7,4 823 tys. ocen
7,4 10 1 823018
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Pamiętam jak pod konie listopada wybrałem się do kina na 2012 celem relaksu po całym dniu zajęć na uczelni. W zapowiedziach filmowych po raz pierwszy zobaczyłem zwiastun "dzieła" Avatar. Pomyślałem sobie super, uwielbiam fantastyke itp. Gdy zobaczyłem ten zwiastun po raz drugi wszedłem głębiej w temat i poczułem lekki dreszczyk emocji, z dozą niecierpliwości żeby go zobaczyć. W momencie kiedy w kinach pojawił się harmorogram filmów i na liście znałaz się ten jako pierwszy rezerwowałem bilety na 25 grunia w CC Silesia Katowice. Wchodząc do kina postawiłem temu filmowi bardzo ale to bardzo( jak to zwykle jest po obejrzeniu zwiastuna) wysoką poprzeczkę. Wychodzą po seansie moje uczucia były zdecydowanie negatywne ( żal, smutek, niedosyt, mała "depresyjka") nie chciałem wychodzić, chciałem zostać w tej sali, chciałem żeby czas się zatrzymał, chciałem być Jake-iem. Po czasie, wiadomo zdystansowałem się do tego co widziałem, ale niezmiennie nadal twierdzę iż się zmieniłem. Problematyka ochrony i degradacji środowiska przez człowieka była mi zawsze obojętna wręcz kpiłem z eko-wariatów, teraz sprawa wygląda inaczej, oczywiście nie twierdzę że sam zmieniłem się w jakiegoś eko-maniaka, ale zrozumiałem ile złych rzeczy człowiek zrobił tej planecie i jak dużo jest negatywnych tego skutków. Nie tylko to się we mnie zmieniło. Do niedawna mój tryb życia był zwykły, uczelnia dom, uczelnia dom, uczelnia dom, weekend ypad ze znajomymi i prace przy domku. Teraz, po raz pierwszy w życiu tak głęboko wszedłaęm w cyber swiat, założyłem konta na forach dotyczących filmów i filmu Avatar, zacząłem się na nich wypowiadać, komentować, zakładać wątki itp., poszukuję wszystkich ciekawostek, zdjęć i ogólnie wszytkiego o filmie nie ważne czy są to strony amerykańskie, rosyjskie czy chińskie(te krzaczki mnie rozwalają:P). Codziennie oczekuję godziny 22, bo to magiczny czas, wtedy zasiadam do przegladania wszystkich interesujących mnie wątków (w tym ten najwaźniejszy, głowny wątek o dochodach:)). Gdyby ktoś 2 miesiące temu powiedział mi że tak odbije mi na punkcie jakiegoś filmu najzwyczajniej bym go wyśmiał. Zmieniłem się. Zmieniły się moje poglądy i po części tryb życia. Ten film mnie zmienił.
Jeżeli macie podone odczucia zapraszam do dzielenia się waszymi emocjami, wrażeniami itp.:)

ocenił(a) film na 10
Bombel_TOP1_Avatar

Ja nadal kpię z ekowariatów ;) Ale tych od global warming. Jeśli chodzi o ochronę lasów deszczowych to od dawna popierałem, ale zgadza się - Avatar wzmaga odczucia proekologiczne.

Wczoraj byłem na Avatarze drugi raz. Zostałem na napisach, nie mogąc uwierzyć, że to już koniec. Nie liczą się dla mnie zdania znajomych czy części użytkowników filmweba, wiem, co czuję. Wpływ tego filmu na człowieka przeraża.
Ktoś mógłby rzec, że to znaczy, że
1) nie oglądałem zbyt wielu filmów
2) jestem niedojrzały (czy jakiś wariant tego argumentu)
Nie będę was zapewniał, ile to dzieł, arcydzieł czy innych klasyfikacji filmów widziałem.
Co do tej drugiej części - nie jest to chyba kwestia niedojrzałości. Raczej wcześniejszego poczucia braku. Poczucia niespełnienia. I choć Avatar to film, to daje motywację do zmian, u każdego inaczej ukierunkowanych. U jednych zapełnia tę pustkę, u innych - pogłębia, lub potrzebują czasu, by zrozumieć, czego im tak naprawdę brak.
Najważniejsze to nie słuchać zarzutów "pocahontas" "bajka" "tylko efekty", "zero oryginalności". Każdą z tych tez da się obalić, lub udowodnić jej nikłość dla oceny Avatara jako niezwykłej całości.

zapraszam na http://www.avcenter.webd.pl/news.php tych, którzy są fascynatami.

ocenił(a) film na 10
Bombel_TOP1_Avatar

Od mojego ostatniego seansu mineły 2 tygodnie, nie przestałem mysleć o pieknym swiecie Pandory choć na godzinke, przegladajac ksiazki w empiku oczom mym ukazał się "Avatar", myslalem ze to sen 3 egzemplarze na jakiejs półeczce z boku... bez zastanowienia kupilem, i nie zaluje, opisane jest wszytko odnosnie Pandory zwierząt roslin zwyczajów Na'vi a nawet ich slownik, pobudza to wyobraźnię i to bardzo... Od tego czasu, wertuję kartkę po kartce co dzien układam nowe slowa, marze o tym zeby kiedys wylądowac na dziewiczej Pandorze. Moze niektórym sie to wydać smieszne i banalne, ale... mam to w dupie, nie obchodzi mnie co myslą inni a forum jest po to zeby sie dzielic wlasnym zdaniem, pozdrawiam wszykich Avatarowców i mam nadzieje ze kiedys powstanie spot fanów, na ktorym z chęcia sie pojawie.

Kiyevame!

ocenił(a) film na 10
lukaszkondrusik

Absolutnie nie jest to głupie i banalne , po prostu ten film wzbudził takie emocje:) dzieki za info o tych książkach, gdyż ja rzadko wchodzę do tak "ambitnych" sklepów jakimi są sklepy z książkami:P jakoś tak zawsz wolałem coś obejrzeć niż przeczytać:) jutro sam się wybiorę i jak spotkam to kupię w końcu tzrba się nauczyć języka:):P a pomysł ze spotem dobry i ciekawy, ale to tzreba jeszcze poczekac.

ocenił(a) film na 10
lukaszkondrusik

Dla mnie ten film to absolutna magia! Zresztą, o jego zaletach możnaby pisać bez końca i nie chcę się powtarzać. Mam tylko pytanie jak nazywa się ta książka o Avatarze? Pytam bo muszę też ją mieć! Proszę, odpiszcie! :)

ocenił(a) film na 10
brovar69

"Tajny raport o świecie pandory"

Maria Wilhelm i Dirk Mathison

ocenił(a) film na 10
lukaszkondrusik

Dzięki bardzo lukaszkondrusik :)Zapewne niebawem postaram się mieć tą książkę w swoich rękach :)

ocenił(a) film na 9
Bombel_TOP1_Avatar

OOO... CC Silesia Katowice Rządzi! Pozdro;)