Antyfani są zabawni. Śmiem twierdzić ze to oni są ciemną masą a nie ludzie których film zachwycił.
Ja tam się cieszę z nagrody i to bardzo, ale zaraz wielu polaków zakompleksionych, któych szare jest życie zaraz zaczną pisać że film to gniot, dla ciemnych mas, ze ta nagroda zeszła na psy, że to przez popcorn itp.
Szanowni polscy krytycy, waszymi opiniami na temat tego rewelacyjnego filmu chce mi się już wymiotoweać. Jedyną ciemną masą, która sie wypowiada o filmie to ta któej sie film nie podobał bo oczekiwała po filmie rozrywkowym jakiś psychologicznych intrygujących wątków. Każdy głupi po trailerze widzi co to za film, ze widowiskowa baśń a nie ''ambitne kino eutropejskie''. Dl;atego śmiem twierdzić ze oni są tą ciemną szarą masą o któej piszą, bo po trailerze myśleli nie wiadomo co. Już byle dziecko ma szerzej otwarty umysł od was i rozumie o czym będzie film widząc zapowiedź.
Narzekający, negatywnie nastawieni do życia i innych krajów, pokazujacy jedynie ksenofobię i swój żal do swiata potwierdzają to co piszesz. WIelcy pseudo-inteligenci i krytycy. Żal mi was. Przez takich jak wy ocena bardzo dobrego filma jest żałosna i przypomina jedynie tą z onetu. Krytycy np. Kinopmaniak, gazetka Film, Spielberg ocenili film bardzo świetnie, poza tym teraz Złote Globy a potem pewnei Oscary, ale wy wiecie lepiej i bedziecie to tłumaczyć odmóżdżaniem amerykanów i popcornem. Na pudelek powinniście się przenieść marudy

Polać mu wódki. Ostatnio na FW zaroiło się od pseudo-znawców kina, którzy nawet nie znają cech poszczególnych gatunków i oczekują, że wypiją sok o smaku szynki.

Avatar to film piękny i zachwycający, jeszcze nie spotkałem się ze znajomym któremu by się nie spodobał.

Mnie się bardzo podobało Godzilla w 3D emitowane przed laty na Polsacie. Ale czy to czyni z niej wielkie dzieło? Nie sądzę. Podobnie jest z Avatarem. A co do pudelka, to jestem pewien, że wchodząc na tą stronę co drugi temat będzie poświęcony właśnie Avatarowi.

Ja się zastanawiam jak ktoś kto dał jedynkę może spojrzeć później w lustro z uśmiechem. Jedynka oznacza nieporozumienie czyli film nawet gorszy od "Gulczas, a jak myślisz"... Kiedyś człowiek po obejrzeniu filmu wchodził i wystawiał ocenę z której wychodziła sprawiedliwa średnia, dzisiaj - jakiś dzieciak co filmu mu sie nie podobał bo nie wiedział o co chodzi, lub ktoś komu zależy by jego film był wyżej w rankingu daje 1 :|. Miałem Polaków(8,13) za mądrzejszy naród od Amerykanów(imdb 8,7). Avatar może i nie jest najlepszym filmem na świecie ale na mniejszą ocene niż 7 nie zasługuje.