Pytanie do fanow Avatara: tak z ciekawosci, ile macie lat? Ogladaliscie Pocahontas czy wtedy jeszcze Was nie bylo?
Z czystej ciekawosci sie pytam. Gdzie ty tu widzisz prowokacje? Ogladaj wiecej TV Trwam i czytaj wiecej Gazety Polskiej...
Czytam i czytam twoje wypociny i stwierdzam, że bardzo kiepski z ciebie troll. Ani nie jesteś śmieszny, ani ironiczny. Twoje wypowiedzi są żałosne i jedyną rzeczą do której prowokują, jest zaduma nad jednym pytaniem. Czemu rodzice pozwalają swoim dzieciom do późna siedzieć przed komputerem?!
Teraz czekam na twoją złamaną riposte.
Skad w tobie tyle agresji wobec mnie? Uwazaj zebys spbie nie zaplul klawiatury, a najlepiej kup sobie sliniak. Regularnie czytasz moje wypowiedzi, czyzbys mial jakas obsesje? Po twoim nicki domyslam sie, ze za kolnierz to ty nie wylewasz - wiesz, ze alkohol w nadmiernych ilosciach szkodzi na glowe?
Jaka agresja z mojej strony wobec ciebie? Gdy bym chciał cię zaatakować, to napisał bym pare niecenzuralnych słów określających głupotę i przewidywalność twoich wypowiedzi. Następnie nazwał bym cię typowym gimbusem który myśli, że jest trollem. Albo jeszcze gorzej, mógłbym określić cię mianem idioty , który myśli, że na wszystkim zna się najlepiej i jego przemyślenia, to niepodważalny fakt. Ale jednak cię nie zaatakowałem i nie mam zamiaru tego robić. FilmWeb jest dla wszystkich i każdy ma prawo do wyrażania własnych opini.
O co ci czlowieku chodzi? Uspokoj sie... Wez sie napij rumianku czy cos, moze ci sie poprawi. Albo masz jakies problemy z samym soba i znalazles ich ujscie tutaj albo jestes trollem, ktory sili sie na nie-bycie trollem - w kazdym razie widac ze repertuar trolli znasz swietnie.
O nic mi nie chodzi. To tobie o coś chodzi. Robisz marne prowokacje, obrażasz innych użytkowników, oskarżasz mnie o obsesje, bo przejrzałem wypowiedzi w twoim profilu. Zakładasz pseudoteologiczny temat w filmie który z religią nie ma nic wspólnego. Następnie robisz z siebie ofiare i mówisz, że ktoś cię atakuje. Popadasz w paranoje musisz coś z tym zrobić, bo zrobisz sobie jeszcze krzywdę. Idź do lekarza, przepisze ci odpowiednie środki albo skieruje cię na leczenie do odpowiedniej placówki.
Jestes agresywny, napastliwy i poprostu chamski (na dodatek malo finezyjny, odzywki w stylu "idz do lekarza" sa tak oklepane i nudne...). Pochwaliles sie tez, ze repertuar trollingu znasz bardzo dobrze - mniemam ze z bogatego doswiadczenia.
A co do moich wypowiedzi... Abstrahujac od tego, ze Twoje niezdrowe zainteresowanie moja osoba jest bardzo podejrzane, ja nikogo nie obrazam jesli sam nie jestem obrazany, zas moj - jak to ujales - "pseudoteologiczny" temat, a wlasciwie problem w nim poruszony, ma mocne merytoryczne fundamenty i trzeba byc ignorantem by tego nie dostrzec.
To oczywiste, ze jestes trollem, na dodatek nudnym, ktory szuka okazji do sprowokowania pyskowki. Przejeliscie WP i Onet, teraz szturmujecie Filmweb :(
Jest takie powiedzenie "ciekawość pierwszym stopniem do piekła". Widać po twoim zachowaniu, że chyba cię tam strasznie ciągnie...
Telewizja oraz prasa to potok łgarstwa, więc nie skorzystam.
Rzucasz wyswiechtanym powiedzonkoem bez zadnego sensu i odniesienia do tematu... I co niby w moim zachowaniu pokazuje, ze ciagnie mnie do piekla? Bredzisz by bredzic :)
A co do mediow, warto opanowac sztuke czytania miedzy wierszami!
Warto nauczyć się, co to jest sarkazm, to tak na początek. A co do samej ciekawości, to akurat twój przypadek idealnie pasuje do tego powiedzenia.
