ochłoń troszkę po zabójczej dawce kiczu i przemyśl to co napisałeś

A kiedy go widziałeś bo ja po obrjrzeniu go w kinie byłem zachwycony na maksa ciągle o nim myślałem.Wszysko to trwało do czsu kiedy po tygodniu poszadłem jeszcze raz i uznałem że nie jest już taki dobry.
Film bardzo zajebisty piękny i może nawet niezwykły ale nie jest to aż taka superprodukcja jak sie zdaje.CI co się czepiają chcą tylko otworzyć oczy tym co są oczarowani.
8/10

Nie jest superprodukcja ???? Looknij sobie w box office i zobacz ile kasy zarobił. Jeśli ten wynik nie czyni go
superprodukcją to nie wiem co innego ?!

Negatywy pisze mniej ludzi, ponieważ większość pisze pozytywy. Jednak wciąż ''antyfani'' tego filmu dbają o to by tematy negatywne były na górze a pozytywne spadały na dół.
Spójrz na ocenę, ponad 40.000 głosów i tak wysoka, bo ponad 8,5. Tematów jest znacznie mniej a negatywne wcale nie przeważają, lecz są wciąż podbijane na górę.

i co pokemony jakiś avatogej kasuje moje posty

daję 1/10 tej tandecie

Giermek cioągle swoje, że wiecej głosów 10, że więcj fanów, że BOX OFICE, że dochody itp.

ale tych antyfanów nie ma 3, czy 10, jest dużo dużo wiecej, i przeważnie raz sie wpiszą że gniot i wiecej tej strony nie odwiedzają, wiec jest dużo ludzi którzy zrozumieli prawdziwe oblicze tego filmy "Maszynka do zarabiania Kasy"

Antyfani byli, raz oddali swój głos podobnie jak fani, a ocena filmu jaka jest każdy widzi. Myślę, że nie ma o czym tu więcej dyskutować, gdyż jest to bezsensowne.

We kurwę to jak by film nie zarobił 2,6 mld $ to jaki inny argument byś wybrał? - i do czego dążysz takim pisaniem idioto ?

Jeżeli oceniasz superprodukcje pod względem ile zarobił albo ile kosztował to sorka ale nie dziwie sie że ten film ma taką popularność.
Sztuką nie jest zrobić film za ful kasy naładowany efektami ale zrobić film bardzo dobry za moło kasy.Pokazać emocje i relacje miedzy ludzka.
Zobaczmy na film Hurt Locker który zniszczył avatara na oskary a zrobiony był zaledwie za 11 mln. dol.

Za 11? Serio? Jeśli to prawda to czapki z głów. Jak na dramat wojenny to naprawdę dużo było w nim akcji [bomby, pojedynek, snajperski, patrol]. Porównując budżet THL do "Avatara" to ten drugi jako film rozczarowuje. Na co oni wydali te pół miliarda?

Tyle kasy pochłoneła tecnologia 3D i oczywiście reklama.
Za efekty trzeba płacić szkoda bo jesli tak dalej będzie to niedługo nie będzie atorów tylko cyber rozrywka.

Nie wiem czy masz problemy z rozumieniem czy czytaniem. Nie pisałem nic o kasie i zarobkach a jedynie o tym że przy dużej liczbie głosujących przeważają bardzo wysokie oceny. Teraz kapujesz? To chyba jest dowód na to że film bez względu na koszt został bardzo dobrze przyjęty przez publiczność.

''Zobaczmy na film Hurt Locker który zniszczył avatara na oskary a zrobiony był zaledwie za 11 mln. dol.''

Nie wydaje mi się. Wychodziłoby na to że każdy Oscarowy film niszczy konkurencję z danego roku. Slumdog zniszczył inne filmy w 2008? Bzdura.

Na tą chwilę te Oskary są trochę jakby na otarcie łez, bo jak to zinterpretować?

Avatar ma fabułę prostą jak "Nowa Nadzieja", ale dla mnie to nie jest wada. Avatar to poprostu nowoczesna baśń.

Zgadzam się to baśń dla mas kórzy wpatrzeni są w film jak w dzieło sztuki.




x

Dziwna interpretacja, tylko zaś odwołujesz się do sztuki, a to dość śliski temat, szczególnie że jest kwestią gustu i pryzmatu upodobań odbiorcy. Dla ciebie to nic specjalnego, dla innego sztuka sama w sobie.

to żałosne,że film, który opiera się w 90% na technice cyfrowej jest w topŚwiat wyżej niż np. Czas Apokalipsy...

No bo wiesz te 90% to fani avatara a te 10% to ci co lubią normalne kino.

