Nie jestem jakimś wielkim kinomanem, na seanse chodzę od czasu do czasu, ale do tego tematu po prostu muszę się włączyć... Byłem dziś w Cinema City na pokazie Avatara w wersji IMAX 3D. I powiem krótko: REWELACJA. Fabuła prosta, niezbyt skomplikowana - ale wciągająca, i to bardzo. Gra aktorska dobra, muzyka świetna, animacje przewspaniałe. A film jako całość rewelacja. Dla mnie jest to zupełnie inny wymiar kina dla zwykłych ludzi - coś czego jeszcze nie było i coś co jest swoistym przełomem. Najlepiej jednak przekonajcie się sami - 27 zł to śmieszna cena za taki film - moim zdaniem nawet gdyby bilety były po 50 czy 70 zł i tak byłoby warto. Polecam wszystkim...
i to jest zdrowy, rozsąsny, obiektwny posta a nie te wszystkie nawzajem się przekomarząjące ''krytyki '' i znawcowie''. :)
Szkoda że na seanse chodzisz od czasu do czasu.
Dla mnie Avatar to oczywiście wielkie widowisko zapierające dech w piersiach.
Oczywiście film nie składa się tylko z efektów ale także z fabuły.
A ona w filmie niestety nie jest za oryginalna i bogata, mamy oczywiście innowacyjność podejścia do materii filmowej.
Gra aktorska na poziomie tylko dla tego że nie widzimy aktorów a ich wygenerowane postacie. Więc lepiej tematu gry nie poruszać.
Dla człowieka który wyczekiwał wiele miesięcy na ten film fabuła filmu to wielkie rozczarowanie.
Niestety Cameron robi filmy które są wielkimi widowiskami, a ja wolę mniej komercyjne kino i nie zgadzam się z opiniami że to film idealny.
A za 70 zł można iść na musical i lepiej się bawić, ale każdy woli co innego wiadomo.