W pełni się zgadzam - fabuła jest przewidywalna prawie od poczatku, ale mimo wszystko film jest świetny - człowiek nie nudzi się przez te 160 min. A efekty... To mnie po prostu powaliło na kolana!
I choć od połowy filmu właściwie domyslałam się zakończenia, to chciałam aby właśnie takie było.
Cóż, może jest to bajka ale i najlepszy film jaki kiedykolwiek widziałam - na prawdę czułam się porwana przez akcję, prawie wewnątrz niej... Niech zyje 3D!

Takie filmy beda teraz robione ale tylko kino komercyjne dla motłochu.
Kino ambitniejsze bedzie kręcone w 2d.

dokładnie....tak jak telewizory plazmowe sa robione dla motchłochu...niech se tam motłoch w lepszej jakości poogląda, bo ambitna elita nadal czarno-białe tv preferuje...no maks kolorowy rubin.
Stuknijcie się w łepetynki :)

dokładnie :D:D:D

OMG... i znowu po raz n-ty ten sam temat....

James Cameron:

"Ludzie mylą to, co zrobiliśmy, z animacją. To nie jest animacja. Twórcą postaci jest aktor, a nie niewidzialna ręka animatora."

NIE MOZECIE TEGO ZROZUMIEC????? WIESZ CO TO ZNACZY EMOTION CAPTURE? NIE TO TRUDNO, SPRAWDZ NA GOOOOGLEEEEE. Tak trudno pojac to, ze Na'vi w filmie to sa aktorzy, ktorzy maja na sobie tylko niebieska skore? Kazda mimika i ruchy ciala sa odwzorowane na realnej postaci. Zobaczcie sobie na kulisy filmu. Ile ciezkej pracy musieli wlozyc w trening aby moc sie tak poruszac. Prosze dajcie juz spokoj z tym, ze film dostal wysokie oceny (noty) TYLKO I WLACZNIE ZA EFEKTY SPCEJALNE etc... To juz sie powoli zalosne staje.... :(

Ani słowa nie pisałem że nie wykonano ciężkiej pracy bo grać w czymś czego niema i grać kogoś kto nieistnieje to ciężki kawał chleba dla aktora.