Nie widzę nic wartościowego w tym filmie. To nawet nie jest porządne SF tylko jakaś bajka. Prawie cały film to jeden wielki efekt specjalny. Dobre kino to nie tylko efekty specjalne i 3D, a tu jest wyłącznie to. Obejrzałem dwa razy i nie rozumiem tego owczego pędu do zachwytów. Mnie to "arcydzieło" jakoś kompletnie nie wzrusza. 3 gwiazdki daję z litości.