THL na gali oskarowej został przeceniony, o 4 Oscary za dużo.

co ty gadasz a co te oskary miał dostać avatar ciekawe za co.
Dosał dokładnie tyle na ile zasłużył jak i THL jak Avatar.

Myślisz, że za scenariusz należało się THL? A może Bękarty wojny bardziej zasłużyli? THL mógł dostać za zdjęcia zamiast Avatara, ale Avatar powinien otrzymać za montaż, dźwięk i montaż dźwięku. I to nie jest tak, że lubię Avatara to wszystkie Oskary dla niego, nie. Lecz prawda jest taka, że oba filmy w kwestiach technicznych, jakościowo wypadły b. dobrze, ale Avatar pod względem stopnia trudności i złożoności jest o co najmniej 2 oczka wyżej.

"Avatar powinien otrzymać za montaż, dźwięk i montaż dźwięku"
w życiu się z tym nie zgodzę. Dźwięk w THL to mistrzostwo. Na pewno lepszy niż w Avatarze

Masz prawo tak sądzić.

THL to dobre kino bazuje na prawdziwych emocjach i sytuacjach.
Na gali oskarowej liczy się realność i autentyczność a w awatarze nie ma nic z tego bo to wymyślona historia zrobiona w komputerze.
I jeszcze jedno oskary dostają filmy a nie animacje komputerowe.

"Na gali oskarowej liczy się realność i autentyczność"
Może kiedyś tak było, ale czy teraz to nie wiem.

Avatar ma oprawę graficzną rozwiniętą bardziej niż inny film, ale w sprawach technicznych rządzi. Moim zdaniem.

Spierałbym się też o to, że THL dostał tyle Oskarów bo pokazuje Amerykanów z dobrej strony, a Avatar bardziej z tej złej, lecz też prawdziwej. W sumie to się dotyczy ludzi na całym świecie.

Może z tą realnością faktycznie przesadziłem bo kiedyś oskary dostawały filmy o innej tematyce możę w przyszłości takie filmy jak Avatar.
Jak na razie nie ma co gdybać tylko czekać co będzie dalej.

Postęp w kinie (technologiczny) jest nieodmowny, jak we wszystkim. A to, że coraz mniej robi się filmów z głębokim przesłaniem itd. a więcej z efektami i rozwalaniem czego popadnie może doprowadzić, że takie filmy będą dostawać Oscary w przyszłości. Ludzie się zmieniają, młodzież się zmienia, myślenie się zmienia, priorytety się zmieniają, wszystko się zmienia to i kino. W najbliższej przyszłości kino 3D zawładnie światem a czy przejdzie próbę czasu, zobaczymy.

Napewno. 3D jest dopiero w fazie rozwoju,avatar jest pierwszym takim filmem wcześniej były to tylko bajki dla dzieci.W pszyszłości technologia ta bądzie na większym poziomie a filmy - można to porównać no nie wiem do przejścia z filmu czarno białego na kolor albo z kina niemego na dzwię.

HTL gdy go oglądałem nie wiedziałem wiedziałem że wogle jest nomionowany myślałem że to zwykły film tym bardziej że nie leciał w kinach i nie był reklamowanay (Chyba).
Świadzcy to o tym że oskary dostają właśnie takie filmy normalne nierzycający się w ocy z pozoru normalny film.

Ciekawi mnie tylko to, że THL jest z 2008 roku to dlaczego go teraz obsypali tymi Oscarami?

Może to był taki film z pod lady .

Uważasz, że THL jest filmem autentycznym i realnym...? Tymi przymiotnikami określiłbyś pewnie jeszcze film Rambo?

THL jest troszke technicznie bublem, a Oscary to tylko polityczna nagonka nic wiecej.

Za dzwiek i montaż dzwieku należało sie Transformers 2, mam wersje DTS, mam fajny sprzęt Audio i Trans2 wymiata od pierwszych sekund

Avatar to zwykłę trzepadło kasy, napędzone dobrą reklamą, to tak jak w przypadku Epoka lodowcowa, tylko że tamten film był kierowany dośredniej wieku 7 lat, tutaj rozszerzyli grono widzów...

POPCORN MOVIE !!!

"THL jest troszke technicznie bublem..." możesz tę myśl rozwinąć?

