7,4 822 tys. ocen
7,4 10 1 822258
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Refleksja

ocenił(a) film na 4

Najbardziej dobija mnie w tym filmie fakt, że facet który nie zgadzał się z agresywną polityką swojej rasy postanawia walczyć przeciwko nim. Mógł nie angażować się w tę wojnę skoro uznał, że ludzie nie mają prawa do takich działań, ale zabijanie swojej rasy jest dla mnie obrzydliwym zachowaniem głównego bohatera. Fabuła to totalna kaszana, właściwie bez 3D film traci 70% jakości. W tym momencie uważam, że za wysoko oceniałem ten film.

ocenił(a) film na 9
StrangeGuy

Widać dopóki żył w tym syfie nie pomyślał że można żyć inaczej/ normalnie. Doświadczył jednak czegoś pięknego, prawdziwego i postanowił walczyć z wrogiem którym okazali się niestety odmóżdżeni rządzą posiadania przedstawiciele jego gatunku potrafiący zniszczyć każde piękno w imię swoich "wartości i zasad" (mieć jak najwięcej). Nie mieszać się w tą walkę byłoby sprzeczne z jego sumieniem i gwarantuję że na naszej Ziemi byłoby bardzo wielu takich jak on. Między innymi ja. Bardzo ładnie pokazana przemiana ze sterowanego, bezwolnego pionka w normalnego człowieka który znalazł prawdę o życiu i prawdziwe piękno.

ocenił(a) film na 4
Amenhotep

Wielu takich, jak on walczących z własną rasą? Zabijałbyś własny gatunek?

ocenił(a) film na 7
StrangeGuy

Wiesz, ludzie cały czas zabijają własny gatunek i nie potrzebują do tego żadnych niebieskich obcych. Wystarczy rzucić, że "tamci są z GKS-u", albo "tamci to faszyści / komuniści", albo inne JAKIEKOLWIEK usprawiedliwienie.

ocenił(a) film na 9
SSupras

Dokładnie, ludzie w tych czasach zabijają, mozna powiedzieć bez powodu bo powód podany przez "SSupras" to dla mnie żaden powód a jedynie pretekst do chorego wyżycia się. A jeżeli pytasz o to czy w dokładnie takim samym wypadku jak pokazany w filmie walczyłbym z własnym gatunkiem to odpowiem że tak. Bez chwili wahania.

ocenił(a) film na 3
StrangeGuy

W tym sęk, że Pan niebieski Jake odnalazł w sobie ekologa i anarchistę... pierwszy poglądy nie wykluczają ekoterroryzmu, a drugi wymordowania wszystkich przeciwników. Oczywiście mógł wytłumaczyć swojej nowej rasie, którą tak polubił przez nowe ciało, że ludzie ludzie nic do nich nie mają, a potrzebują surowców. Oczywiście można tez zebrać armię i zrezygnować z negocjacji.

