7,4 823 tys. ocen
7,4 10 1 823090
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Czego temu filmowi brakuje do arcydzieła? W czym nie spełnił on waszych
oczekiwań?

użytkownik usunięty
kuba989

Przewidywalność, przerost formy nad treścią, nachalny eko dydaktyzm i natrętny podtekst polityczny, płytcy bohaterowie, oklepane motywy z drzewem, śmiercią wodza, gnębionymi smerfo indianami...można tak wymieniać bez końca.

ocenił(a) film na 4

do motywow z drzewem nic nie mam. do Twoich dodam przecietna gre aktorska, malo charakterystyczna muzyke, jednoznacznie dobre lub zle postacie, scenariusz.

ocenił(a) film na 8
kuba989

Może nie podobał im się scenariusz? http://images.huffingtonpost.com/gen/130283/original.jpg ;)

Zakrza

zajebiste :D

ocenił(a) film na 10
kuba989

Logicznie rzecz biorąc film nie może być arcydziełem, gdyby taki film powstał nie było by sensu robić innych filmów. Po prostu takie wyjątkowe filmy które mogą być "arcydziełem" określam jako filmy "piękne". A Avatar dla mnie jest filmem "Pięknym". I Zasługuje na bycie filmem tzw "Arcydziełem":P

ocenił(a) film na 8
kaspar83

Sam Cameron podkreslał ze zrobił prosty film by mogli go obejrzec i zrozumiec takze dzieci. Wiadomo w jakim celu takie zabieg-mamona.
Film jest lekki, miły i przyjemny, filmowa baśn typowa dla
przedzału wiekowego 7-20.
Przy Terminator 1, Obcy 2 czy Terminator 2 nie patrzał wtedy na to
i robił te filmy pod kategorie R dla starszych.

użytkownik usunięty
Kojak555

Bzdura! Film podobał się zarówno 20 i 30-latkom. Wielu nastolatkom film się nie spodobał. Jak już pisałem film jest uniwesalny, nie kierowany do konkretnej grupy wiekowej.

ocenił(a) film na 5
kuba989

Jedyne co w tym 3D filmie kojarzyło mi się ze słowem "arcydzieło" to arcydziała i arcyrakietki, które wycięły w arcypień arcydrzewo w parę chwil.
Reasumując: "Avatarowi" brakuje do "arcydzieła" mniej więcej tyle, ile zwykłej armacie do ciężkiego lasera bojowego.

użytkownik usunięty
kuba989

Arcydzieło to sposób postrzegania a nie statystyki. Dla kogoś filmy z Chuckiem Norrisem mogą być arcydziełem jak dla innego Star Wars. Nie widzę w tym nic dziwnego.

kuba989

Ja moge powiedzieć że to był najlepszy film jaki obejrzałem. dałem zasłużone 10/10 Cameron się spisał znakomicie.

użytkownik usunięty
kuba989

Zero emocji, ogląda się jak telenowele, historia nieciekawa.
Do wszystkich, co mówią,że już nic nowego nie można wymyślić. Otóż każdy człowiek ma swoją historie. Zapewne macie różnych kolegów i koleżanki i każda z tych osób ma swoją historie. Z jednymi lubicie przebywać, bo mówią i robią ciekawe rzeczy a inni są mniej lub bardziej nudni. I tak samo jest z filmami. W jednych reżyser opowiada historie, którą ogląda się z zapartym tchem a w innych przynudza o jakiejś swojej fiksacji.
Mam również wrażenie, że reżyser wymyślił tę historię, jak miał 5 lat, zainspirowany produkcjami Disneya, i teraz na starość zrealizował swoje marzenie z dzieciństwa.
Do tego dochodzą jeszcze zabiegi marketingowe - film ma trafić do największej grupy odbiorców, kosztem pomysłu reżysera. Czyli wszystko, co mogłoby zakłócić odbiór u osób od 9 do 99 lat, zostaje usunięte.

ocenił(a) film na 7
kuba989

Cameron łapie się za głowę gdy słyszy i czyta, że jego film to arcydzieło. Jakoś wątpię by zgarnął wszystkie oscary. Skoro w znacznej mierze film jest przeciętny to nie może być arcydziełem. Z drugiej strony nie każdy zna się na sztuce.

ocenił(a) film na 6
kuba989

Każdy element filmu, oprócz kwestii technicznych, jest tylko solidnym rzemiosłem. Efekty czy montaż można uznać za arcydzieło, ale za 10 lat już nim nie będą. BTW, gdybym miał do czynienia z arcydziełem, to myślałbym o nim jeszcze miesiąc po obejrzeniu, a tutaj tego nie ma :D