Jestem świeżo po przeczytaniu sagi Endera i teraz dopiero widzę, że pan Cameron nawet odrobinę się nie wysilił żeby być oryginalnym. Myślę, że nawet wypadałoby z jego strony dodać "scenariusz na podstawie książek O. S. Carda".
co???? gdzie???? kiedy, oj przepustka się kończy, czas wracać skąd przybyłeś
Kogo to obchodzi? Ja dostrzegłem inspirację kulturą Indian i niektórych plemion afrykańskich. Uważam to za zaletę.