ocenił(a) film na 9
mates_z

"mógł wytłumaczyć swojej nowej rasie, którą tak polubił przez nowe ciało, że ludzie ludzie nic do nich nie mają, a potrzebują surowców." ... Hehe, dobre ;) To podaj adres przyjdę do Ciebie i powiem że nic do Ciebie nie mam ale potrzebuję Twojej kasy i kilku rzeczy które masz w domu :) A spróbuj wtedy walczyć. Przecież zrobię to "pokojowo". Co do filmu, jakim prawem bydlę zwane człowiekiem chce mieć surowce które są nie na ich planecie ? A u siebie co mają ? Nie trzeba niszczyć swojej planety i wykorzystywać to co ona daje z rozsądkiem czego ludziom brakuje. Na Pandorze nie potrzebowali jakichś dziwnych bombowców, samolotów czy jak to tam nazwać, nie potrzebowali komputerów i sprzętu żeby żyć. Człowieku !!! Pomyśl trochę, bydlęciu zwanemu człowiekiem bezpodstawnie wydaje się że jest jakimś gatunkiem który może wszystko, wszędzie. Nie mieli prawa napadać Pandory ani nawet rządać od nich czegokolwiek. Skoro są bezmyślnymi debi..mi to choćby napadli jeszcze 1000 planet i z każdej pościągali surowce które "potrzebują" to i tak je wykorzystają we właściwy swemu gatunkowi idiotyczny sposób, żeby zarobić i móc dalej napadać i rabować. "Smerfy" żyli na swojej planecie i nie potrzebowali podbijac innych. Mieli wszystko co im było potrzebne i żyli w zgodzie. Ludzie niby wszystko mają a jeden drugiemu by mógł nóż w plecy wbić. I kto tu jest nienormalny ? Gdyby ludzie nie trwonili dóbr które daje im ziemia to też by ze spokojem przeżyli. Może to zabrzmi dziwnie dla wielu ale na co ten cały postęp ? Owszem teraz każdy powie ze dla wygody i przyjemności. Ale od czego to się zaczęło ? Od tego że ktoś coś sobie wymyślił i stwierdził że na tym zarobi. Tak powstał przemysł i rozpoczęło się wyniszczanie planety. Wszystko przez i dla kasy. Zamiast żyć w zgodzie z naturą, spokojnie i w harmonii z naturą i sobą.

Amenhotep

Życie w zgodzie z naturą? To czemu jeszcze nie jesteś w klasztorze? Nie za wygodnie ci przed tym komputerem?

ocenił(a) film na 9
Marnexx

Nie bardzo tylko rozumiem co ma wspólnego życie w zgodzie z naturą z życiem w klasztorze. No ale ty pewnie widzisz podobieństwa bo tam nie ma netu i każdy nie ma swojego komputera bez którego nie mógłbyś żyć zapewne. Aha, no i komórki oczywiście a najlepiej smartphona :) Życie w zgodzie z naturą to życie gdzieś np. w lesie. Szałas lub tipi albo moloka jak u Indian. Nie w murowanych domach z prądem, podawanymi posiłkami itd. No ale, jak mówię, kazdy ma swoją wizję życia w zgodzie z naturą. Dla jednych to będzie odłączenie od netu hahaha.

ocenił(a) film na 3
Amenhotep

Zasoby naturalne nie są prywatną własnością smerfów, jeżeli ludzie ich potrzebują to nie powinno się z tego powodu ich zabijać. Po to ludzkość marnuje surowce i technologie, aby taki gbur jak ty mógł pisać takie rzeczy przy pomocy technologi informatycznych i światłowodowych, do ich produkcji marnujemy oczywiście wiele cennych pierwiastków. Oczywiście jeżeli popierasz filozofie lidera niebieskich to powinieneś wyłączyć komputer i odłączyć prąd, a nie korzystać z niego. Jeżeli ludzkość mieszka na planecie na której nie ma dziwnych latających stworów to sami musieli obejść ten problem, co wymagało 3 tysięcy lat i wielu umysłów, którzy nauczyli się fizyki i skonstruowali koło, skrzydło, silnik, ster... wszystko po to, abyś ty też mógł latać jak niebieski stwory.

ocenił(a) film na 7
mates_z

Problem w tym że to całe megafium, czy jak się toto, co oni niby wydobywali, nazywało, spokojnie można było pozyskać nie niszcząc środowiska. Tylko wtedy koszty produkcji rosną i nie starczy na dwudziesty szósty wahadłowiec dla menadżera. Analogiczna sytuacja jest teraz z z ropą naftową. Po co przepłacać na bezpieczne technologie, skoro można wydobywać cztery razy taniej? A że przy okazji zatruje się jakieś dorzecze w Afryce, to "who cares?"...

ocenił(a) film na 3
SSupras

Nie wiem, czy o tej Afryce to serio, czy taki insynuacje, bo z producentów ropy w Afryce chyba tylko Nigeria ma dostęp do rzeki Niger, Algieria to najgorsza Sahara, a Libia Gaddafiego budowała sztuczne ciągi wodne, póki nie zniszczyły je naloty NATO.
Nie wnikam w technologie wydobywcze ludzi Pandory, bo ich metody walki były raczej bliższe IIWŚ.

