7,4 823 tys. ocen
7,4 10 1 823090
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Za co dajecie ,,Avatar'owi" 10? Mi się film podobał. Oceniam na 8/10

ocenił(a) film na 7
SeverussSnape

ja oceniłem na 9/10 uważam że film mimo wszystko jest ekstra, ale jednak
brakuje mi w nim czegoś...

ocenił(a) film na 8
NeoPL

Jak dla mnie w filmie brakowało nowych motywów fabularnych. Bardzo dużo wykorzystał Cameron ,,ocykanych" schematów". Typu szalony wojskowy, zdrajca-bohater, romans z córką wodza. Ogólnie jednak dobra bajka

ocenił(a) film na 9
SeverussSnape

Ja dałam 10 ,bo jest to film jak dotąd jedyny w swoim rodzaju. Coś naprawdę pięknego. Rzeczywiście jest on oparty na oklepanym schemacie, ale muszę przyznać że jest to najlepszy film jaki widziałam oparty na tym właśnie schemacie co go ratuje w tym momencie. Jeszcze jedną rzeczą która mnie utwierdziła w tym żeby dać dziesięć to to , że przez 2,5 godziny filmu ani razu się na nim nie nudziłam, nie było sceny ,na której chciałoby mi się spać czy nie wiem, oglądać coś innego niż ten film. Teraz o to bardzo trudno w dobie która produkuje filmy bezwartościowe i bezsensowne w większości.

ocenił(a) film na 9
SeverussSnape

Nigdy nie daję ocen zbyt pochopnie i dziesiątkę dałem dopiero 4 filmom (w tym Avatarowi). Dostał to na pewno nie ze względu na efekty specjalne, ale przede wszystkim dzięki kilku naprawdę bardzo dobrym scenom (np. przemowa: "This is our land"), po których dosłownie przeszły mi ciarki i gdyby nie one dałbym 9/10.

ocenił(a) film na 9
sokol93

Trudno wymyślić nowe schematy... Ja daję ocenę 10/10 ponieważ codziennie myślę o tym filmie. Jest po prostu jakiś magiczny, najlepsze efekty, bardzo spodobała mi się nowa technologia Emotion Capture (działa aż zadziwiająco) aspekt fabularny według mnie nie był wcale zły jeśli porównać go do innych produkcji tego roku. Historia mnie urzekła a świat oczarował. Akcja i ta cała bitwa wygląda bardzo realistycznie i każdy ruch jest czytelny przez co pozytywne odczucia stają się jeszcze większe.
Jeśli oglądam film i prawie przy każdej scenie przechodzą mnie ciarki to wiem że film jest genialny i zasługuję na taką a nie inną ocenę. Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 10
sokol93

ja dałem 10 za magie tego świata która wbiła w fotel i nie pozwalała się nudzić przez te 2 godziny... tak jak powiedział schemat oklepany....ale ten film to najlepszy zdecydowanie film oparty na tym schemacie..dodatkowo ocene podwyższyły przesłania zawarte w filmie (według mnie bardzo ważne i bardzo aktualne)oraz mistrzowska gra Zoe Saldany jako neytiri

dałbym nawet więcej niż 10 gdyby się dało za to że już tydzień po seansie nie mogę przestać rozmyślać o filmie i naturze człowieka... jak dotąd żaden film nie wywołał u mnie tylu emocji i refleksji

ocenił(a) film na 10
SeverussSnape

Ja dałem filmowi 10 za całokształt. Nigdy nie staram się rozbierać filmu na czynniki pierwsze. Dla mnie osobiście liczy się, aby film był interesujący i ciekawy. Co mi z tego, że fabuła jest prosta, a zakończenie przewidywalne lub posiada inne babole wyciągnięte dopiero po seansie. Jak film sprawia, że nie myśli się o tym i nie zauważa ich w trakcie trwania filmu, to nie widzę problemu. Avatar według mnie w pełni zasługuje na najlepszą ocenie.

ocenił(a) film na 8
SeverussSnape

Miało być 9/10, a nawet 8/10 za właśnie tą schematyczna i przewidywalną fabułę. Ale zmieniłem na 10/10, bo jednak żaden film mi tak nie utkwił w głowie jak ten po seansie. I nie mówię tu dlatego, że efekty były kosmiczne, ale w tym filmie była magia, którą ostatni raz dostrzegłem w Powrocie Króla.

