Jeśli Avatar jest tak bliźniaczo podobny do przeróżnych książek, filmów i gier, to zaryzykowałbym stwierdzenie, że te książki, filmy i gry są bliźniaczo podobne do siebie. Warto się nad tym i płynącymi z tego wnioskami (chociaż dam sobie rękę uciąć, że większość forumowych mędrców taki koncept przerasta) chwilę zastanowić, zanim zacznie się kolejna idiotyczna dyskusja.

daj spokój widać, ze oni nic nie czytają nawet tego forum - dlatego potrafią porównać tylko z grami, bajkami itp

Cóż tu można powiedzieć, Avatar, jak wszystko, czerpie z dotychczasowego dorobku, przetwarza to i tworzy nową jakość.

Jesteś tak ograniczony czy tylko udajesz? Sam już dawno zarzucałem podobieństwo Avatarowi do Gry/Gier komputerowych. A to, że ktoś podał je dokładnie musiało bardzo ugodzić w Twoją dumę i niezaprzeczalny jak dotąd fakt, że Avatar powstał od zera i z niczego nie czerpał. Bo jest to indywidualny twór myślowy J.C. Zindoczyłeś się chyba kolego, wrzuć na luz, to tylko film, a to tylko gra. I jeżeli widzę te same aspekty w obydwóch to dlaczego mam ich nie porównać.

A ty piszesz do kogoś czy to taka dygresja niezwiązana z tematem?

jeśli to do mnie to chyba nie zrozumiałeś w czym rzecz - nie chodzi o to że Avatar nie jest podobny do gier czy innych filmów, JEST
chodzi o to, że przed nimi też już coś było i one też z czerpały z tego co JUŻ ISTNIAŁO w literaturze, historii, w sztuce, w biologii, fizyce itp itd, ale większość osób potrafi podać trzy tytuły filmów i 1-2 gry i myślą że odkryli początek świata...

skoro TYLKO porównujesz to dlaczego piszesz "przypadkowe(?)podobieństwa"

ups ostatnie zdanie nie do ciebie bo nie jesteś autorem tematu

OK, ale Avatar nie moze byc podobny do Unreal, tylko Unreal do Avatara bo
caly scenariusz Avatara zostal stworzony w 1994 roku (o ile sie nie myle) a
gra w 1998 roku. Wiec mozna powidziec ze to tworcy gier ''zzynali'' z
Avatar.

Jak ludzie grali w UNREALA to Cameronowi nawet się nie śniło, żeby zrobić ten film. Poza tym, jak to w życiu bywa, łatwo powiedzieć po czasie, do serokiego grona odbiorców dotarł pierwszy Unreal właśnie, jeśli ludzie z Epic Games ukradli pomysły Cameronowi, to ten ostatni powinien ciężkie miliony dostać za odszkodowania i plagiaty. Jak wiadomo nic takiego się nie stało.

OK, tylko mowie ze to niemozliwe zeby Cameron kierowal sie jakas gra (bez urazy dla
graczy) zeby tworzyc film. Cameron juz w 1994 roku wiedzial jak to ma wygladac tylko
czekal na rozwuj techniki, wiec sa 2 mozliwosci, albo Cameron podpisal jakis cichy
kontrakt z tworcami tej gry (niemozliwe), albo prosty zbieg okolicznosci (mozliwe). A
poza tym nie bylo zadnego podobnego filmu do Avatara, i to sie najbardziej liczy.

Realizacja filmu zaczęła się w 2005. Mieli więc sporo czasu by zaadaptować elementy z wielu różnych pomysłów, między innymi Unreala. Możliwe, że Cameron był fanem tej gry i ku czci puścił oczko do widza, by właśnie z Unrealem skojarzył film? Ja dawno, dawno temu grałem i nie pamiętam już co i jak się nazywało, ale do dziś wspominam ją mile. Szkoda, że klimatu z unreala reżyser nie skopiował, może trochę inaczej by to wyglądało...

:Wczesna wersja scenariusza Avatara powstała w 1995 roku, uznano jednak, że jego realizacja jest niemożliwa." Tylko jaka była ta wczesna wersja? Bo jednak mieli kilka ładnych lat na poprawki ;- )

Ta wersja krąży po necie i jest znacznie bardziej skomplikowana, niż to, co powstało. Z tamtego wyszłoby z 5 godzin filmu.