ocenił(a) film na 7
mates_z

Proces sądowy - Nigeryjscy rybacy kontra Shell: http://m.onet.pl/biznes/prasa,sy1qw

ocenił(a) film na 9
mates_z

Odpowiem tak, Jake do czasu aż nie poznał, nie zrozumiał jak można żyć normalnie też był zwykłym człowiekiem żyjącym jak inni i, zapewne mającym marzenia o normalności. Kiedy dostał okazję by owej normalności zakosztować skorzystał i stanął w jej obronie przeciwko człowiekowi który przez własne zachcianki miał w planach ją zniszczyć. Podobnie zresztą zrobiło kilka innych osób które w trakcie wykonywania założeń zachłannego Parkera przez sterowanego bezmózga- pułkownika, zrozumiały że nie tędy droga. Pilotka (Michelle Rodriguez) w jednej z końcowych scen walki, ostrzelała nawet statek z pułkownikiem. Bo widzisz, być takim sterowanym żyjątkiem wykonującym polecenia kogoś kto na tym zarabia nie jest sztuką. Sztuką jest pomyśleć czy te polecenia i działania są zgodne z naturą i jej prawami. Wiadomo że nikt sam nie stanie przeciw milionom. Ale jeżeli nadażyłaby się okazja (jak we filmie) to zapewniam że po stronie takich czy innych "niebieskich" stanęłoby wiele milionów ludzi. "Zasoby naturalne nie są prywatną własnością smerfów, jeżeli ludzie ich potrzebują to nie powinno się z tego powodu ich zabijać". No przepraszam bardzo a jeśli Ziemię kiedyś najada tzw. obcy bo my tu mamy coś czego im się zachce to tez nie będziemy walczyć ? Czy to może tylko dotyczy opcji w której gatunek ludzki atakuje kogokolwiek bo czegoś mu trzeba do zaspokojenia swoich chorych "ambicji" ? Coś mi się wydaje że twoje rozumowanie biegnie właśnie tym prostym torem.

ocenił(a) film na 3
Amenhotep

Stosujesz bardzo proste porównania - "ludzie postępują jak złodziej, kosmiczni najeźdźcy". Przecież są bardziej naturalne przykłady - USA importują duże ilości ropy, która jest dla nich potrzebna dla napędzania gospodarki, ale też zapewnienia bezpieczeństwo narodowe, bo ich samoloty są napędzane naftą. Jeżeli ktoś chce współpracować to może na tym zarobić, a nie pokorni dostawi w zamian wojnę.

ocenił(a) film na 9
mates_z

"Po to ludzkość marnuje surowce i technologie, aby taki gbur jak ty mógł pisać takie rzeczy przy pomocy technologi informatycznych i światłowodowych, do ich produkcji marnujemy oczywiście wiele cennych pierwiastków"-- tylko czy ktokolwiek pytał mnie czy ja tego potrzebuję do życia ? Czy może ktoś to, można powiedzieć, na siłę wtłacza w życie żeby na tym zarabiać ? Komputer, internet nie jest mi niezbędny do życia. Nawet ośmielę się twierdzić że nikomu to nie jest niezbędne do życia. Silnik ? A czy bez silnika bym umarł ? Technologie światłowodowe ? Czy ja to jem ? Człowieku, co ty mi tu wymieniasz za bzdury ? Do życia jest potrzebne pożywienie i woda. Pożywienie biega i rośnie np. w lasach a woda płynie w źródłach i potokach. Po lasach nie biegają silniki ani komputery :) Natura nam tego nie dała. To sobie wymyślił chciwy człowiek żeby miał na czym zarabiac dając pożywkę tępym umysłom które niewiele się zastanawiają nad sensem życia gdyż wystarczą im tanie rozrywki i sposób w jaki najłatwiej można je miec. Fakt jest taki że cwany człowiek sobie wymyślił postęp upatrując w nim nie przede wszystkim wygodę dla innych ludzi ale zysk dla siebie. Inni tylko to łykają gdyż jest to dla nich wspomniana już wygoda i ułatwienie. Ale to wszystko jest dziełem chciwości ludzkiej a nie wspaniałomyślności czy dobroci. Człowiek potrafi tylko niszczyć i marnować wszystko dookoła a natura dała nam dawno temu wszystko co do życia jest potrzebne. Ale człowiekowi oczywiście potrzeba więcej i więcej. Nie mówię że nie lubię wygód ale czy jest to niezbędne do życia to bym się kłócił i jeżeli byłaby okazja, jak w filmie, bez wahania stanąłbym przeciw choremu, ślepemu konsumpcjonizmowi tego świata. Jako jednostka mogę sobie jedynie popisać jak typowy matoł w necie jakieś swoje wywody. Jednak nie pisze tego co większość uznaje za normy a wyrażam swoje prywatne zdanie. Wolność to nie jest dostosowywanie się do większości a posiadanie własnego zdania i możliwość jego wyrażania. Dobra, KONIEC.