SeverussSnape

10/10 oznacza arcydzieło. I prawdę mówiąc, taki właśnie dla mnie jest Avatar - wbił mi się w pamięć tak bardzo, że nie mogę przestać o nim myśleć. Zostałem oczarowany tym, co wykreował Cameron.

ocenił(a) film na 9
SeverussSnape

10/10 chociażby za charakterystykę postaci, wyobraźnię Camerona i klimat jaki oddaje film. On zostaje w pamięci na długo.

ocenił(a) film na 8
SeverussSnape

Tak, rzeczywiście trudno się nie zgodzić. Mnie urzekło, to że film się rozkręcał z minuty na minutę ( choć trochę długo ) . I trochę mi brakowało klimatycznej muzyki, ale jestem bardzo rozpieszczony przez Marricone to pewnie dlatego.
Magia mimo wszystko piękna.

ocenił(a) film na 9
SeverussSnape

Dla mnie muzyka była mistrzowska... zwłaszcza piosenka reklamująca...choć nie przepadam za Lewis to ta piosenka posiada magię.

ocenił(a) film na 10
SeverussSnape

Za chęć powrotu do kina i za magię, która zostaje cały czas po seansie. Dawno żaden film nie zaciągnął mnie do kina więcej niż raz... owszem... oglądałem później z przyjemnością jakiś film raz jeszcze (lub więcej) na dvd... ale takiego przyciągania dawno nie było ;)

użytkownik usunięty
SeverussSnape

przyzwoite odpowiedzi w temacie widze. Wreszcie rozmowa a nie przekrzykiwanie się :)

użytkownik usunięty

10/10?? chociażby za muzykę i te wzruszające do łez momenty. ,)

SeverussSnape

Za dobrą grę aktorską, genialną muzykę, dopracowanie każdej sceny, mistrzowskie zamieszczenie w filmie wątków miłosnych i wojennych, ukazanie nam pięknego świata, za efekty 3D i przede wszystkim za przesłanie [SPOILER]. Jake woli stanąć po stornie świata piękna, zdrowia (bo w końcu jako Avatar chodzi) i miłości, mimo że pochodzi z zupełnie innego świata i musi się liczyć z tym że zostanie uznany za "zdrajcę gatunku" i odrzucony. Świetny film. Oglądałem wersję 2D, jak i w IMAX'ie i niedługo idę na cyfrowe 3D. A potem zakupię na DVD rozszerzoną wersję :D

ocenił(a) film na 8
Mistel

,,mistrzowskie zamieszczenie w filmie wątków miłosnych i wojennych" z całym szacunkiem czy to nie zbytnia przesada? Tak jak wspomniałem wcześniej: schemat, bardzo dobrze zrealizowany, ale schemat.

ocenił(a) film na 8
SeverussSnape

cóż... ja byłem na razie 5x w różnych kinach i na ocenę poczekam jeszcze ze 2 m-ce. Najpierw ochłonę.

ocenił(a) film na 8
SeverussSnape

Dlaczego 10? Choćby za grę aktorską, którą dużo osób pomija. Według mnie sam i Sam Worthington zagrał dobrze ale czegoś mi tam brak. Natomiast już Zoe Saldana czy Stephen Lang to już coś pięknego, mimika Quaritch'a to poezja. Zagrał bardziej przekonywająco niż jakiś pułkownik z życia wzięty :D.
Po drugie fabuła mi się podobała. Wiem, że wielu twierdzi iż jest oklepana ale trudno znaleźć coś czego jeszcze nie było.
Po trzecie film oglądałem 26 grudnia a do dzisiaj mnie nosi, nie moge o nim zapomnieć i wręcz nałogowo siedzę na filmweb'ie, kiedyś ograniczało się do przeczytania recenzji jakiegoś filmu i sprawdzenia kto w nim grał.

ocenił(a) film na 7
SeverussSnape

ja dałem 10 za piękny świat z kturego niechce się wyjść po seansie o oczywiście za neytiri!!!!!!!!!!

