Co sądzicie o wypuszczenie jeszcze raz Avatara do kin tym razem 10min dłuższego. Ile kasy zarobi ?? Ja tam idę.
Dofinansuję Camerona;P
40 minut dłuższego, już przeboleję mniejszy ekran (bo w Imax tego nie puszczą, za długi by był)
Pomarzyć nie można? W kinach ma się pojawić ponownie gdzieś w czerwcu (tylko 3D), nie wiadomo czy w wersji obecnej, czy coś tam dołożą.
Są sprzeczne informacje... Były już wątki o tym.
Na pewno ilość wyciętego materiału wacha się między 10 min a 40 min.
Są sprzeczne informacje... Były już wątki o tym.
Na pewno ilość wyciętego materiału wacha się między 10 min a 40 min.
Zgadza się, Cameron twierdzi, że to około 12-15 minut, więc między 10 a 40 :D Ja bym chętnie obejrzał i pięciogodzinną wersję, ale się na to nie zanosi niestety.
dokładnie chodzi o 10 minut, kina IMAX mają limit na czas projekcji wynoszący 170 minut.
Ogólnie to nakręcono pewnie z 3 razy tyle, ile puszczono w kinie, jak zresztą w przypadku każdego filmu:)
Dwie powinni wypuścić. Jedną do imaxa, drugą, bez ograniczeń czasowych, do D3D. Avatar powinien trwać tyle co rozszerzone wersje Władcy Pierścieni - 4 godziny z groszem :) - nie sprawiałby wtedy wrażenia pociętego na siłę.
Poprzedni wątek:
http://www.filmweb.pl/topic/1342727/Avatar+-+wycięte+sceny..html
Jest na co czekać - ale ile z tego będzie?
Pamiętam że na podstawowej wersji Powrotu króla wynudziłem się
niemiłosiernie, Wersję rozszerzoną obejrzałem z ciekawości i z czystym
sumieniem mogę powiedzieć że to była droga przez mękę.
Avatar w wersji wydłużnej? nie dziękuję. Zazwyczaj jak coś zostaje usunięte
z filmu to nie bez powodu.
Sceny Sulliego na Ziemi dodają kontekstu fabule - więc muszą być.
Dobijanie Tsu'Teya? Cameron przyznał, że to dla niego zbyt dramatyczne... Ale pewnie da.
Dywersja w bazie, pojedynek z Tsu'Teyem itp. - zawsze coś ekstra, szczególnie to pierwsze, bo bardzo brakowało mi większego udziału ludzi po stronie Na'vich.
Ja myślę, że dają takie pojedyncze sekwencje z jakiś scen co są w filmie niż całkiem nowe sceny. Prędzej będą na DVD/BR, no chyba, iż będzie wersja 40min. Takie sceny jak: Jake na Ziemi, dodatkowa nauka Jake'a na Pandorze czy tańce i zabawy mogą zostać z powodzeniem wykorzystane w części drugiej jako np. wspomnienia Jake'a czy opowiadanie Neytiri jak to było na Ziemi zanim przyleciał tu lub opowiadanie dziecku (o ile ciąża Neytiri się potwierdzi) jak to uczył się zwyczajów i kultury Na'vi.
Cameron mówił, że z poważniejszych scen ukończone są te na Ziemi, ostatnia próba - polowanie i śmierć Tsu'Teya i logika podpowiada, że te właśnie będą dodane (bo Cameron mówił też, że o dokańczaniu innych nie ma mowy), plus zapewne jakieś krótsze powtykane tu i ówdzie (jak np. kilka sekund więcej "seksu"). Akurat daje to czas, o którym mowa, czyli coś między 10 a 15 minutami.
I to jest chyba najbardziej prawdopodobne.
Ale chciałbym, aby ta dywersja była... :)))
http://www.surrealaward.com/avatar/imageavatarartists/farahani001.jpg
No jasne. Ja już czekam na maraton nocny gdzie puszczą całą trylogię :) Odjazd! Tak było chyba z Władcą pierścieni, moja znajoma była, całą noc w kinie :P