Taka rasa pojawiła się w Final Fantasy X. Chodzi mi o rasę ronso. Też są trzymetrowymi nienieskimi kotami o etnicznych korzeniach.
Różnią się jednak tym że w przeciwieństwie do Na'vi mają futro i muskularną sylwetkę. No i jeszcze róg na czole:)
Jak zobaczyłem pierwszy raz Na'vi to od razu skojarzyło mi się z ronso:)
Tutaj zdjatko
http://qirien.icecavern.net/final_fantasy/ffx/kimahri-yuna.jpg
Są niebieskie ale jak wspomniałeś mają futro koloru niebieskiego i róg na czole i nie maja takich elfickich uszu. Podobieństwo jest bardzo małe.
Po za tym jak dobrze pamiętam a przeszedłem swego czas FFX około pięciu razy to nie wszyscy z tej rasy mieli kolor niebieski a były różne odcienie i kolory z przewagą fioletu. Jeden z głównych bohaterów właśnie miał kolor niebieski.
http://i46.tinypic.com/r88cit.jpg
Przecież to ta sama fotka którą ja wkleiłem:)
Fakt, zdarzały się wyjątki od koloru niebieskiego.
wogole nie podobnii....rownie dobrze moglbym powiedziec ze smerfy sa podobne...ehhh...
Niebieski kolor budzi dobre skojarzenia...
Poza tym: kotowatych ras w SF i fantasy jest zatrzęsienie.
A Na'vi byli inspirowani... lemurami. :))
Ooo, jak fajnie, że ktoś jeszcze zna FF?:) Ronso faktycznie trochę podobne, a i sporo krajobrazów z Pandory wygląda jak ..z Finala:)
Co do Final Fantasy i kotowatych to ładniejsze są postaci Mithra, przynajmniej dla mnie :)
I najbliżej im do Na'vich - nie mają futra. :)
http://wiki.ffxiclopedia.org/wiki/Mithra
Poza tym pierwsze ich wersje miały być bardziej dzikie:
http://www.jpbutton.com/wp-content/uploads/2009/06/raceconcept11.png
Prawdę mówiąc to Mithra są nawet ładniejsze od Na'vi. Nie pogardziłbym taką 'przyjaciółką' ;) Niestety obydwie rasy są mało realne więc pozostaną jedynie w mojej (i pewnie nie tylko mojej) fantazji :)
heheh miało być <za krotki> ale pisac mi sie nie chcialo:P a neytiri jest mmrrrriiiaauu:)
Skoro Mithra są z Japonii, to może kolega polubi Avatara w stylu japońskim. :)))
http://img689.imageshack.us/img689/2764/8192851m.jpg
Ej, wiecie co? Ludzie też już byli. Wziąłem kilka pierwszych lepszych filmów z półki i pojawiają się W KAŻDYM. Oklepany motyw.