ale osobiście sądzę, że "dupy nie urywa". Niby świetne efekty specjalne, ale ta fabuła mnie nie wciągnęła (straszna bajka). Idealne do obejrzenia na tygodniu po 20 na Polsacie. Podkreślam, że to tylko i wyłącznie MOJA opinia.
PS Jakim człowiekiem trzeba być, żeby zakochać się w 3 metrowej niebieskiej małpie z nosem kota.