"I've seen some stuff and holy sh*t. It's the craziest sh*t ever. That could negate everything I just said,"
nie, wskazuje tylko że nie zrozumiełeś wypowiedzi Soderbergh'a ;) angielski ma to do siebie że jedno słowo ma często wiele znaczeń - tak jak w tym przypadku PEACE
Widocznie nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Może gdybym umieścił na jej końcu buźkę :)/:P wtedy uznałbyś ją za swego rodzaju formę żartu :P
Zwłaszcza, że SOderbergh w żaden sposób nie jest powiązany z Cameronem, ani ze studiem. Nawet się specjalnie nie kumplują z tego co się orientuję. Po prostu - Cameron pokazał mu fragmenty i taka (dla mnie szczera) jest jego reakcja.
być może kiepski odbiorca :)
Wg. mnie Cameron jest marką samą w sobie i nie potrzebuje raczej dodatkowej reklamy.
Poza tym co to za reklama jak nazywa film gównem, buaahahahaa. Wybaczcie :P
“Yeah, I went to the set…I can tell you that shit was mindblowing. The shit I saw was crazy. Like, craaaazy. I I think it’s gonna be gigantic. It’s gonna be another one of those benchmarks. There’s gonna be Before that movie and After.”
źródło:
http://incontention.com/?p=6081
mam nadzieje że to Ci pomoże
Soderbergh współpracował przecież z Cameronem przy filmie Solaris to czemu mają się nie kumplować ?