I po co tyle efektów i 2h filmu...skoro opis na FW opowiada cały film, na moje oko to jest wierna kopia
scenariusza :
"Jake, sparaliżowany były komandos, zostaje wysłany z misją na planetę Pandora. Na miejscu
zaprzyjaźnia się z lokalną społecznością i postanawia jej pomóc. "
No... Może dlatego, że ten film był robiony dla efektów? Które są z resztą bardzo dobre i choćby z ich powodu ocenienie go na 1 to rzecz co najmniej dziwna:>
Czy jak cukierek ma zajeb.... opakowanie a smakuje jak gów... to też zachwalasz cukierka ?
Czemu to absurdalne porównanie jest takie popularne? Opakowanie cukierka = opakowanie płyty, plakat filmu
Efekty specjalne to SKŁADNIK cukierka. W filmach kładących duży nacisk na doznania wizualne, stanowi zdecydowaną większość cukierka. Wydawało mi się, że osoba lubująca Transformers Bay'a powinna to rozumieć, ale hipokrytów nie brakuje.
Bay stworzył niezwykłe kino akcji, a nie sztuczny film przyrodniczy jakim jest avatar...
No kurcze, ktoś mnie ubiegł z odpowiedzią :P Nie pamiętam opakowania tego cukierka, ale pamiętam składnik, który stanowił połowę składu i był dobry.