Kurde pisałem o Tym na forum THL, ale dla Ciebie napisze jeszcze raz ;p (czekam na odpowiedz u doktorka kermit)

"Techniczny bubel" a więc tak, głównymi plusami THL wymienianymi są : Istota rzeczy, czyli walka w iraku, problematyka żołnierzy itp. , oraz "NAPIĘCIE" które wciąga w filmie ! TAK ?
Niestety obydwa plusy są niszczone po przez szereg niedociągnięć (Ja to nazywam technicznym bublem) a mianowicie chodzi o to że podczas sceny która tworzy napięcie we filmie, nagle jest pokazywane coś co jest zupełnie nie dorzeczne ( i to nie jest celowo) i w tym momencie pryska napięcie ;p
Dokładnie chodzi o różne sceny typu :
Zachowanie żołnierzy gdy wjechała taksówka w barykade, po pierwsze nikt nie strzelił, po drugie żaden nawet najbardziej zdesperowany żołnierz nie podszedłby do takiej taxi z śniadym w środku i przystawił by mu pistolet do głowy (zagrożenie samochodem pułapką)
Większość scen rozbrajania bomb, nie realna, szczególnie te ok 10 bomb powiązane kablami, a on je wyciąga z piasku...
Scena z gaszeniem samochodu, w jednej chwili pali sie jak by go oblali etanolem, za chwile ugasił go zwykłą gaśnicą, a co lepsze nawet nić sie w środku ani pod maską nie sfajczyło, szczególnie nie były owędzone przewody od bomby, ale inne obok byly osmolone...do tego po chwili samochód był już zimny, koleś poruszał sie w nim bez problemów,
Strzelanie ze snajperki, pomagał snajperowi koleś z lornetką i tutaj ma miejsce taka sytuacja: Strzelił snajper jakieś 0,5m w LEWO od celu, a kolega z lornetką mówi "Daj trochę w LEWO" więc co miał jeszcze bardziej spudłować ??

Ok z tego co zapamiętałem to tyle, ale było tego ZNACZNIE więcej

może być ? ;p

"technicznym bublem" myślałem, że chodzi Ci tutaj o zdjęcia, montaż, efekty dlatego pytałem :), bo od tej strony nie nie można THL zarzucić.

Nie będę tego filmu bronił, bo nie warto tego robić. Denerwuje mnie jeśli ktoś określa ten film jako realny i autentyczny, te słowa są z lekka pisząc debilizmami. Główny bohater-saper niczym Rambo mógłby rozprawić się z całą partyzantką Iraku, a przynajmniej mógłby rozminować cały świat. I głównie to odrzuca mnie w tym filmie, super-bohater człek niezniszczalny, no ale w końcu Amerykanin, marines. :)

zaraz sprawdzę co tam nabazgrałeś u doktorka :)

hmm efekty też mnie rozdrażniły, bowiem dostajemy na początku raptem dwie czy trzy sceny "Slow motion" i na tym koniec ;/

Kilka ujęć kamer też bylo do kitu, nie bylo w ogóle widać co tam sie dzieje ;/

a co chciałbyś cały film w technice "slow motion"? tam gdzie miało być, było. Co za dużo to nie zdrowo. :) Jeśli Ci na tym zależy, to obejrzyj sobie Spartacusa, tam jest tego pełno :P

Co do zdjęć i ogólnie techniki, mankamenty można znaleźć wszędzie, zapewne w THL także, ale nie są one aż tak rzucające się w oczy.

Kurde w tym problem że moje oko jest na to wyczulone i mam tak że już kilka niby dobrych produkcji dla mnie było "Tandetnych"

Spartacusa oglądam , zresztą tam też mam swój wątek, zapraszam ;p

gosiek171, czepiasz się Avatara że wysoko a co z Requiem dla Snu? Film dosyć średni a jest wyżej niż Avatar a przede wszystkim wiele wspaniałych klasyków.

Requiem for a Dream średni? Ja się z tym nie zgodzę, genialna ścieżka dźwiękowa, oryginalna fabuła, dobre kreacje aktorskie.

Requiem for a Dream jest BOSKI ! Pamiętam parę ładnych lat temu oglądałem to ujarany w 3 dupy, to co ten film ze mną zrobił to SZOK !!! Avatar przy nim to jak smart przy nivara

Requiem for Dream to zajebisty film naprawde chory ale takich ludzi nie żałuje bo branie w żyłe to największe dno i ścierwo.

A ten motyw Jennifer Connelly "ass to ass" :))) gitarra

Najlepsza była ta stara co miała wiksy po tabletkach na odchudzanie.
Film straszny powinni go puszczać młodzieży w szkołach żeeby widzieli do czego zmierza pizganie dragów.

Trainspotting lepszy od Requiem. Lepiej zagrany

jak by nie było obydwa filmy miażdżą, gniotą, biją avatara...

Dlaczego prawie o nich tak nie słychać? Miały swój czas i teraz mogą być odświeżane w telewizji albo na DVD.

Jak to nie słychać? nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Rozumując w ten
sposób można by uznać 99% dorobku kinematografii za zapomniany.