Może gdyby nie ciągłe gadanie na temat Avatara- jakże długo oczekiwanego filmu Camerona, to zrobiłby on na mnie większe wrażenie! Oglądałam go bardzo dokładnie, a mało z niego pamiętam. Oczywiście piękne zdjęcia i cudownie przedstawiona Pandora podnosi atrakcyjność tego filmu, ale reszta nie robi aż takiego wrażenia jak mogłam się spodziewać po zapowiedziach "Avatar kolejne wielkie dzieło po Titaniku". Trochę się rozczarowałam, ale warto było iść na ten film do kina.