działa się za wielkim oknem.

użytkownik usunięty
kristoferr999

Imax ma nieslychanie stromą widownie, różnice w miejscówkach nie są więc tak drastyczne jak w zwykłym kinie. Nawiasem mówiąc ktoś zrobił na filmwebie reklamę Mulltikinie Złote Tarasy jako miejscu ktróre rzekomo oferuje wzoracową jakość projekcji 3d Avatara, lepszą niz warszawski Imax. GUZIK PRAWDA. Byłem na obu seansach. Technologia Imax jest pare klas wyzej. Efekt jest absolutnie piękny i nieporównywalnie lepszy do tego co mozna zobaczycz w Multikinie ZT. Wszystko-rodzdzielczosc, barwa, przestrzeń, dzwięk i sytem z okularami polaryzacyjnymi i dwoma projektorami ktory dziala lepiej niz dolby 3d. Więc jeśli w pelnej krasie to tylko w analogowym Imax.

kristoferr999

Dzięki dzięki za posty skorro już pytam o sprawy techniczne powiedzcie czy okulary w imaxsie można założyć na okulary korekcyjne i jak to się ma do komfortu i jakości oglądania?

ocenił(a) film na 9
kristoferr999

Ja wlasnie jutro jade z klasa do kina na Avatara 3d (ogladalem juz avatara ale 2d w Heliosie w dzien premiery). Mialem jeszcze do wyboru Sherlocka Holmesa ale wybralem avatara 3d bo stwierdzilem, że "szerloka" zawsze bede mogl zobaczyc na kompie albo pozniej najwyzej, a avatara 3d na kompie niee... o tak mi sie podobal ten film ;)
A co do rzedu to nie wiem w jakim bede siedzial, jutro napisze w ktorym oglądałem i jakie wrażenia...