Jest dużo lepszych filmów które zasługuja na oscara za najlepszy film, naprzykład "Up" albo "Precious". Jedynie efekty w tym filmie są rewelacyjne, chociaż "Curious case of Benjamin Button" miał lepsze! To sa dopiero efekty! Efekty których nie widać! http://niezlekino.pl/images/2008/12/benjamin-button.jpg Prawda że świetne?
Za bardzo sie nie znasz, prócz efektów specjalnych film jest faworytem wielkim takze w kategoriach:
-Dzwięk
-Montaż dźwięku
-Montaż
A jesli chodzi o kategorie wazniejsze -najlepszy film czy reżyseria to a npewno go nie pokonają te filmy które wymieniłes bo śa gorsze.
Jak juz to Hurt locker, Bękarty wojny lub w Chmurach moga Avatara pokonac w kategorii najlepsza rezyseria i najlepszy film.
chodzi o to że avatar dostanie tylko techniczne nagrody, bo na artystyczną nie zasługuje ( całokształt)
Może i nie, ale o co Ci człowieku chodzi? Czemu tak bardzo nienawidzisz ludzi, którym się spodobał? I po co siedzisz na tym forum skoro jak tylko pomyślisz o Avatarze to Ci się wraca? ;/
bo wam tłumaczę , dlaczego ten film to komercyjny badziag bez wartości merytorycznej ,
graficznie to coś nowego - reszta jest mdląca ,ckliwa i nudna i przydługawa.
wy zaś emocjonujecie się najbardziej pandorą i grafiką a zapominacie o najważniejszym -o treści
Ale my Cię o to nie prosimy. Wszyscy na forum wysłuchali już co masz do powiedzenia, jeżeli nic więcej nie masz do dodania to nie pisz po to żeby napisać. Zobacz, to jakaś plaga. Ty również zapominasz o najważniejszym - o treści wypowiedzi.
tak , zapominam o treści wypowiedzi?/
czyli co kleję puste posty? Weź się przestań kompromitować , bo mi wstyd za Ciebie
Wcale Cię o to nie prosimy. Wszyscy już wysłuchali tego co masz do powiedzenia, a jeżeli nie masz już nic więcej do dodania to nie pisz po to żeby pisać. Zobacz, to jakaś plaga. Ty równiez zapominasz o najważniejszym - o treści wypowiedzi.
Ale zdajesz sobie sprawę że to tłumaczenie na nic się zda. Możesz wyrazić swoją opinię o filmie ale błagam nie przekonuj do niej innych. Jak ktoś z uwielbieniem patrzy na Modę na Sukces to nie będę go przekonywał żeby nie oglądał bo mi się nie podoba. Poza tym co z tego że film nie ma głębi a fabuła jest prosta i przewidywalna? Jak poszedłem do kina po prostu dobrze się bawiłem oglądając a nie wyszukując minusów. Dopiero po seansie doszły do mnie pewne rzeczy.3
Co do tego Oscara. To jednak chyba go dostanie chociażby za wpływ na ludzi. Dawno nie było takiego ataku na kina i to mu się zwróci.
mnie ten film nudził i wkurzał i żenował,
z tych powodów nei zasługuje na oscara, do warsty wizualnej nie mam żadnych zarzutów