Dokładnie. Kiedy się skończyło nie umiałem odnaleźć słów żeby opisać to co zobaczyłem. Niepotrzebnie pisać - to trzeba zobaczyć ;] 100000/10

Nie zostaje mi nic innego jak tylko się z Wami zgodzić w 176893478459procentach! ;)))

Podpisuje się Avatar jest świetny. Po prostu trzeba zobaczyć:D

Jestem tego samego zdania To co stworzył Cameron jest niewyobrażalne siedzac w kinie az nie chce sie stamtad wychodzic chce sie zostac w tym swiecie. Tylko najgorszy jest koniec filmu i powrót do szarej rzeczywistości.

Dokładnie neori. Oglądając film czułam się jakbym była w innym świecie:) I trochę bolał ten powrót do rzeczywistości ;D

To jednak chyba prawda co pisza na wykopie:D
Ze niektorzy po powrocie z seansu popadaja w depresje bo nie moga patrzec na otaczajaca nas betonową szarosc

Film jest niesamowity. Okazał się rewelacją, na którą długo czekałem. Mnie jako fana gatunku poruszył niebywale. Nie oczekiwałem tak dobrego kina! Co prawda myślałem że będzie nieco więcej mechów, urządzeń i całej technologii, ale nie zawiodłem się. Bardzo mile ''rozczarował'' mnie ten film. :)
Efekty specjalne - pierwsza klasa, miodzio. Świat wykreowany przez Camerona jest przepiękny, a głębia 3d pozwala poczuć go na własnej skórze. Do tego dochodzi wzruszająca (dziewczyna płakała) historia miłosna, jak i tragiczna - niszczenie cywilizacji Na'vi dla surowców. Przesłania: ekologiczne, antywojenne, które jest ponad czasowe - nawiązać można do polityki USA dzisiejszej jak i podboju Indian sprzed 200 lat. To wszystko jest opowiedziane za pomocą pięknej, zwartej, trzyamjącej się kupy, choc trochę schematycznej historii weterana. Można zagłębic się bardziej i wynaleźć więcej np. człowiek sparaliżowany, odrzucony dostaje szansę by być kimś ważnym, jednak to doprowadza do jego rozterek: być zdrajcą czy szpiegiem? Oprócz tego wspaniała scena gdy Jake pierwszy raz biegnie, może poczuć się wolny. Te wszsytkie sceny kiedy się uczy zwyczajów Na'vi są wspaniale zrobione.
Muzyka w połaczniu z pieknymi krajobrazami przynosi wspaniałe efekty. Po prostu wtopiło mnie w fotel od początku do końca. początek nieco mroczny, tejamniczy, potem przeradza się w baśń i na koncu w wielkie epickie widowisko. Film jest bardzo esetetycznie wykonany - nie ma zbędnych scen, głupiego humoru (jak np. bliźniaki w Transformers- wtf?). Aha, urzekła mnie też postać Neytiri - seksowna kobieta, kosmitka wojowniczka :P
Film od poczatku do końca to jedno wielkie dzieło. Co ja mówię ARCYDZIEŁO. :) Wspaniale było rozpocząć rok z Avatarem i oderwać się od ziemskich spraw. Chcę poczuć Pandorę jeszcze raz.
10/10
Pozdrawiam.

Dobra, moze widzieliście lepsze ale uszanujcie to żę wg niego Avatar jest najlepszy.

Ja nie wiem czy najlepszy ale jeden z najlepszych na pewno.

Obejrzalem go dwa dni temu i nie moge sie powstrzymac aby znowu go obejrzec. ale nie chce zeby mi sie za szybko nie znudzil. zgadzam się z ludzmi pozytywnie nastawionymi do tego filmu. Avatar potęgą jest i basta

Opowieść jest prosta, piękna i wymowna - dla jednych to pretekst do pisania bzdur, dla innych wielki atut filmu. Okraszona wspaniałą sceneria i światem, poskładanym z najpiękniejszych zakątków ziemi - daje niezapomniane chwile.

Avatar to film dobry i tylko dobry. Nie jest to żadne arcydzieło ani film bardzo dobry. Owszem efekty , dzwięk , Pandora wgniatają w fotel w kinie ale Avatar nie ma żadnych argumentów by pamiętano o nim za choćby 4-5lat.

W Avatarze nie ma za dobrej gry aktorskiej niestety ale jesli chodzi o postacie jakimi sa na'vi to najlepsza jest zdecydowanie Neytiri . Ten film nadaje sie tylko i wyłącznie do kina 3d (Imax) bo gdzie indziej nie ma sensu go oglądać . Jeśli chodzi o świat to powiem tak: jest piękny , lepszy od naszego o conajmniej 50%.
Fabuła w tym filmie stoi na poziomie średnim . Typowy średniak pod wzgledem fabuły , film powiewa komercja i jest skierowany głównie dla osób niepełnoletnich. Ja na Avatarze bylem akurat 2 razy i wciąż czuje niedosyt.

oglądałam już 3 razy i poszłabym jeszcze nieraz bo uwazam ze to jest poprostu sztuka na którą mozna sie gapic bez konca. po wyjsciu z kina za kazdym razem byłam w absolutnym szoku po tym co zobaczyłam na ekranie. może fabuła nie należy do wyszukanych ale efekty i przedstawienie obcego swiata łapią za serce i zasługują na oscara. zdecydowanie arcydzieło!

Ogólnie jak dla mnie 7/10.
Techniczna maestria połączona z banalną i trochę infantylną fabuła.
Terminator: Dzień Sądu wciąż najlepszym filmem Camerona:)

moja ocena 8/10
Niesamowity świat i jestem pełna podziwu dla ludzi którzy ten świat w wyobraźni stworzyli jednak po wyjściu z kina nie pozostało mi nic poza wspomnieniem ładnych zwierząt i roślinek. Brakuje mi takich wrażeń jak np. po obejrzeniu Forrest Gump, Zielona Mila, Rain Man.

Ja specjalnie pojechałam do IMAXu na ten film, super sprawa! Film rewelacyjny, też chcę mieć takie łącze!! :D

Avatar rządzi 10/10 polecam wszystkim to wspaniały film