Wrzucić coś do neta to akurat nie jest problem :)Ale wierzę, iż tak było. :)
Tylko, dlaczego Cameron nie zaprotestował, przy wypuszczeniu gry Unreal? W tamtym okresie, było to wydarzenie godne dzisiejszego Avatara ;)
A może Epic Games podpisało jakiś kontrakt z Cameronem, kto wie :)

Pozdrawiam.

No właśnie, dlaczego nie protestował? I dlaczego dziś nie protestują twórcy Unreala? Sam sobie odpowiem - bo nie są takimi skończonymi idiotami jak gro ludzi udzielających się choćby na tym forum. To naprawdę proste.

Ty też się zaliczasz do tego zacnego grona ; )

Do zacnego grona Camerona i twórców Unreala? No cóż, dziękuję, chociaż to chyba przesada.

Do tego drugiego. Palcem trzeba wskazać byś pojął ?

Fail.

Nali mieli dodatkowo jeszcze po 4 kończyny przednie/górne.

to może i ja sie trochę zabawię
- Pandora - rozumiem, że Cameron wolał przerobić nazwę boginii Vandora z gry niż wykorzystać mitologiczną postać której imię ma swoje specyficzne znaczenie

- "ludzie z nieba" to bardzo skomlikowana i orginalna nazwa na określenie ludzi którzy przybyli z... nieba , powinni to od razu zastrzec jako nazwę własną, żeby Cameron tego nie powtórzył, tylko gdyby któryś z was wyskoczył na spadochronie nad Amazonią to jeszcze znalazło by sie parę plemion które nazwyły by was "człowiek z nieba"

- "na początku spotyka się z nieufnością i niepokojem by stać się później "pseudo-mesjaszem" " - rozumiem że nigdy wcześniej się z tym motywem nie spotkałeś ani w literaturze ani w historii, chyba masz sporo do nadrobienia

- przyznaję, ze nie wiem kiedy i gdzie pojawiły się dryfujące góry, ale mamy dwie naturalne go tego inspiracje - pierwsza góry lodowe dryfujące na na tle błekitnego oceanu i nieba, druga szczyty górskie wynurzające się gdy reszta spowijają chmury - i nie te gołe skaliste tylko zielone, w dużej częśi zalesione - mówię wam to niesamowity widok gdy w dole widzisz tylko przepływające chmury - jak widać specjalnie sobie tego nie trzeba wymyślać

- ikrany - mi się kojarzyły z pterodaktylami i tymi innymi cholerstwami z epoki dinozaurów - ale skoro gra była pierwsza to przepraszam

- fauna i flora - wymieszana ziemska z oceaniczną - ale pewnie znowu gra był piersza więc głupia natura to skopiowała

- główny powód wojny - zdobycie cennego surowca - niesamowicie orginalny pomysł, brawo dla gry

- sam minerał - różnię się zewnętrzne, kolorem, przejrzystością, możliwe że i budową strukruralną, z czego Tarydium wyglada jak zwykły niebieski kryształ górski co z kolei kojarzy się z kryptonitem :]
a natura znowu głupia wymyśliła sobie magnez który też może zakłócać urządzeniai pewnie jeszcze perę innych minerałów to potrafi

- Na'vi i Nali - tu nie będę zmyślać gdyż może to jest opisane w książce o Avatarze skąd się wywodzi ta nazwa czy to ich własna czy ludzie ich tak nazwali - dla rozpatrzenia tego zagadnienia jest to istotne
mnie osobiście Na'Vi kojarzą sie z nawigacją, by była ona możliwa potrzebny jest gówny punk odniesienia np. to ich drzewo dusz - ale tu sobie kompletnie zmyślam

a jakie jest Wasze zdanie na ten temat? :-D
przyznaję się, że o grze pojęcia nie mam tyle co z netu ;)

Coś w tym jest, byłem wieeeelkim fanem Unreala, przeszedłem tą grę wzdłuż i wszerz kilka razy i od razu widziałem podobieństwa filmu i gry