ocenił(a) film na 10
SeverussSnape

Odpowiem tak. Jeśli ktoś ogląda telewizję średnio 2 godziny dziennie, to ja prawie wcale (średnio 10 min), kumulacja tego czasu przypada zazwyczaj na jakiś dobry (nie dla każdego) film. Od czasu do czasu książka. Jeśli chodzi o kino to rzadko mnie tam widują. Ostatnio przed "Avatarem" byłem na "Powrocie Króla", to chyba dawno było?, a wcześniej to jeszcze dłuższa przerwa. A tu nie wiem jak to nazwwać, przeznaczenie, karma czy coś takiego. Mimochodem zobaczyłem spot reklamowy już po premierze i nic. Minęły 3-4 dni i spontaniczna decyzja,idziemy do kina(z Żoną), 30 minut przed seansem, kino nie daleko. Już w trakcie filmu szok, albo raczej brak kontroli emocjonalnej. Powiem krótko, ja tego filmu nie oglądałem, ja go czułem. A uwierzcie mi, pierwszy raz byłem na wersji standardowej, dopiero następny na 3D i trzeci też i nie wiem ile jeszcze razy będzie. Tak, jak ktoś wcześniej zauważył, ten film jest magiczny. No, to chyba nie muszę pisać jaką ocenę wystawiłem "Avatarowi", a za co?.Za to co powyżej-magia i nie chodzi tu bynajmniej o efekty graficzne( choć są rewelacyjne), gra aktorów w roli awatarów, dźwięk jako dopełnienie, fabuła- może nie rewelacja, ale dobra, scenariusz poprawny itd., oraz to Coś, co przygniata, powala na kolana i jednocześnie unosi,daje skrzydeł. Film nietuzinkowy, wręcz wyjątkowy.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
SeverussSnape

Ja dałem 7 bo cały czas irytowała mnie przewidywalna do bólu i dość naiwna fabuła. Gra aktorska nie zachwyca. Muzyce też daleko do ideału. Reżyseria też nie jest jakaś kosmiczna, tak samo jak zdjęcia. Wykreowany świat zachwyca. Tak samo jak jego wizualna strona. Całkiem niezły film. Wart zobaczenia.

ocenił(a) film na 9
SeverussSnape

Tak na prawde to 9,5/10, a 10 dalem by w swietle trollowych palowatych (doslownie) ocen ratowac ten film. Swoja droga mysle sobie, ze trzeba byc niezlym ignorantem, zeby tak nisko albo wogole nisko oceniac ten film.

Malo tego do oceny tego filmu, w mojej opinii, trzebaby jeszcze zobaczyc mase materialow "behind scene", ktore mam nadzieje stana sie dodatkiem do wydania DVD/BR, by w pelni docenic prace tworcow...

No chyba, ze ocena filmu ma polegac na: aaaaaaa podobalo mi sie albo nie i w dupie 1/10...

ocenił(a) film na 10
SeverussSnape

10/10 Nie pamiętam kiedy jakiś film tak mocno mnie zauroczył. Ciągle o nim myślę więc coś w tym jest. :)

ocenił(a) film na 9
SeverussSnape

Film jako całość zasługuje w mojej opinii na mocne na 9. Na ocenę 10 wpłynął fakt, że do filmu strasznie chce się wracać, o filmie się dużo myśli po seansie. 3 tygodnie po premierze i nadal mam ochotę iść i się zanurzyć w świecie Pandory na kolejne 2h 40 minut. 10/10 jest dla filmów wyjątkowych i myślę, że Avatar do nich należy, mimo pewnych niedoróbek, które nie przyćmiewają magii tego filmu...

ocenił(a) film na 10
johnnyqq

Za co za ta magie ,ktorej jak narazie zaden inny film ni ewytworzyl.
Czulem sie jakbym tam byl jakbym uczestniczyl w tym filmie.
Te 2,5h minely mi jak 0,5h.
Jak wyszedlem z kina czulem pustke ,nie chcialo mi sie wracac do tej szarej rzeczywistosci.
Po seansie nie moglem zasnac.
Byly we mnie takie emocje ,ze film musialem zobaczyc raz jeszcze.
Chyba wystarczy.

ocenił(a) film na 10
mich2000

Ja podobnie jak inni dałem 10/10 nie za scenariusz ( najczęściej przytaczany argument antyfanów ) grę aktorską czy ,,głębię" przesłania jakie film przekazuje . Dałem 10 dlatego iż obraz wywołał u mnie emocje jakich nie czułem w kinie od wielu lat . Za to że Cameron stworzył niezwykłe pociągający świat . Uniwersum w którym wielu z nas chciało by się znaleźć i walczyć za nie . Za to że po projekcji i za namową paru znajomych zapisałem się jako wolontariusz do pewnej organizacji ekologicznej. Wszelkie ataki anyfanów nie podparte konkretnymi argumentami typu- ,, szmira" , ,,ten film to gniot o smerfach" itp są dla mnie nielogiczne i szczerze im współczuję , gdyż świadczy to o braku wyobraźni, niezdolnośći dostrzegania piękna i dużej dawki zazdrości w stosunku do ludzi których Avatar oczarował .