To, ze Tobie wydaje sie, ze cos jest satyra, nie znaczy, ze Twoje widzi-mi-sie nabierze mocy sprawczej. Twoje zabiegi sa tak marne, ze mozesz isc terminowac do Karola Strasburgera. A sensu samego powiedzenia wyraznie nie rozumiesz... Gdzies cos jednym uchem taki uslyszal a pozniej udaje yntelygenta...
Teraz wziąłeś się za autoprezentację, ale akurat to tylko stwierdzanie oczywistości.
Autoprezentacje? Widze, ze czytanie ze zrozumieniem, nawet prostych tresci, tez sprawia ci problemy
W odniesieniu do zawartości twojego posta: "To, ze Tobie wydaje sie, ze cos jest satyra, nie znaczy, ze Twoje widzi-mi-sie nabierze mocy sprawczej." Sam strzeliłeś sobie w kolano... a pisanie takich rzeczy w kontekście twojej prowokacyjnej postawy jest bronią obosieczną - ergo, przestań stroić głupa, inteligentna prowokacja i trolling to trudna sztuka, której raczej nie opanujesz.
Tak, trolling to trudna SZTUKA. Ty jestes jednym. Tych trolli, co to tylko w prymitywny sposob staraja sie sprowokowac niska pyskowke, ale nawet to ci nie wychodzi... Koncz juz i oszczedz sobie wstydu...
A teraz mamy tutaj przykład projekcji... niestety nadal jest to banalne, a liczyłem na coś bardziej finezyjnego.
Jakos sie nie martwie, ze zawiodlem twoje oczekiwania, bo nawet nie mam takich ambicji, by. Mierzyc sie z toba w "finezji" kiepskiego trollingu
Ale Wy wszyscy macie ambicje, zostać mistrzem trolli! Brawo, gratuluje, wyniki podam jutro.
Tak, lepiej oglądać tvn i czytać wyborczą, idź się powieś lemingu. Z każdym dniem utwierdzam się w przekonaniu że żyje w społeczeństwie idiotów.
Wiec od GW i TVN(ok, propaganda, ale jednak mniej siermiezna) wolisz TV Trwam i Gazete Polska. Wnioskuje wiec, ze jestes katolikiem. A wiesz, ze samobojstwo to grzech ciezki? Namawiajac mnie do takiego czyny sam popelniasz okropny grzech. Idz do spowiedzi, hipokryto!
Co do Twojego problemu z tym, ze kazdego dnia utwierdzasz sie w przekonaniu, ze zyjesz w spoleczenstwie idiotow... Mam dla Ciebie dobra rade: przestan patrzec w lustro, swoje odbicie w szybach witryn sklepowych itp. :)
Co za inwencja... A podobno to lemongi nie potrafia myslec samodzielnie. Ty napewno nie potrafisz, czymkolwiek jestes.
Za to Ty teraz dotarłeś do granic możliwości swojego intelektu wymyślając ten żałosny tekst
UPOMNIENIE! Próbujesz ciągle kogoś obrazić, ale Twoje komentarze są niskich lotów, postaraj się bardziej. Pamiętaj, obserwuję. Jeszcze trochę i wypadniesz z gry, postaraj się, aby Twoje komentarze były bardziej natarczywe, pseudo inteligentne oraz ukazujące Twoją elokwencje, inaczej zapomnij o dobrym trollowaniu.
Ja kogos obrazam? To na mnie co chwile naskakuja zaslepione nienawiscia fanboye Avatara i podszywajace sie pod fanboyow trolle... Z reszta zapewne zaliczasz sie do ktorejs z tych grupek. I nie mam zamiaru brac udzialu w tym Waszym zalosnym konkursie na najlepszego trolla, nie mam takich ambicji, trollewno :)
Drogi lolobarolo, nie jestem fanką "historii" w Avatarze, jestem fanką wykonania tego filmu, jego jakości, tego jak si go ogląda, zwłaszcza w kinie w 3D. Rzucasz tutaj jakieś dziwne aluzje i dziwisz się, że na Ciebie naskoczyli? Bawisz się w trolla, jak nie to przestań z tymi komentarzami, to i pod Twoim adresem się one skończą.
Tak, historia jest podobna, kurde ale nie o to w tym filmie chodzi, sposób kręcenia i efekty specjalne są po prostu kosmiczne, jeszcze takiego filmu nie było. Jeżeli uważasz, że efekty nie są genialne to człowieku jesteś ślepy, albo oglądałeś Hiszpańską kinówkę tydzień po premierze z lektorem ivona....
"I", zwykla literowka, tak trudno sie domyslic? Co Twoim zdaniem mialoby tam robic angielskie "if"...