Czy tylko mnie rozczarowało zakończenie? Spodziewałem się czegoś mocniejszego, znając wcześniejszy dorobek Camerona. A w "Avatarze" jest ono takie...zwykłe. W głębi duszy liczyłem na to że to ludzie wygrają, wtedy ten film byłby dużo mocniejszy, bardziej oddziaływujący na refleksje. Ode mnie 7/10, dobry film, ale niewiele poza tym.