Ostatnio dłuuugo się nad tym zastanawiałem, i do tej pory nie doszedłem do żadnego wniosku, więc zapytam poprostu ;p Kto dla was jest bardziej zbliżony do męskiego ideału, prawdziwy facet z charakterem jak Sam Worthington, czy wyglądający conajmiej transseksualnie Zac Efron, i inni aktorzy jego pokroju? Pytam bo byłem z koleżanką na Avatarze, i zdziwił mnie jej zachwyt nad jakimś chłopakiem grającym w filmie którego trailer był przed Avatarem ( Precy cośtam, o Zeusie itp. ;p) ?