Siedziałem w rzędzie 9 z 13. Następnym razem, jeśli mi sie w ogóle uda wyrwać do kina i zarezerwować sensowne miejsce, wezmę rząd 6. W 9 miałem krawędzie ekranu w bezpośrednim polu widzenia.

Imax - 5-7 rząd w środku, kina z cyfrowym 3D (mniejszy ekran) 4-6 rząd maksymalnie. Jest pewien paradoks, gdyż jak siądzie się dalej, 3D jest jakby wyraźniejsze, ale widać tą ramkę wokół ekranu, co psuje efekt. Przy rzędach 4-7 może być efekt delikatnego rozmycia (filtry polaryzacyjne w okularach nieco przepuszczają obraz dla drugiego oka), jednak nie ma tej ramki, co zdecydowanie pogłębia wrażenia.

Do tej pory siedziałem w IMAX 7 rząd, w D3D 6 i 3. Jakbym miał się wybrać jeszcze raz to IMAX 5, D3D 4. Czyli zdecydowanie z przodu.

Byłem dziś na 3D i siedziałem w 3 rzędzie. Poprzednio siedziałem w ostatnim
i komfort oglądania był lepszy.
Dlaczego?
Za pierwszym razem głowa w ogóle mnie nie rozbolała. Dziś po godzinie
miałem dość - dopadł mnie potworny ból głowy!

Mam astygmatyzm wiec może to dlatego?

3 za blisko, a astygmatyzm swoją drogą (miałem podobnie, ale na innym filmie). Najlepsze miejsce to 5 rząd w cyfrówce (Helios Cinema itd), 7 w Imax. Przy czym uwaga - analogowy Imax może wywoływać chorobę morską.

Usiądź w centrum widowni. Powinieneś widzieć cały ekran. Zajżyj na stronę Multikina i zobacz rezerwacje. Centralne miejsca są najchętniej wybierane.

Dlatego też wybrałem rząd 7, miejsce 9. Czyli w samym środku sali. Wrażenia
opisane w poście nad Twoim:)

Kurde, teraz zauważyłem że napisałem w 3 rzędzie. Miało być w 7 ofc, za
wprowadzenie w błąd przepraszam:)

7 i środeczek, centralnie jest najlepiej. W zasadzie od biedy można przyjąć to za najoptymalniejsze miejsce, nie ważne jaki typ kina.

Tylko jak mówiłem głowa mnie potwornie bolała po tym 7 rzędzie:(

A miałeś okulary korekcyjne założone? Bez nich właśnie często boli głowa, szczególnie jak masz + w cylindrach, nie wiem akurat dlaczego plusy bardziej reagują.

Miałem okulary korekcyjne (Nie znoszę soczewek!), z tym że w prawym oku mam
+ a w lewym -:)

No to całkiem prawdopodobne, że to jest powód, w Imax można zasiąść dużo dalej, bo ekran jest bardzo duży, w mniejszych niestety trzeba pogodzić się z tą ramką wokół ekranu.

mogę Ci subiektywnie powiedzieć jak to wygląda w IMAX'ie

w imaxie byłem 3 razy

1 raz w środku (przyzwyczajenia z normalnych kin)
2 raz w 3 rzędzie
3 raz na końcu (dla porównania)

werdykt? :
zdecydowanie najlepsze miejsca to 3-4 rząd na środku. to że ekran jest blisko nie przeszkadza zupełnie podczas oglądania filmu.. wzrokiem obejmujesz IDEALNIE cały ekran więc można naprawdę wsiąknąć film

zdecydowanie najlepiej oglądało się w 3 rzędzie.. dalej nie było już takiego WoW jeśli chodzi o 3d i wsiąkanie w ten świat.( wzrok obejmuje ściany)

z początku jak usiadłem w 3 rzędzie to się jednak troche przestraszyłem jaki ten ekran wielki i będzie się do dupy oglądać.. ale było naprawdę wspaniale..

poelcam 3-4 rząd w środku... najlepsze wrażenia z oglądania filmu w imaxie..

niestety nie wiem jak rzecz się ma w innych kinach

jeszcze taki dość spory + tych miejsc:
ludzie (troche mi ich żal) wybierają miejsca z tyłu więc jest dość duża dostepność miejsc w 2-3 rzędzie pare dni przed seansem

PYTANIE!!!
własnie się wybieram specjalnie do innego miasta do Imaxu i muszę wybrać miejsca a widzę dużo opinii że im bliżej tym lepiej- efekt 3D, "wchodzi" się w film i nie ogarnia się wzrokiem obramowania. ale dla mnie jest jeszcze jeden problem, mianowicie napisy. nie znoszę kiedy muszę spoglądać w dół by je przeczytać i w górę by patrzeć na aktorów. noi im bliżej siedzę tym bardziej muszę rozglądać się po ekranie.
do tej pory prawie na wszystkich seansach mnie to wpieniało więc jesli siąde w 5 rzędzie Imaxu nie trafi mnie czasem szlag?

cóż odrazu Cię ostrzegam że napisy w imaxie są fatalne
w CC są ładnie zrobione w 3d.. w imaxie są w 2d i do tego w niektórych scenach są podwójne..

chcąc czy nie chcąc będziesz musiał się patrzeć w napisy gdyż inaczej ich nie rozczytasz... ale mimo wszystko kwestie są dość proste i niezbyt długie

jeśli Ci zależy na napisach to 5-6 rząd powinien być ok.. ale wizualnych wrażeń dostarcza najwięcej rząd 2-3 ewentualnie 4

kategorycznie nie siadaj z boku.. gdyż wtedy to już trzeba się czasami niezle natrudzić aby je przeczytać.. zajmuj sobie miejsce w środku.

na szczęście takie problemy są tylko w scenach w bazie ludzi



"nie znoszę kiedy muszę spoglądać w dół by je przeczytać i w górę by patrzeć na aktorów"
niestety tak to już jest w kinach a w imaxie szczególnie.. tego nie unikniesz nawet jak siądziesz na końcu

Napisy w 3d są na tyle dobrze zrobione, że po kilku minutach można się dostosować. Dodatkowo przy jakiejś znajomości angielskiego wystarczyło mi od czasu do czasu spoglądać kiedy coś było niejasne ;)