Dosyć ciekawy, zwłaszcza, jeżeli ktoś lubi kino tego typu. Ja natomiast uważam, że film trwa stanowczo zbyt długo.
Ja z jednej strony też uważam, że 3h to strasznie długo. A z drugiej strony tak sobie myślę, że zabrakło im czasu na wprowadzenie jakichkolwiek wątków pobocznych. Więc właściwie to nie wiem, w którą stronę przegięli. W każdym razie czekam na cz. 2. :)
Ja tam nie odbieram długości filmu jako wady. Jeśli jest piękny, wciągający i wartościowy, to niech trwa choćby i całą dobę :).
Np. "King Kong" Jacksona trwa trzy godziny i czterdzieści minut w wersji reżyserskiej (Extened Deluxe Edition) i jest lepszy od standardowej, co ja poczytuję jako jego mocną stronę.
Skoro coś jest dobre, niech trwa jak najdłużej ;)!
Może mu się cola skończyła i tak oglądał suchym pysku ....
BTW. gdzieś tę wersje tego KK dorwał , lubię ten film ale w tej wersji jeszcze nie widziałem .
Chodziło mi o to:
http://www.youtube.com/watch?v=rdyS_9BHQ9M
Są tam takie dodatkowe sceny, jak przeprawa przez bagno, atak triceratopsa i kilka innych, których nie było w uboższej wersji. Ja akurat kupiłem wysyłkowo, można np. na Amazonie, eBay czy nawet Allegro...