ocenił(a) film na 3
Amenhotep

Moim zdaniem do życia potrzebna ci woda, pożywienie i hejt na forum, dlatego odpowiadasz w taki sposób.

ocenił(a) film na 9
mates_z

Rozumiem że "hejt" bo nie podzielam Twojego zdania ... Można i tak hehe :)

ocenił(a) film na 5
StrangeGuy

Wieje mi tu rasizmem.

ocenił(a) film na 4
BelzeBoobies

Z czyjej strony? Z mojej?

użytkownik usunięty
StrangeGuy

urodziłbyś się w nazistowskich niemczech to nie zabijałbyś swojej rasy?
walczy się ze złem nie z rasą

ocenił(a) film na 4

Nazistowskie Niemcy to beznadziejny przykład, ponieważ większość społeczeństwa popierała Hitlera, ot tak władzy nie zdobył, jeśli nie miałby ich poparcia. Trudno mi powiedzieć co bym zrobił jakbym urodził się w nazistowskich Niemcach, pewnie robiłbym to samo co reszta mieszkańców miast.

ocenił(a) film na 9
StrangeGuy

Tylko wiesz, owa "reszta" to byli też Niemcy walczący z Hitlerem. Pytanie czy walczyłbyś po stronie Adolfa bo tak wypada i zabijał z jego własnych powodów czy stanąłbyś po stronie ruchu oporu i walczył z nim rozumiejąc że jego powody są, delikatnie mówiąc chore. Tak jak kolega "agent_vampire" słusznie zauważył- walczy sie ze złem a nie z rasą.

ocenił(a) film na 5
StrangeGuy

No. Bo niby czemu jedna rasa ma być lepsza od drugiej? Będąc białym zabijałbyś czarnych tylko w imię rasy? Jeśli ktoś robi źle, to nie ma znaczenia jego kolor skóry i pochodzenie, zło jest złem i należy się mu przeciwstawić.

ocenił(a) film na 9
BelzeBoobies

Porównanie.
AVATAR - Agresywny najeźdźca kontra mieszkańcy broniący swojej Pandory.
WWII - Faszystowskie Niemcy kontra Polacy broniący swojej ojczyzny.

Nie mieści mi się w głowie, że w tym kraju są ludzie, którzy trzymają z agresorem. To tak jakbyś popierał Hitlera w WWII.

ocenił(a) film na 4
BelzeBoobies

Nie zabijałbym nikogo chyba, że w obronie koniecznej. Życie ze świadomością, że się kogoś zabiło jest na pewno okropnym uczuciem, a tutaj od tak facet postanawia mordować ludzi bez żadnych skrupułów.

ocenił(a) film na 5
StrangeGuy

Fakt, ale istnieje jeszcze coś takiego, jak stanięcie w czyjejś obronie.